Proces tworzenia grupy trwał ponad dwa lata. Obejmował akwizycje, integrację kapitałową i osobową, a także wdrożenie standaryzacji procesów, automatyzacji i narzędzi strategicznych. BTP to model all-in-one, ale z zachowaniem silnych specjalizacji i autonomii poszczególnych podmiotów.
– Powerhouse to przede wszystkim synergia talentów, procesów i wizji. Moc płynie w każdą stronę – od dużych struktur strategicznych po mniejsze, kreatywne podmioty. Dzięki temu wzrost obrotów spółek włączonych do grupy w niektórych przypadkach sięga nawet 200 proc. rok do roku – podkreśla Anna Ślosorz, współzalożycielka BTP Group oraz CCO Enyo.
Zobacz również
BTP to ponad 150 osób. Grupa obsługuje blisko 30 klientów i realizuje ponad 500 projektów rocznie w Polsce oraz na rynkach międzynarodowych. Korzysta z własnych struktur w Hiszpanii, partnerskich agencji oraz sieci zrzeszonej (np. United Partners).
– To najlepszy dowód, że prawdziwa siła tkwi w grze zespołowej. Tylko w tym roku co trzecią złotówkę z zysku przeznaczyliśmy na rozwój technologii zwiększających potencjał kreatywny i operacyjny zespołów. To więcej niż roczny przychód 80 proc. agencji marketingowych w Polsce – mówi Kacper Osiecki, pomysłodawca BTP.
W portfolio grupy są zarówno globalne marki, jak i lokalni gracze. Specjalizacje obejmują m.in. branżę beauty, modę, FMCG, elektronikę użytkową, produkty dziecięce, technologię, gaming, motoryzację i sztukę.
#PrzeglądTygodnia [09-15.09.2025]: minimalizm w kampanii OOH Braci Sadowników, fundacja Igi Świątek, Grupa Arche na rzecz demografii
Słuchaj podcastu NowyMarketing