M-commerce: powiadomienia push zwiększają zaangażowanie i sprzedaż

Aplikacje mobilne coraz bardziej zyskują w kontekście zwiększania sprzedaży. Okazuje się, że przeciętny właściciel smartfona korzysta nawet z 27 takich programów. Niestety, aż 1 na 5 z nich po zainstalowaniu zostaje użyty tylko raz.
O autorze
2 min czytania 2014-09-15

Zdjęcie royalty free z Fotolia

Skutecznym sposobem na zachęcenie do ich częstszego uruchamiania okazuje się być wykorzystanie powiadomień push. Według najnowszych badań, aplikacje mobilne, które je wykorzystują są uruchamiane nawet o 88 proc. częściej niż te, które ich nie posiadają.

Powiadomienia push, to nic innego, jak komunikaty wyświetlane na ekranie smartfona lub tabletu, bez względu na to czy aplikacja jest włączona czy nie. Ich głównym celem jest zachęcenie użytkownika do częstszego korzystania z aplikacji i wykonania określonej czynności. Firmy – nadawcy, modyfikując ich treść, mogą wykorzystać je jako skuteczne narzędzie do zwiększania sprzedaży. – Mogą np. w ten sposób informować o promocjach w sklepie internetowym lub też stacjonarnym. Zaletą takiego rozwiązania jest także fakt, że klient po odczytaniu komunikatu może od razu kupić promowany produkt wykorzystując do tego aplikację – wyjaśnia Piotr Krawiec, prezes zarządu platformy mGenerator.pl. Z najnowszych badań  wynika,  że najbardziej na powiadomieniach push zyskują firmy z branży e-commerce. Aplikacje sprzedażowe notują dzięki nim nawet 278-procentowy wzrost zaangażowania.  Bardzo dobrze radzi sobie również branża turystyczna ze 109-procentowym wzrostem zaangażowania dzięki zastosowaniu powiadomień push.

 

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Zachęcić do częstszego uruchamiania aplikacji

W ciągu pierwszego miesiąca od zainstalowania aplikacji aż 62 proc. użytkowników powróci do niej po otrzymaniu takiego powiadomienia. Programy, które nie wysyłają takich informacji uruchomi o połowę mniej, tj. 32 proc. użytkowników. Warto dodać, że po 4 miesiącach od zainstalowania aplikacji, korzysta z nich przeciętnie 36 proc. użytkowników, którzy wyrazili zgodę na otrzymywanie powiadomień. Dużo gorzej jest w przypadku, tych którzy nie chcieli z nich korzystać. Tylko 14 proc. z nich wraca do takiej aplikacji.

Personalizacja i umiar

Chcąc zwiększyć zaangażowanie użytkowników, warto także personalizować przesyłane informacje. – Dużo większym zainteresowaniem będą cieszyły się  komunikaty przygotowane z myślą o grupie potencjalnych klientów lub konkretnym użytkowniku. W przypadku sklepów, warto więc przesyłać powiadomienia o promocjach na produkty, które wcześniej oglądał konkretny użytkownik. Branża turystyczna może natomiast proponować zniżki na konkretne oferty lub podobne, w tym samym rejonie, którym wcześniej interesował się użytkownik – informuje Piotr Krawiec z mGenerator.pl. Liczba takich powiadomień nie powinna jednak być zbyt duża. Natłok informacji wyświetlanych przez aplikację może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego i zwyczajnie zniechęcić użytkownika. Dlatego nie należy przesadzać z ich ilością. To stara zasada, które sprawdza się nie tylko w przypadku powiadomień wysyłanych przez aplikacje, ale też w innych działaniach marketingowych. Od dłuższego czasu możemy obserwować trend, zgodnie z którym firmy ograniczają ilość komunikatów reklamowych wysyłanych do użytkowników. W zamian wysyłając tylko wartościowe oraz spersonalizowane informacje, które cechują się dużo większą wartością dla konsumentów. – Dobrym pomysłem jest rozszerzenie funkcjonalności takich komunikatów i połączenie ich z danymi geolokalizacyjnymi. Dzięki takiemu rozwiązaniu, możliwe jest informowanie użytkowników o promocjach w momencie, gdy znajdują się w pobliżu placówki stacjonarnej sklepu. Rozwinięciem tego pomysłu jest połączenie komunikatów z smart prices (ang. inteligentne ceny), które zmieniają się w zależności od czasu oraz miejsca, w którym aktualnie znajduje się użytkownik – mówi prezes zarządu mGenerator.pl. Taka kombinacja sprawdzi się np. w momencie, gdy klient zignoruje pierwsze powiadomienie. Wtedy, gdy będzie mijał kolejną placówkę, może otrzymać informację o specjalnej zniżce na produkt, którego wcześniej nie chciał kupić. Powiadomienia push pomogą sprzedawać również w momencie, gdy sklep stacjonarny będzie już zamknięty. Wystarczy, że klient przechodząc obok niego, dostanie powiadomienie informujące o możliwości kupienia produktów za pomocą kodów QR umieszczonych w jego witrynie dzięki usłudze window shopping.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Powiadomienia push to element często zaniedbywany przez twórców aplikacji mobilnych, zwłaszcza sprzedażowych. Szkoda, bo okazuje się, że ich umiejętne użycie może przełożyć się bezpośrednio większe zaangażowanie użytkowników, a w konsekwencji na wzrost sprzedaży.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się