Zasady tworzenia contentu, dzięki którym strona zyska więcej jakościowego ruchu

Zasady tworzenia contentu, dzięki którym strona zyska więcej jakościowego ruchu
O autorze
3 min czytania 2021-08-19

Pozycje, frazy kluczowe, wreszcie duży ruch – to właśnie pojęcia, których używamy, myśląc o konwersji na naszej stronie. Zapominamy jednak, jak ważne jest generowanie wartościowego ruchu, a więc takiego, który przełoży się na dobrą konwersję. Jego tworzenie w świecie SEO wymaga contentu, czyli treści na stronie. W poniższym artykule poznasz 3 uniwersalne zasady jego tworzenia, dostępne zarówno dla startującego serwisu, jak i dużego portalu. 


Cel – pal

Określenie celu biznesowego (np. więcej użytkowników czy sprzedanych produktów) chociaż wydaje się łatwe, wcale takie nie jest. Zależy on w dużej mierze od profilu prowadzonej działalności, więc jego ustalenie powinno być poprzedzone kompleksową analizą indywidualnej sytuacji danej firmy czy sklepu. 

Prowadząc e-commerce, chcemy przede wszystkim, aby klienci kupowali nasze produkty (czyli dokonywali makrokonwersji). Po drodze do tego celu są jednak mniejsze sukcesy, które zbliżają nas do zaplanowanej sprzedaży. Może być to na przykład zapisanie się klienta do newslettera, zapoznanie się z naszym brandem czy założenie konta na stronie. Tworząc treści z zakresu content marketingu niezbędna jest zatem świadomość nie tylko głównego celu biznesowego, ale także kolejnych kroków prowadzących do jego realizacji – wtedy nasze szanse na osiągnięcie sukcesu są największe. 

Posłużmy się przykładem – tworzymy ranking TOP 10 najlepszych butów narciarskich do 700 złotych. Celem może być finalna konwersja (np. poprzez karty danych produktów), lecz równocześnie można zadbać o mikrokonwersję (np. poprzez umieszczenie na końcu „dla wytrwałych” kodu rabatowego na przyszłe zakupy w zamian za założenia konta). 

Realizację wyznaczonych celów powinna wspierać właściwa komunikacja, która będzie prowadzona spójnie i odpowiednio do wizerunku, jaki chcemy budować dla naszej marki. Podczas pracy nad contentem ważny jest czynnik ludzki – stały kontakt z osobą tworzącą treści, agencją czy freelancerem, sprzyja nie tylko wymianie myśli i pomysłów, ale także przyczynia się  do lepszej realizacji naszej wizji w publikowanych treściach. 

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Zostań mądrą stroną, czyli topical authority

Po określeniu celu biznesowego, jaki chcemy osiągnąć, czas przystąpić do tworzenia treści. Po wstępnym wybraniu tematu należy przygotować solidny research słów kluczowych,

a następnie je pogrupować. Powinniśmy tworzyć treści nie tylko w oparciu o jedną, dwie frazy, ale kompleksowo wyczerpać temat dotyczący naszych słów kluczowych. Tworzenie treści na wiele słów kluczowych, które są ze sobą powiązane, pozwoli nam na rankowanie na więcej fraz, co w efekcie przełoży się na większą widoczność naszej strony. Większa autentyczność przyczynia się także do budowania siły marki.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

„Autorytet” strony budujemy poprzez przekazywanie jak najbardziej kompleksowych informacji na temat, którego ona dotyczy – do takich treści Google najbardziej “lubi” odsyłać użytkowników. Lepsze efekty przyniesie publikacja jednego, jednak dobrego jakościowo artykułu, niż zamieszczanie kilkunastu mniejszych, tworząc kolejne podstrony typu thin content. Tutaj zdecydowanie warto postawić na jakość, nie ilość. Ten proces nazywamy budowaniem topical authority, czyli autorytetu domeny. 

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Nim przejdziemy do pisania treści, która zbuduje nasz autorytet:

  • Sprawdźmy search intent, czyli to, czy nasz pomysł na wpis ma szansę pojawić się w TOP 10. Wystarczy wpisać frazę główną i zobaczyć czy w wynikach wyszukiwania (SERP) są jakiekolwiek wpisy blogowe. Jeśli jest ich 1-2 i są na ostatnich pozycjach, warto poszukać innej frazy.

  • Zadbajmy o strukturę tekstu – przygotujmy plan na nasz nagłówek H1.

    z główną frazą kluczową, lecz też poboczne frazy kluczowe na nagłówki H2, czy H3.

  • Wykonajmy solidny research konkurencji.

Załóżmy, że tworzymy ranking ekspresów do kawy na rok 2021. Naszą główną frazą będzie oczywiście “ranking ekspresów do kawy”, która według narzędzia Ahrefs jest wyszukiwana przeszło 6200 razy miesięcznie. Oprócz tego w naszych treściach możemy także skorzystać z kilkunastu innych fraz takich jak:

Najczęściej wyszukiwanych fraz warto użyć w nagłówkach H2 i H3, resztę zaś wpleść w tekst. Oczywiście frazy z nagłówków również warto wykorzystać w tekście. 

Ważnym elementem jest także spis treści – dzięki temu nie tylko boty Google łatwiej „przeczytają” nasz tekst, ale będzie on również bardziej intuicyjny dla użytkowników, co zachęci ich do lektury i większego zaangażowania. 

Warto zwrócić również uwagę na linkowanie wewnętrzne – publikując ranking ekspresów do kawy można odsyłać użytkowników nie tylko do konkretnych ekspresów zamieszczonych

w zestawieniu, lecz również do treści poradnikowych, które dotyczą opisywanych kwestii, np. jaką kawę wybrać do ekspresu ciśnieniowego. Ułatwi to użytkownikom poruszanie się po naszej treści i zachęci ich do dalszego korzystania z bloga. 

Należy pamiętać również o:

  • meta title – nie tylko pod kątem wyszukiwalności, ale też tego, by zachęcał do kliknięcia;

  • meta description – co prawda nie jest czynnikiem rankingowymi i często Google „wybiera” fragmenty ze strony do pokazania w wynikach wyszukiwania, jednak właściwie napisany opis może zwiększyć liczbę kliknięć;

  • adres URL – czytelny dla botów oraz użytkowników (wiele CMS-ów umożliwia edycję adresu URL);

  • schema.org – nasz artykuł zawiera FAQ? Świetnie! Wykorzystajmy FAQ page.

Odpowiedź na już, czyli direct answer

Direct answer to odpowiedzi na pytania bezpośrednio w wynikach wyszukiwania. Z jednej strony wiąże się to ze spadkiem ruchu na stronie, bo klient otrzymuje odpowiedź już w wynikach wyszukiwania. Z drugiej jednak, jest to sposób na budowanie naszej marki i jej widoczności, ponieważ w zależności od frazy kluczowej, taki zabieg może zapewnić jakościowy ruch, tak jak na poniższym przykładzie:

Michał Szylko – specjalista SEO w Grupa iCEA. W swojej pracy łączy analityczne podejście z technicznym zacięciem. Na co dzień zajmuje się tworzeniem i realizacją długoterminowych strategii dla klientów Grupy. Na bieżąco z trendami i nowościami tak, by w pracy być przygotowanym na wszystko.