Czy byłe playmates są wciąż piękne? Emerytowane Króliczki Playboya powracają do łask

Czy byłe playmates są wciąż piękne? Emerytowane Króliczki Playboya powracają do łask
Playboy zwrócił się do siedmiu byłych modelek, by te wzięły udział w sesji okładkowej, które mają odtworzyć te sprzed kilkudziesięciu lat. Efekt jest niesamowity!
O autorze
1 min czytania 2017-06-14

Na sesji zdjęciowej odtworzono najbardziej pamiętne okładki z lat ’70, ’80 i ’90. Modelki zastosowały te same pozy, stroje i rekwizyty do zdjęć. Tym samym udowodniły, że piękno i zmysłowość nie znają pojęcia „wieku”, a słowo „sexy” nie jest zarezerwowane jedynie dla młodych.

W sesji udział wzięły: Lisa Matthews, Kimberley Conrad Hefner, Renee Tenison, czy Candace Collins, która wspomina pracę z Playboyem i podkreśla jej profesjonalizm.

Renee Tenison, podczas sesji, przyznała, że nagie zdjęcia to dla niej rodzaj sztuki i większość światowej sławy modelek mają takie fotografie w swoim portfolio.

Zobaczcie króliczki Playboya na „nowych” sesjach. Wciąż seksowne?

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

PS

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Tytuł tegorocznego kalendarza Pirelli brzmiał „Emocjonalny”. Nazwa podkreśla niecodzienny widok, który znajdziemy wewnątrz. Ideą do jego stworzenia nie był idealny wygląd ciała, a wrażliwość i emocje modelki, która, ukazana bez retuszu, staje się w jakiś sposób „bardziej odkryta”.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

W czasach kiedy media ukazują kobiety jako przedmiot doskonałości i młodości, artysta ukazuje i przypomina, że istnieje inny, prawdziwy i realny, rodzaj piękna. Piękna, które mówi o odwadze bycia sobą i pokazywaniu swojej emocjonalności. Odkrywania tego, co każda kobieta ma wewnątrz – swoją siłę!

Aktorki w kalendarzu pokazane są bez makijażu i retuszu.