ǝuoɹʇs ɐƃnɹp ɐu ǝıs ɐɔɐɹʍʎʍ ʇɐıʍs

Kilka dni temu informowaliśmy o dziwnym zjawisku w Warszawie. Wygląd jednej ze stacji rowerów miejskich wzbudził niepokój przechodniów i mediów oraz... ekscytację fanów Stranger Things.
O autorze
1 min czytania 2017-10-30

To oni, najwięksi śmiałkowie, gdy tylko zobaczyli zagadkową podpowiedź Jedenastki i Willa, udali się na Powiśle, wsiedli na oldschoolowe rowery i wyruszyli w drogę.

Wspólny przejazd był pełen niespodzianek, które po zmroku podnosiły ciśnienie i rozgrzewały atmosferę. Rowerzyści spotkali na swej drodze halloweenowe dynie i jaja Demogorgona. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwała w radiowozie policja (podwładni komendanta Hoppera?). Ostatnim punktem trasie był budynek na ulicy Smolnej. Aura miejsca nie zachęcała do wejścia do środka, a policyjna taśma i znaki ostrzegawcze wyraźnie kazały trzymać się od niego z daleka. Mimo to, ciekawość zwyciężyła nad strachem i wszyscy udali się w kierunku tajemniczego przejścia.

Po Drugiej Stronie czekało na nich… Hawkins – świat dobrze znany miłośnikom “Stranger Things”, pełen odniesień do serialu. Salon ozdobiony światełkami, wygodne fotele i przekąski – ulubione gofry Jedenastki oraz drink od Demogorgona, a przede wszystkim przedpremierowy pokaz pierwszego odcinka – wszystko to było nagrodą za odwagę. Najwięksi fani serialu w czwartkowy wieczór mogli poczuć się nie jak widzowie, ale bohaterowie “Stranger Things”.

Zdjęcia z akcji dostępne tutaj

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

… w Westwood Village Theater odbyła się oficjalna premiera drugiego sezonu serialu braci Duffer.

Słuchaj podcastu NowyMarketing