ITMS stawia na Polskę - NowyMarketing

Agencja ITMS oferująca usługi marketingowe full-service, polską wersję strony uruchomiła dzisiaj. Dzięki niej chce ułatwić kontakt polskim firmom, które coraz częściej myślą o wejściu na rynek niemiecki czy europejski. ITMS ma w tym zakresie duże doświadczenie, bo 30-osobowy zespół agencji od ponad trzech lat pomaga przedsiębiorstwom z Polski – która ma jedną z najszybciej rosnących gospodarek – zdobywać klientów zagranicą. ITMS, jako dostawca rozwiązań zintegrowanej komunikacji, jest jedną z najbardziej znanych niemieckich firm pozycjonujących polskie marki na rynkach Europy Zachodniej.

Polska witryna agencji ITMS jest już trzecią, po niemieckiej i angielskiej, wersją językową strony. I w pewnym sensie kolejnym krokiem w kierunku silniejszego pozycjonowania agencji na rynkach zagranicznych. Obok Polski, ITMS obsługuje także klientów z Ameryki Płn. i Azji.

Zobacz również

„Cieszymy się, że nasza aktywność wśród polskich klientów spotyka się z takim dużym zainteresowaniem. Polską wersją strony internetowej chcemy wyjść na przeciw naszym potencjalnym klientom, aby mogli w wygodny sposób więcej dowiedzieć się o nas i o tym co robimy. W naszym zespole zatrudniamy także osoby, dla których język polski jest językiem ojczystym, co gwarantuje naszym klientom optymalną obsługę”, wyjaśnia George S. Pascal, założyciel ITMS Marketing.

ITMS w tym roku obchodzi 25 urodziny. Od samego początku agencja działa na rynkach międzynarodowych. Specjalizuje się w pozycjonowaniu i wprowadzaniu międzynarodowych marek na rynek niemiecki i europejski. Z usług ITMS od ponad 20 lat korzysta m.in. Major League Baseball, a wśród klientów są też budzące duże zainteresowanie mediów linie lotnicze Qatar Airways. Spośród wielu polskich firm, z którymi współpracujemy, można wymienić chociażby Drutex, jeden z wiodących producentów okien czy koncern TZMO, który swój sukces z Europy Środkowo-Wschodniej chce powtórzyć także w Niemczech.

#PrzeglądTygodnia [30.03-05.04]: marki na prima aprilis, prozwierzęce kampanie, moda kolejny raz spotkała się z kinem