Reklamy kobiecym okiem

Reklamy kobiecym okiem
Od których reklam Panie nie mogą oderwać oczu? Które najbardziej zapadają w ich pamięć?
O autorze
1 min czytania 2013-03-08

Z okazji Dnia Kobiet poprosiliśmy Panie zajmujące się na co dzień marketingiem, by wskazały kampanie/reklamy/akcje, od których po prostu nie mogą oderwać oczu. Swoimi ulubionymi reklamami podzieliły się Marta Szczepańska z Socializer, Magda Jabłońska ze Stowarzyszenia Branży Eventowej, Anna Robotycka z The Addictives oraz Monika Mikowska z jestem.mobi.

Marta Szczepańska, Dyrektor Strategiczny Socializer S.A.

1. Prasowa: Ambi Pur – nie nowa, ale przeżywała ostatnio drugą młodość na FB 

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

2. Ambient:  

Nivea Stress Test (ale zabiłabym, gdyby ktoś mi to zrobił 😉

Słuchaj podcastu NowyMarketing

gładkie Walentynki Wilkinsona 

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Push to add drama, obie części:


3. Socialowa – Hollister na 10 milionów fanów. Muszę mówić dlaczego? 😉


Magda Jabłońska, Dyrektor Zarządzająca Stowarzyszenia Branży Eventowej

1. Akcja tnt red button – „Push to add drama” –  rozmach! I podziw, bo zdaję sobie sprawę jak wiele wysiłku wymagała taka akcja, pełna koordynacja i efekt WOW;-)

2. Kampania promująca Małopolskę – rewelacja, oby więcej takich inicjatyw – tylko czy ten potencjał został wykorzystany?

3. Kampania Desperados – połączenie działań realizowanych w Polsce oraz, potem, gry miejskie za granicą – a wszystko realizowane przez polskie agencje.

4. Kampania POT-u – Bajkowa Polska – świetny odbiór poza granicami Polski, która jako destynacja zaczyna odgrywać coraz większe znaczenie.

5. Pod względem Artystycznym – Mia Maestro: Blue Eyed Sailor – niesamowity body painting

Anka Robotycka, Managing Partner, The Addictives

1. Starbucks – Yawning commercial – reklama, której nie mogę oglądać, ale za to uwielbiam patrzeć na ludzi, którzy ją oglądają 😉

2. Mastercard – to jeden z niewielu układów tanecznych, jakie mam opanowane. Reklama do której mam wielki sentyment i przy której nie mogę nie pozdrowić Darka Maciołka z PZU (przepraszam za prywatę na łamach NowegoMarketingu)

3. Heineken – reklama, które wskazuje jak bardzo różni się moja definicja kobiety od marketerów z Heinekena. Marzę o lodówce o takich rozmiarach na piwo u siebie w domu 😉


Monika Mikowska, mobee dick, jestem.mobi

Na Dzień Kobiet najlepsze są reklamy appek mobilnych, w których występują mężczyźni:



Ta ostatnia reklamuje appkę, która może być szczególnie potrzebna w takie dni jak dziś 😉


A jakie reklamy lubi damska część naszej redakcji?

energetyczne:

pomysłowe:

niskobudżetowe:

zmysłowe:

dodające odrobinę artyzmu codzienności:

z sercem:

z efektem wow! w 12 sekund:

i nutką złośliwości:

Minimalistyczne, z ciekawym sloganem: