Najważniejsze wydarzenie dla Państwa marki w 2015 roku
2015 rok obfitował w ważne momenty dla Avivy w Polsce, wymieniłbym dwa najważniejsze. Pierwszym z nich jest obecność Avivy na szeroką skalę w mediach lifestyle’owych, w których szczególnie ciężko jest zaistnieć markom ubezpieczeniowym. Między innymi dzięki temu udało się nam uzyskać rekordowe wzrosty atrybutów marki od momentu zakończenia rebrandingu w 2010 roku – przy zachowaniu wysokości budżetu marketingowego, oraz jeszcze efektywniej dotrzeć do naszej grupy docelowej.
Drugim ważnym wydarzeniem dla Avivy jest wprowadzenie na rynek zupełnie nowej kategorii produktów ubezpieczeniowych będących połączeniem zabezpieczenia życia, zdrowia i majątku. Pakiety dedykowane trzem grupom docelowym wprowadzają nową jakość customer experience zarówno w zakresie korzystania z produktu, jak również samej komunikacji z klientem (m. in. wysyłamy klientom cotygodniową listę zakupów wraz z przepisami na zdrowe potrawy, klienci otrzymują filmy, z których w prostej i przystępnej formie dowiadują się, jak korzystać z naszych produktów). Rok 2015 był pracowity, ale zarazem bardzo ciekawy dla naszego marketingu.
Zobacz również
Najważniejszy sukces według Państwa w branży marketingowej w 2015 roku?
Dla mnie największym sukcesem, a zarazem zmianą, która zachodzi w pracy działów marketingu jest to, że marketerzy zaczynają mieć coraz większy wpływ na każdy z touchpointów klienta z firmą. Coraz lepiej współpracujemy z działami operacji, obsługi klienta i sieciami sprzedaży, co przekłada się na wyraźną poprawę doświadczeń klientów.
Największa porażka według Państwa w branży marketingowej w 2015 roku?
Przypominam sobie kilka produktów, które pojawiły się w tym roku, ale już ich nie ma więc nie warto o nich wspominać 🙂
Jakie trendy były według Państwa najciekawsze w 2015 roku? Czego spodziewają się Państwo w 2016?
Moim zdaniem w 2015 roku były to: content video, który w naszym przypadku sprawdził się bardzo dobrze, automatyzacja marketingu i personalizacja przekazu oraz natychmiastowa satysfakcja klienta, co jest szczególnie trudne i jednocześnie bardzo ważne w przypadku marek ubezpieczeniowych.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Mam nadzieję, że w 2016 roku internet of things i wearable technologies szerzej zagoszczą w naszym codziennym życiu.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak oceniają Państwo obecną kondycję branży marketingowej w Polsce? Jakie są największe wyzwania przed nią stojące?
Obecną kondycję branży oceniam całkiem pozytywnie, patrząc chociażby z perspektywy członka jury Effie na poziom tegorocznych zgłoszeń do konkursu. Niewątpliwie największy skok zrobiły agencje wywodzące się z online’u, które w niesamowity sposób zmieniły obraz rynku. Ciągłym wyzwaniem dla branży pozostaje całościowe spojrzenie ze strony agencji na biznes klienta, nie tylko w kontekście komunikacji, ale również strategii biznesowej, marketingowej oraz customer experience. Klienci oczekują wyjątkowego poziomu satysfakcji począwszy od angażującej kreacji w internecie, skończywszy na procesie reklamacyjnym.
Najlepsza według Państwa kampania/akcja w 2015 roku?
Według mnie w Polsce na wyróżnienie zasługuje kilka akcji, przede wszystkim kontynuacja kampanii Wirtualnej Polski „To, co ważne dzieje się w Polsce” – Grand Prix Effie 2015 (tutaj odzywa się we mnie zazdrość marketera :), prosty a zarazem genialny pomysł, jeszcze lepsze wykonanie, imponujące wyniki biznesowe), kolejne odsłony kampanii Polskiej Grupy Energetycznej („Zapewniamy energię” z moim ulubionym prąd jak prąd…). W doskonałej kondycji (do czego nas już przyzwyczaił) pozostaje ING Bank Śląski, tym razem z odważną, idącą wbrew trendom w komunikacji tej branży kampanią (trzymam kciuki za nowe pozycjonowanie). Last but not least – nowa odsłona T-Mobile z genialnym Tomaszem Kotem w roli głównej.
Czy planują Państwo w nadchodzącym roku jakieś zmiany w strukturze budżetu marketingowego? Czy któreś kanały znacząco stracą lub zyskają na znaczeniu?
Stały budżet i planowanie całoroczne odeszły do historii wraz ze śmiercią dużych budżetów marketingowych, dynamiczny budżet stał się standardem. Internet przepełniony jest informacjami o wzroście lub spadku znaczenia różnych kanałów komunikacji, moim zdaniem kluczem do sukcesu jest ich odpowiednia optymalizacja. W przyszłości żadnego znaczenia nie będzie miało to, czy ekran z którego korzystam jest podłączony do kabla czy do WiFi, będzie liczyć się content i umiejętność zaangażowania odbiorcy.