Hashtagi i zakupy: Jak social media rewolucjonizują e-commerce [WEBINAR]

Hashtagi i zakupy: Jak social media rewolucjonizują e-commerce [WEBINAR]

Hashtagi i zakupy: Jak social media rewolucjonizują e-commerce [WEBINAR]

Dowiedz się, jakie narzędzia pomogą Ci w rozwinięciu strategii sprzedażowej – od tworzenia contentu, aż po moderację – i jakie procesy można zautomatyzować.

WEŹ UDZIAŁ

Zmiany w korzystaniu z social mediów i dlaczego akurat TikTok stał się tak bardzo popularny

Zmiany w korzystaniu z social mediów i dlaczego akurat TikTok stał się tak bardzo popularny
O autorze
3 min czytania 2020-09-04

Media społecznościowe zmieniły sposób, w jaki żyjemy i naszą codzienność – są głównym źródłem informacji i wiadomości. Podczas pandemii jeszcze bardziej nabrały na znaczeniu – kontakt z bliskimi na odległość, rozrywka, a także interakcje firm z klientami. Pandemia koronawirusa ma wpływ na nasze życie i nasze nawyki, a także na sposób, w jaki konsumujemy treści. Content na TikToku pozwolił oderwać się od tej trudnej rzeczywistości, niwelował napięcie i pozwalał oswoić się z sytuacją, na którą nie mamy wpływu.

Łatwo, prosto i swobodnie

Konsumenci są coraz bardziej świadomi, mają swoje oczekiwania względem marek i treści, jakie one prezentują. Marki muszą się wsłuchać i odpowiedzieć na potrzeby. TikTok dokładnie to robi – zyskuje swoją popularność dzięki treściom, których nie znajdziemy na żadnej innej platformie. Użytkownicy nie muszą mieć drogiego aparatu ani znać się na montażu wideo. Dostępne są różne filtry/motywy aparatu i łatwe sztuczki edycji, a intuicyjne narzędzia do szybkiej obróbki jeszcze bardziej zmniejszają barierę tworzenia treści. Krótkie, maksymalnie 60-sekundowe wideo, które może funkcjonować jako niezależna treść, dostarcza szybkiej rozrywki. Wzrasta konsumpcja treści wideo – krótsze filmy poniżej 30 sekund częściej angażują i są chętniej oglądane, jak wynika z Socialbakers Trends Report (Q4 2019).

Format na TikToku łączy wideo, muzykę, humor i funkcje społecznościowe. Dzięki temu „pochłania” użytkowników – przeglądając treści w aplikacji w karcie „Dla Ciebie”, TikTok automatycznie proponuje kolejne, podobne tematycznie treści, które można oglądać bez przerwy. Aplikacja daje też przestrzeń do swobodnego wyrażania siebie i swojej kreatywności. Możemy obserwować ludzi mających różne, nieraz niszowe hobby. Powodem, dla którego TikTok odnosi sukcesy, nie są wyselekcjonowane i bardzo wysokiej jakości treści (chociaż z czasem będą się one profesjonalizować), ale to, że ludzie, zwłaszcza młodzież, ma możliwość tworzenia i publikowania treści takich, jakie chce – zabawnych / głupich / dziwnych / satyrycznych.

Ulotność ma znaczenie

Popularność treści efemerycznych stale rośnie. Coraz chętniej oglądamy stories niż przeglądamy treści na feedzie, dlatego format relacji posiada coraz więcej platform – nawet LinkedIn! Portal testuje funkcję Linkedin Stories, która pozwoli dzielić się zdjęciami i krótkimi filmami z codziennych, zawodowych chwil. Stories cieszy się popularnością zarówno wśród twórców, jak i odbiorców, co pozwala na swobodniejszą i bardziej autentyczną komunikację. Marki coraz chętniej wykorzystują tę funkcję do budowania relacji z odbiorcami i angażowania ich. Użytkownicy lubią interaktywne funkcje stories. Ulotne treści dostarczają ciągle czegoś nowego i świeżego, a materiały „zza kulis” – autentyczne, naturalne, jeszcze bardziej zyskują na wartości (m.in. przez „afery metkowe” influencerek).

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

TikTok w czasach zarazy

Jedni postanowili zrobić sobie detoks od social mediów, a inni zainstalowali TikToka. 😉 Aktualnie ma on 800 milionów aktywnych użytkowników na całym świecie. Była to najczęściej pobierana aplikacja podczas lockdownu. TikTok pokonał Facebooka pod względem liczby pobrań. Aplikacja została pobrana w sumie ponad 2 miliardy razy na całym świecie ze sklepów App Store i Google Play (wg szacunków Sensor Tower Store Intelligence). Wg Mobirank w pierwszym kwartale 2020 TikTok odnotował 315 milionów nowych instalacji! Według Digital Information World gwałtowny wzrost pobrań aplikacji świadczy o tym, że podczas lockdownu ludzie chcieli wykorzystywać technologię w celach rozrywkowych.

W pierwszym tygodniu marca wyraźnie wzrosła liczba realnych użytkowników, którzy byli aktywni w serwisach społecznościowych. Oczywiste jest, że zauważalna była również intensywność korzystania z komunikatorów (badania MediaCom). W czasie pandemii średni dzienny czas spędzony w aplikacji TikTok wzrósł o 65% i wynosił 66 minut. To bardzo dużo! Średnio użytkownik ogląda jednego dnia ponad 60 filmików na TikToku. Dlatego też coraz większą popularność zyskują różni twórcy, a na samej platformie możemy obserwować wyrastanie nowych influencerów.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Koronawirus to nośny temat

Covid wpłynął również na treści na TikToku. Koronawirus to nośny temat na samej platformie. TikTok stworzył specjalną zakładkę COVID-19, w której znajdują się treści edukacyjne – na przykład współpraca z WHO dotycząca profilaktyki czy akcja #zostańwdomu, ale również treści rozrywkowe. Użytkownicy przebywający na kwarantannie dzielili się sposobami na spędzanie czasu podczas izolacji. TikTok udostępnił również formaty live – #TikTokNaŻywo to seria różnorodnych i ciekawych live’ów prowadzonych m.in. przez lekarzy, artystów muzyków, aktorów, iluzjonistów, które powstały, aby umilić czas spędzany w domu.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Pojawiły się też popularne tagi #coronatime #quarantine #pracazdomu oraz utwory muzyczne „it’s corona time” czy „bored in the house”.

Platforma dla każdej branży

Na TikToku warto być i wykorzystać wzmożony ruch i aktywność odbiorców. Marka praktycznie z każdej branży może pokazać się tutaj w oryginalny sposób i dopasować swoją komunikację do tego kanału. Warto zaznaczyć, że TikTok to nie tylko aplikacja dla twórców z pokolenia Z – na platformie swoje profile ma coraz więcej celebrytów, artystów, sportowców oraz polityków.

Siła social mediów stale rośnie. Konsumenci oczekują, że marka będzie za nimi nadążać. Warto zastanowić się, jak jako marka możemy odpowiadać na potrzeby klientów nie tylko podczas pandemii, ale też po niej.