„Chciałbyś być wszędzie” – startuje nowa kampania wizerunkowa PZU

Mając u boku zaangażowanego i troskliwego partnera, jakim jest PZU, klienci mogą czuć się bezpiecznie, nawet w tak niepewnych czasach jak obecnie – przekonuje ubezpieczyciel w swojej nowej kampanii wizerunkowej. Kampania opiera się na obietnicy marki PZU „Możesz na nas polegać”.
O autorze
1 min czytania 2020-12-07

– To wyjątkowa kampania, bo kręcona w wyjątkowych czasach, gdzie wartości, takie jak odpowiedzialność i opieka nad bliskimi nabierają szczególnego znaczenia. W najnowszym spocie reklamowym opowiadamy o potrzebie, która towarzyszy nam na każdym etapie życia i jest ważna dla nas wszystkich. To potrzeba troski i ochrony naszych najbliższych. W PZU doskonale to rozumiemy, dlatego wsparcie i ochrona naszych klientów jest również naszą misją – mówi Michał Lutostański, dyrektor Biura Marketingu PZU.

Kampania rozpoczęła się 6 grudnia i potrwa do końca stycznia przyszłego roku. W spocie reklamowym zobaczymy wyjątkową relację ojca z córką. Podkreślona jest tu silna więź, jaka ich łączy – mężczyzna od najmłodszych lat życia dziewczynki jest zawsze blisko niej, troszczy się o nią, chroni przed niebezpieczeństwami, pozwala na popełnianie drobnych błędów, ale zawsze czuwa.

– Mimo że chcemy jak najlepiej opiekować się bliskimi, to nie zawsze jesteśmy w stanie być tam, gdzie nas potrzebują. Warto mieć wtedy troskliwego partnera, który wesprze nas w każdej sytuacji, na którym po prostu można polegać. Takim partnerem chcemy być dla naszych klientów i chcemy aby zawsze czuli się bezpiecznie – dodaje Agnieszka Rzepkowska, dyrektor ds. komunikacji marketingowej PZU.

Spoty będą emitowane na antenach ogólnopolskich stacji telewizyjnych, w Internecie oraz w kanałach mediów społecznościowych PZU. Kreację opracowała agencja reklamowa Leo Burnett. Kampania powstała we współpracy z domem produkcyjnym Prime Time. Za planowanie i zakup mediów odpowiedzialny był dom mediowy Sigma BIS.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj