Raport Demagoga i IMM: Drastycznie wzrósł zasięg antyukraińskiej propagandy w polskim internecie

Raport Demagoga i IMM: Drastycznie wzrósł zasięg antyukraińskiej propagandy w polskim internecie
Propaganda antyukraińska w mediach społecznościowych drastycznie wzrasta – wynika z badania realizowanego przez Stowarzyszenie Demagog i Instytut Monitorowania Mediów (IMM). W 2024 roku opublikowano niemal 327 tys. polskojęzycznych wpisów i komentarzy, które w negatywny sposób odnosiły się do społeczności ukraińskiej. Wśród kont szerzących antyukraińską narrację i mających największy zasięg na portalu X i na Facebooku znalazł się profil europosła Grzegorza Brauna.
O autorze
3 min czytania 2025-02-24

Jeśli przyjąć założenie, że liczba wpisów uderzających w Ukrainę i w Ukraińców stanowi miarę antyukraińskich nastrojów w Polsce, to z pewnością w ostatnich miesiącach natężenie tych ostatnich poważnie wzrosło.

Wzrost skali propagandy

W 2024 roku skala antyukraińskiej propagandy w polskojęzycznym internecie osiągnęła nowy, alarmujący poziom. Analitycy Demagoga i IMM zidentyfikowali niemal 327 tys. postów, które potencjalnie mogły dotrzeć do ponad 75 mln kontaktów – to około 40 tys. wpisów i ponad 20 mln kontaktów więcej niż rok wcześniej.

Szczególnie niepokojący jest dynamiczny wzrost aktywności antyukraińskiej w drugiej połowie roku: w marcu i kwietniu zanotowano odpowiednio około 22 tys. i nieco ponad 20 tys. wpisów, podczas gdy w listopadzie i grudniu, tuż przed kampanią wyborczą, liczby te wzrosły do ponad 36 tys. i 33 tys. To może być sygnał, że wpływ prokremlowskich narracji na społeczeństwo gwałtownie rośnie.

Najwięcej antyukraińskiej propagandy jest na portalu X

Blisko 85 proc. antyukraińskich wpisów, czyli aż 277 015 postów, opublikowano w serwisie X. Ich zasięg wzrósł na tej platformie o niemal 39 proc. w porównaniu do roku poprzedniego, co jednoznacznie pokazuje, że antyukraińska propaganda nie tylko się nasila, ale też dociera do większej liczby osób.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Udział wpisów z Facebooka jest mniejszy, wynosi ponad 8 proc. (26 599 postów), jednak również te teksty przyczyniają się do szerzenia fałszywych narracji i propagandy. W raporcie wyróżniono dziesięć najaktywniejszych kont, zarówno na portalu X, jak i na Facebooku. Co zaskakujące, aż sześć profili użytkowników platformy X z zestawienia już w ubiegłym roku znalazło się w pierwszej dziesiątce, a pięć kont ponownie zapisanych na liście to profile facebookowe.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Ogromne zasięgi antyukraińskich wpisów Grzegorza Brauna

Wśród najaktywniejszych użytkowników serwisu X, którzy powielali antyukraińską propagandę, znalazł się europoseł Grzegorz Braun z Konfederacji Korony Polskiej. Jego konta, zarówno na portalu X, jak i na Facebooku, regularnie publikowały treści atakujące Ukrainę i jej obywateli.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Jednak liderem w tym niechlubnym zestawieniu był w serwisie X Martin Demirov, który się przedstawia jako „mieszkający w Bańskiej Bystrzycy Słowak zainteresowany Polską”. Konsekwentnie zrównywał on Ukraińców z nazistami i z banderowcami – ta narracja, według Polskiego Instytutu Studiów Międzynarodowych, jest jednym z głównych filarów prorosyjskiej dezinformacji. W jednym ze swoich wpisów Demirov porównał decyzję amerykańskiego Kongresu Stanów Zjednoczonych o przyznaniu wsparcia Ukrainie do urodzin Adolfa Hitlera.

– Konta zidentyfikowane przez nas nie ograniczały się jedynie do powielania haseł rosyjskiej propagandy, które obarczają Ukraińców winą za sprowokowanie ataku Rosji, czy do szerzenia mowy nienawiści, przyrównującej ich do pasożytów. Publikowały one także fałszywe informacje – często przypisywano Ukraińcom odpowiedzialność za zbrodnię w Buczy oraz rozpowszechniano nieprawdziwe doniesienia o rzekomym zniszczeniu polskiego cmentarza w Brodach, mimo że taki fakt nie miał miejsca – wyjaśnia Łukasz Grzesiczak, starszy analityk Demagoga i autor raportu.

Wzrasta niechęć Polaków do Ukraińców

Wyniki raportu są zgodne z wynikami badań społecznych – m.in. sondaż CBOS wskazuje, że Ukraińcy budzą sympatię 30 proc. Polaków, podczas gdy 38 proc. deklaruje wobec nich niechęć, a 27 proc. pozostaje obojętna – czyli w porównaniu do roku 2023 sympatie spadły o 10 punktów procentowych, a niechęć wzrosła o 8 punktów.

Warto przywołać badania dr. Roberta Staniszewskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, przeprowadzone w czerwcu 2024 roku, które wykazały, że odsetek Polaków zauważających zmianę swojego nastawienia do uchodźców z Ukrainy wzrósł z 25 proc. do 35 proc. w porównaniu ze styczniem 2023 roku. Co więcej, aż 90 proc. respondentów z tej grupy uważa, że ich postawa wobec uchodźców uległa w ostatnim czasie pogorszeniu.

Pełen raport „Antyukraińska propaganda w 2024 roku” przeczytasz TUTAJ >>

Jak powstał raport
Badanie opierało się na analizie 18 słów kluczowych, które najczęściej były wykorzystywane przez polskich aktorów dezinformacyjnych. Pośród nich znalazły się m.in. takie wyrazy jak: ukry, ukropol, ukrainizacja, banderyzacja oraz hasztagi #StopUkrainizacjiPolski, #StopBanderyzacji. Nasza metodologia pozostaje niezmienna, co pozwala na porównywanie danych z poprzednich i kolejnych raportów oraz ułatwia ścisłe monitorowanie trendów.

Zdjęcia: raport Stowarzyszenia Demagog x IMM, Demagog.org.pl

PS NMInsights: „Polski Ranking Nieufności 2024”. Polacy najmniej ufają Rosjanom i muzułmanom