NowyMarketing podsumowuje rok 2017: SEM/SEO (Cz. 1) - NowyMarketing

fot. depositphotos.com

1. Wojciech Spychalski, Head of Performance, Whites
2. Krzysztof Marzec, Dyrektor zarządzający, DEVA Group
3. Marcin Pawłowski, Business Director w agencji Performics
4. Przemysław Włodarski, SEM Expert w agencji Performics
5. Kacper Kaźmierowicz, SEM Manager, AdPeak – agencja SEM
6. Joanna Michalska, Specjalista ds. Pozycjonowania, VERSEO
Drugą część podsumowania w kategorii SEM/SEO przeczytasz tu >
Trzecią część podsumowania w kategorii SEM/SEO przeczytasz tu >

Zobacz również

Wojciech Spychalski
Head of Performance, Whites

Najciekawsze trendy 2017

Wydaje mi się, że w 2017 doszło do chwilowego zawężenia przestrzeni reklamowej. Dwa główne kanały, czyli Google i Facebook, zdominowały rynek, dławiąc przy tym pomniejszych graczy. W dłuższej perspektywie powinno nam to wyjść na dobre, ponieważ zauważalna jest znaczna poprawa algorytmiki w niszowych kanałach, takich jak LinkedIn, Twitter i sieci afiliacyjne. Kolejną, ale już zupełnie przewidywalną tendencją, było nieznaczne zmniejszenie dychotomii pomiędzy ilością ruchu mobilnego a konwersjami pochodzącymi z tego ruchu. Wpływ na to miała większa świadomość klientów w kwestiach UXowych.

#PolecajkiNM cz. 4: narzędzia pracy jutra, człowiek vs. AI, Mapa Trendów 2024, ranking blogów e-commerce 2024

Ocena obecnej kondycji branży

Konsumenci coraz lepiej rozumieją metodologię systemów reklamowych, wiedzą co to remarketing oraz na podstawie jakich kryteriów wyświetla im się dana reklama. Próg demograficzny świadomych użytkowników podnosi się z roku na rok, co sprawia, że konieczne jest głębsze personalizowanie zarówno produktu, jak i formy przekazu. Jest to jeden z czynników stałego wzrostu kosztów reklamowych, ale też umacnia pozycję performance marketingu wśród wszystkich kanałów. W Whites obserwujemy stały wzrost współczynników konwersji, więc z naszej perspektywy kondycję branży uważam za stabilną.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

Wyzwaniem na 2018 rok będzie moderacja. Chodzi mi głównie o presje wywierane przez duże sieci reklamowe chcące promować określone produkty, które niekoniecznie są optymalne dla klienta. Jest to w mojej opinii narastający problem, po części wynikający z rozmiaru tych podmiotów oraz źle zdefiniowanych KPI, jakie muszą osiągnąć ich Account Managerowie. Rolą agencji performance’owych będzie więc większe wyczulenie na potrzeby klienta.

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

W nadchodzącym roku spodziewam się znacznego postępu w machine learningu i automatyzacji, przy czym nie oznacza to, że specjaliści SEM zostaną bez pracy. Wręcz przeciwnie! Będą nadal kluczowym ogniwem w łańcuchu, ale inaczej rozłożone zostaną akcenty i większą uwagę będą musieli przywiązywać do umiejętnego zastosowania dostępnych technologii. Wielowymiarowe spojrzenie na rynek i klienta, wykraczające poza SEM, powinno stać się wartością dodaną.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018

Moim zdaniem w 2018 roku należy pilnować swoich kompetencji i czuwać, czy nie zostajemy w tyle za rynkiem. To, na co kładziemy szczególny nacisk dzisiaj i co jest sercem naszej działalności, może nie być tym samym za 12 miesięcy. Z uwagą będę również przyglądał się platformom telewizyjnym. Z niecierpliwością czekam na czas, kiedy stanie się ona medium dynamicznym, gdzie treści są dostosowywane do odbiorcy w czasie rzeczywistym. Otwiera to nowe możliwości dla performance marketingu.

————————————————-

Krzysztof Marzec
Dyrektor zarządzający, DEVA Group

Najważniejszy sukces 2017

Tu ukłony ślę do Onet.pl za wdrożenie PWA i AMP. Po pracy w dużym portalu wiem, jak trudne jest skoordynowanie takich zmian i przekonanie do poniesienia kosztów. Nic tylko trzeba obserwować widoczność serwisów w Senuto/Semstorm i przekonywać klientów do wdrożenia na podstawie danych.

Lokalnie: Ani jeden z naszych klientów nie dostał żadnych upomnień od Google 😉

Największa porażka 2017

Każdy biznes, który nadal nie ma wdrożonej strony pod mobile i nie uruchomił SSL, a posiada formularz. Ilość zapytań z laptopów/desktopów kurczy się i takie strony, a znam wiele wykorzystujących jeszcze Flasha, będą traciły klientów.

Najważniejsza zmiana w 2017

Nic nie wywołuje tyle emocji co nowy interface w AdWords. Złośliwi mówią, że kilku szkoleniowców wreszcie zmieni prezentacje po wielu latach 😉 Choć wiele zmian w Google AdWords jest negatywnie ocenianych – od wspomnianego interfejsu przez ograniczenie możliwości ustawień kampanii reklamującej aplikacje, ustawienia budżetu dziennego, aż po zmianę dopasowań słów kluczowych, to zmian na plus też jest sporo. Interface jest szybszy i pojawiają się w nim nowości.

Najważniejsze wydarzenie w 2017

W tym roku mieliśmy 3 duże wydarzenia: rekordowy Festiwal SEO w Katowicach, jubileuszowy 25 SemCamp oraz największą edycję semKRK. Kilkaset osób na każdym z tych eventów pokazuje jak mocną mamy branże oraz jak duże jest zainteresowanie biznesu. Każde z tych trzech wydarzeń odznaczał dosyć wysoki poziom prelekcji, często wychodzących poza ramy świata SEM.

Najciekawsze trendy w 2017

Jednym z ciekawych trendów, który obserwujemy to coraz większa świadomość klientów w zakresie technologii. Wiedzą, o co zadawać pytania, wiedzą, jakich raportów powinni się spodziewać. Po prostu coraz więcej osób wie, po co przychodzi do agencji. Takich firm przybywa z każdym rokiem, ale według nas 2017 był wyjątkowy. Być może ilość konferencji, webinarów, książek i szkoleń na rynku skutecznie go zmieniła.

Ocena obecnej kondycji branży

Po staremu, z tendencją na “lepiej niż w zeszłym roku”. Wydatki stale rosną, ale nadal analiza wyników wyszukiwania na słowo pozycjonowanie sprzed roku-dwóch to doskonałe miejsce na odszukanie wartościowych, ale opuszczonych domen. Lokalnie: to nasz najlepszy rok, jak co roku, od powstania firmy.

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

NIewątpliwie będzie to analiza wyników mobile vs. desktop oraz takie operowanie czynnikami pozycjonowania, które realnie mają wpływ na pozycje dla danej branży i danego słowa kluczowego.

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

Więcej zapytań głosowych do Google, większy udział reklam w kliknięciach z wyników wyszukiwania, nowe wstawki do wyszukiwarki na wzór obecnych Zakupów i Lotów.

Jeszcze ważniejsza będzie technologia a dokładniej szybkość działania stron, wzrośnie ich wpływ na poziom odrzuceń, ale przede wszystkim wynik jakości w Google oraz pośrednio pozycje w SEO.

Jednym z ważniejszych aspektów wymagających uwagi w 2018 będzie przyłożenie się do tematu atrybucji, będzie do tego można wykorzystać nowe darmowe narzędzie od Google.

————————————————-

Marcin Pawłowski
Business Director w agencji Performics

Rok 2017 nie był dla branży SEO przełomowy. Nie było skokowych zmian ani niespodzianek, co do ich kierunku. Nie znaczy to jednak, że obserwowaliśmy zastój, czy stagnację. Kierunek zmian był raczej przewidywalny i miał inkrementalny, systematyczny charakter. W mojej opinii interesujące są trendy w trzech obszarach: (1) wpływ urządzenia na wyniki wyszukiwania, czyli mobile serach, (2) zmiany w wyglądzie SERP i ich tendencje, (3) czynniki wpływające na ranking.

Wpływ urządzenia na wygląd SERP

O tym, że Google chce dbać o doświadczenie użytkowników wyszukujących treści na smartfonach, wiedzieliśmy już od początku 2015 roku, kiedy to branżę zmroziła wizja mobilegeddonu. W zasadzie od tamtej pory Google systematycznie podejmuje działania mające na celu dostosowanie wyników wyszukiwania do urządzenia. Końcówka 2016 roku przyniosła informację o rozdzieleniu indeksów. Od tamtej pory oficjalnie wyniki wyszukiwania dla mobile i desktop są inne. Po prostu czynniki wpływające na ranking są dla tych dwóch światów inne, co z kolei wynika z faktu, że użytkownik wykonując to samo zapytanie na mobile, ma inną intencję niż na desktopie. Rok 2017 umocnił tę tendencję. Pracując nad ekspozycją strony w wyszukiwarce, nie sposób już w tym roku pominąć aspektów dostosowania do małych ekranów. I takim to sposobem SEO jeszcze bardziej stało się UX-owe. Dostosowanie witryny do smartfonów to bowiem nie tylko poprawa szybkości ładowania i zapewnienia technicznego działania strony na platformach mobilnych, ale też zapewnienie użytkownikowi możliwości nawigacji i realizacji celu na stronie za pomocą urządzenia mobilnego. Optymalizując stronę pod kątem mobile otrzymywaliśmy większą niż dotychczas premię, bo strona w wynikach na tych urządzeniach poprawiała pozycję, a udział wyszukiwań mobilnych na świecie wyraźnie już przekroczył połowę. W Polsce według różnych szacunków ten współczynnik to ponad 40%. Tak czy owak, dużo.

Zmiany w wyglądzie SERP i ich tendencje

Drugim trendem 2017 roku w SEO były zmiany w wyglądzie SERP (strony wyników wyszukiwania). Ewoluowały oczywiście reklamy AdWords, dostając wciąż nowe rozszerzenia. Na pewno miało to wpływ na CTRy w SEO. Największe jednak zmiany dotyczyły rozwoju tzw „pozycji O” oraz różnego rodzaju knowledge graphów. Znów: trend ten dawał się łatwo przewidzieć. Pisałem o tym w dodatku do HBR pod koniec ubiegłego roku. Po prostu Google dla zapytań nie-komercyjnych chce zatrzymać użytkownika u siebie, podając mu odpowiedź bezpośrednio na SERP. Google staje się więc nie tylko „menu”, jak to był kiedyś, ale idzie w kierunku asystenta, podając odpowiedź na proste pytania bezpośrednio. Zmiany, choć nie zostały zapoczątkowane w tym roku, to zdecydowanie zwiększyły swoją skalę, obejmując coraz większą liczbę zapytań. Myślę, że Google wyciągnęło też lekcję z innych projektów i „roluje” pewne rozwiązania, zamiast „szokować” użytkowników. Internauta nie zmienia bowiem przyzwyczajeń z dnia na dzień, jest to pewien, rozłożony w czasie proces. Na uwagę zasługuje też rozwój tego trendu w mobile. Tam widoczny jest również bardzo intensywny trend podawania informacji bezpośrednio na SERP. Z tą jednak różnicą, że forma jest dużo bardziej interaktywna: informacje podawane są głosowo, przewijane grafy pogody, przewijane listy sitelinków itp.

Czynniki wpływające na ranking domeny

Trzecim istotnym według mnie trendem 2017 jest dalsze umacnianie się czynników white hat wpływających na ranking domeny. W tym roku trudno już sobie wyobrazić pozycjonowanie bez produkcji wysokiej jakości treści on-site. Dodatkowo proces linkbuildingu zbliżył się do czegoś w rodzaju naturalnej promocji strony niż tylko „pozyskiwania linka”. Wszystkie formy katalogowania, preclowania i wykorzystywania skryptów odeszły zdecydowanie do lamusa i to dużo wcześniej niż w 2017 roku. Za to rok 2017 przyniósł umocnienie się form współpracy z bloggerami, wykorzystania naturalnej dystrybucji treści, promocji w social media itd. To, co jest też niesamowicie istotne, to bardzo dużego znaczenia nabrał UX strony. Innymi słowy, strony, które angażują użytkownika, zyskują nad innymi. Angażowanie istotne jest już na etapie konstrukcji metadanych, które eksponowane na SERP mogą lepiej lub gorzej nakłaniać do kliknięcia. W tym roku przeszliśmy więc z fazy optymalizacji „pod słowo kluczowe” do fazy optymalizacji, w której tak samo, jak użycie odpowiednich słów kluczowych ważne jest też nakłonienie użytkownika do działania, a więc perswazyjny copywriting. Dokładnie taki sam jakiego używaliśmy w latach 90. w tekstach na ulotkach reklamowych rozsyłanych pocztą. Ich zadaniem też było nakłonienie odbiorcy do działania. Zatoczyliśmy więc pewne koło, ale na pewno nie pierwsze w historii marketingu.

————————————————-

Przemysław Włodarski
SEM Expert w agencji Performics

Największym wydarzeniem w ubiegłym roku dotyczącym ekosystemu Google były niewątpliwe działania mające na celu wdrożenie większej kontroli nad kampaniami YT.

Reakcją na opieszałe działania ze strony Google były nie tylko zwyczajowe grupy robocze, ale także realne działania, np. wstrzymanie przez niektórych klientów emisji wszystkich kampanii na YT.

W tym kontekście największym, z mojej perspektywy, wydarzeniem roku były wdrożenie przez Google szeregu zmian dotyczących walidacji filmów, przy których emitowane były reklamy. Realnie wzrósł poziom bezpieczeństwa marki w tym zakresie.

Konsekwencją jednak tych wydarzeń było coś, co odczytuję w kategoriach największej porażki w ubiegłym roku – zmiany wprowadzone przez Google dobre z punktu widzenia reklamodawców, zostały mylnie odczytane przez twórców treści na YT jako ograniczające ich wolność wypowiedzi oraz dla wielu realne możliwości monetyzowania swojego contentu. Co więcej, Google, bazując na swojej pozycji monopolisty, nie wchodził aktywnie w dialog z twórcami treści, co z kolei przyczyniło się do chwilowego podgrzania emocji w środowisku youtuberów. Oczywiście odpływ twórców z YT nie nastąpił. Nadal jedynie ten kanał pozwala na faktyczną monetyzację treści video, nawet tam, gdzie konkurencja próbuje aktywnie działać (np. serwis twitch.tv).

Najważniejsze trendy ubiegłego roku to z jednej strony gonienie rynków zachodnich i działania mające na celu maksymalizację ruchu mobilnego, z drugiej zaś zmiana podejścia zwłaszcza u dużych graczy w modelowaniu atrybucji.

Coraz częściej z atrybucji liczonej w modelu last click mamy do czynienia ze ścieżkami konwersji oraz modelami Data Driven, co z kolei przekłada się na coraz powszechniejsze wykorzystanie platform takich jak DoubleClick. To jest kierunek, który będzie mocno kontynuowany w 2018 roku – unifikacja raportowania i patrzenia na efektywność działań w kontekście całej ścieżki, nie zaś odseparowanych kanałów.

W tym kontekście największym wyzwaniem stojącym przed branżą będzie umiejętność odnalezienia się w świecie DoubleClicka, gdzie AdWords jest tylko częścią większego obrazu.

————————————————-

Kacper Kaźmierowicz
SEM Manager, AdPeak – agencja SEM

Najważniejszy sukces 2017

Cieszy fakt, że wiele agencji z Polski zostało nominowanych do prestiżowej nagrody Google Premier Partner Awards. Jest to niezbity fakt, że branża marketingu w wyszukiwarkach nie tylko ciągle rośnie, ale również oferuje niezwykle jakościowe usługi.

Największa porażka 2017

Największą porażką z perspektywy Google może się okazać nałożona przez Komisję Europejską kara w wysokości ok 2,4 mld euro za działania monopolistyczne. Zdaniem europejskich dygnitarzy Google w nieuczciwy sposób promował swoją wyszukiwarkę cenową i utrudniał działanie swoim konkurentom, tym samym obniżając pozycję ich propozycji.

Najważniejsza zmiana w 2017

Z perspektywy Specjalisty ds. SEM było ich kilka. Wydaje się, że szerokim echem odbiła się zmiana dotycząca budżetów reklamowych na poszczególnych kampaniach AdWords. Obecnie budżet, jaki ustalamy na każdej z nich, może zostać zwiększony dwukrotnie. Google zastrzega jednak, że nie przekroczy miesięcznego progu budżetowego, jaki ustaliliśmy. Gigant z Mountain View tłumaczy, że chce w ten sposób zwiększyć szanse kampanii, które w jego ocenie będą perfomowały najlepiej.

Kolejną dość istotną zmianą była modyfikacja regulaminu Google AdWords. Poruszenie wywołał podpunkt, w którym Google zastrzega sobie prawo do testowania na naszych kontach nowych funkcjonalności i dostosowania stawek nie informując nas o tym.

Jeśli zaś chodzi o wyniki organiczne, to spore poruszenie wywołała rzekoma aktualizacja algorytmu o przyjaźnie brzmiącej nazwie Fred. Żart ten został rzucony przez jednego z pracowników Google na Twitterze Gary’ ego Illynesa w odpowiedzi na pojawiające się pytania na temat sporych wahań w wynikach. Jak później wyjaśnił John Mueller Webmaster Trends Analyst w Google aktualizacja Fred w rzeczywistości nigdy nie istniała, a nazwa ta odnosi się do grupy zmian, jakie zostały wprowadzane od jakiegoś czasu, informując przy tym, że modyfikacje są dokonywane w sposób ciągły w celu poprawienia relewantności wyników.

Najciekawsze trendy w 2017

Wykorzystywanie nowych narzędzi Google, które od tego roku stają się powoli standardem, a nie opcją. Mam tu na myśli głównie takie udogodnienia jak Google Data Studio, dzięki któremu tworzymy zaawansowane raporty w bardzo zautomatyzowany sposób oraz Google Optimize ułatwiający nam tworzenie ciekawych testów A/B na naszych witrynach bez specjalnego angażowania programistów.

Najtrudniejsze wyzwania w 2017

Z pewnością działania zmierzające do badania atrybucji konwersji – Świętego Graala każdego marketera. Nie od wczoraj wiadomo, że patrzenie tylko i wyłącznie na last click przeszło do lamusa, jednakże obecne zastosowania, jakie podsuwa nam Google w postaci Data Driven zwiększają skutecznie nasze szanse na wzmacnianie najbardziej efektywnych kanałów sprzedaż. Wciąż jednak jest to trudne do zdefiniowania.

Najciekawsza kampania/akcja 2017

Z pewnością warto tutaj zwrócić uwagę na agencję Elephate, która była odpowiedzialna za prowadzenia działań optymalizacyjnych dla marki Oponeo. Otrzymała ona prestiżową nagrodę na UK Search Awards za przeprowadzenie najlepszej kampanii SEO na rynku brytyjskim. Prowadząc skuteczne działania contentowe i takie które prowadziły do pozyskiwania organicznych linków zewnętrznych byli odpowiedzialni za 668% wzrostu widoczności Oponeo w wyszukiwarce. Chylę czoła 🙂

Ocena obecnej kondycji branży

Branża ma się bardzo dobrze. Mogą o tym świadczyć ogólne odczucia moje i moich kolegów po fachu, jak i suche dane. Liczba klientów, która inwestuje w marketing w wyszukiwarkach stale rośnie, a raport przygotowany przez IAB wyraźnie mówi, że wydatki na ten rodzaj marketingu stale idą w górę, dzięki czemu być może uda się przekroczyć granicę 1,3 mld złotych.

Jakie zmiany czekają nas w 2018

Tych będzie kilka. Na pewno jeszcze bardziej na znaczeniu będzie przybierało wyszukiwanie głosowe, które cieszy się coraz większym uznaniem wśród millenialsów, ale nie tylko. Dodatkowo gros specjalistów SEO czeka na pełne wejście w życie Mobile First Index. Zmiany, jakie będzie niosła za sobą ta modyfikacja to przede wszystkim skupianie się przez Google najpierw na stronach mobilnych, a dopiero w drugiej kolejności na tych dedykowanych na desktop. Google poinformował nas, że najnowsze strony mobilne powinny mieć taką samą treść jak te desktopowe.

Jeśli zaś chodzi o działania PPC to tutaj – moim zdaniem – prym w dalszym ciągu będzie wieść rozwój kompetencji w DoubleClick Search. Nakładka Google przeznaczona w głównej mierze do kampanii performanceowych w dalszym ciągu nie jest u wszystkich standardem. Myślę, że nadchodzący rok zmieni ten trend, a rynek wymusi na specjalistach efektywne posługiwanie się tym narzędziem.

Kolejnym wyzwaniem może być dla niektórych nowy panel AdWords. Będziemy jednak zmuszeni się do niego przyzwyczaić, bo wieść gminna niesie, że zostanie on w pełni wprowadzony z końcem pierwszego kwartału. Nie ukrywam, że trudno się na niego przerzucić, ze względu na przyzwyczajenia związane ze starym interfejsem, ale muszę przyznać, że jest on dosyć funkcjonalny i ergonomiczny, a dodatkowo niesie za sobą kilka rozwiązań, których próżno szukać w starym panelu. Odnosi się też wrażenie, że został on również mocno uproszczony, co zapewne ma zmniejszyć barierę wejścia i zachęcić jeszcze większe grono ludzi do korzystania z usługi Google.

Narzędziem, na którego dalszy rozwój wszyscy czekają z niecierpliwością jest Google Attribution, które ma znacząco wspomóc nas w optymalizacji naszego budżetu reklamowego i przeznaczania go na najbardziej efektywne kanały. Kolejny raz kłania nam się atrybucja konwersji.

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

Uważam, że będziemy musieli zacząć łączyć najnowsze technologie z marketingiem. Takim przykładem może być właśnie – wcześniej wspomniany – Google Optimize, który pozwala nam optymalizować interfejs naszych witryn.

Coraz częściej również – w pracy specjalisty SEM – na znaczeniu będzie zyskiwała umiejętność programowania albo chociaż jego podstawy, co w znacznym stopniu ułatwi obsługę takich narzędzi jak Google Tag Manager.

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

Słowo klucz, które będę powtarzał jak mantrę – badanie atrybucji konwersji. Mając dostęp do nowych narzędzi, które będą odkrywały coraz to nowe horyzonty, które jeszcze kilka lat temu były nieosiągalne, szkoda by było z nich nie skorzystać. Oczywiście należy pamiętać, że nie na wszystkich kontach AdWords (a zapewne tylko na kilku) będziemy w stanie faktycznie badać atrybucje, pamiętając, że należy dostosowywać narzędzia do kampanii, a nie na odwrót.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018

Zagadnienie, które dotyczy wszystkich marketerów, nie tylko tych zajmujących się marketingiem w wyszukiwarkach, mianowicie zakaz handlu w niedzielę. Wiemy już, że obecnie sklepy internetowe nie zostaną nim objęte. Niemniej jednak – kompletnie abstrahując od podłoża politycznego – pomysł ten pojawia się i jest dyskutowany. W związku z powyższym musimy mieć go na uwadze i być przygotowani na jego ewentualne wdrożenie w życie.

————————————————-

Joanna Michalska
Specjalista ds. Pozycjonowania, VERSEO

Najważniejszy sukces 2017

Rosnąca świadomość klientów, których interesują zagadnienia SEO i mają świadomość, że sukces pozycjonowania zależy m.in. od nich. Są to klienci, którzy dbają o swoje witryny, treści na nich zawarte i chcą współpracować z pozycjonerami.

Najważniejsza zmiana w 2017

Google w 2017 roku oszczędził nam spektakularnej zmiany algorytmu w stylu Pingwina z września 2016. Nie oznacza to jednak, że pozycjonerzy mogli spać spokojnie. Zmiany w algorytmie były wprowadzane bardziej „aksamitnie”.

Najciekawsze trendy w 2017

Jednym z ciekawszych trendów był wzrost znaczenia „pozycjonowania lokalnego”. „Lokalność” przekłada się tu na kilka aspektów. Po SEO sięgają coraz częściej niewielkie, działające lokalnie firmy. Google dopasowuje wyniki wyszukiwania do naszego IP. Klienci wybierając słowa kluczowe także decydują się na frazy z nazwą miejscowości.

Najtrudniejsze wyzwania w 2017

Reklamy z rodziny Google Adwords zajmują coraz większą powierzchnię w wyszukiwarce, w efekcie wyniki organiczne stają mniej widoczne i gorzej wyeksponowane. Top 10 w Google przestaje pokrywać się z pierwszą stroną wyników.

Ocena obecnej kondycji branży

Wieści o śmierci pozycjonowania, wypieranego rzekomo przez reklamy Google AdWords są mocno przesadzone. Branża SEO staje się coraz bardziej profesjonalna, a o klientów nie konkuruje się tylko aspektem cenowym.

Jakie zmiany czekają nas w 2018

Prawdopodobny scenariusz to ewolucja i doskonalenie dotychczasowych tendencji związanych m.in. z wartościowymi treściami, lokalnym SEO, linkami wysokiej jakości. Prawdopodobnie w 2018 roku https nie stanie się czymś obowiązkowym dla wszystkich stron.

Jakie wyzwania czekają nas w 2018

Google zgodnie z zapowiedziami doskonali wprowadzanie zmian w algorytmie „na bieżąco”. Dla specjalistów SEO oznacza to konieczność tworzenia szczególnie przemyślanych strategii pozycjonowania, która będzie odporna na coraz częstsze zmiany.

Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018

Czeka nas coraz ostrzejsza selekcja linków dokonywana pod kątem jakościowym. Pozycjonerzy będą kojarzeni nie tylko z dodawaniem nowych linków, ale także z porządkowaniem dotychczasowych. „Mniej” nie zawsze będzie znaczyło „gorzej”.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018

W przypadku SEO w dalszym ciągu warto zwracać uwagę na zawartość swojej strony – wartościowe, unikalne i po prostu interesujące dla czytelników treści są tym, co zdecydowanie wspiera proces pozycjonowania.