Pomysłodawcą inicjatywy „Make Friday Green Again” jest założyciel francuskiej marki FAGUO, która stawia na zrównoważoną modę. Akcję ostatecznie wsparło ponad 450 brandów, które ogłosiły, że w tym roku rezygnują z organizowania wyprzedażowego szaleństwa, jakim jest Czarny Piątek.
Dlaczego? Otóż, brandy zaangażowane w inicjatywę zwracają uwagę na to, że w dniu tego święta konsumenci kupują o wiele za dużo rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebują. Ostatecznie z połowy zakupionych produktów nigdy nie skorzystają, a następnie – pozbędą się ich. A takie zachowanie negatywnie wpływa na nasze środowisko, powodując m.in. zmiany klimatyczne.
Zobacz również
Marki zaangażowane w akcję zachęcają więc, by 29 listopada, kiedy odbędzie się Czarny Piątek, konsumenci nie skorzystali z wyprzedażowych ofert, tylko poświęcili czas na przeanalizowanie, jakie rzeczy, które posiadają, można albo naprawić, albo oddać komuś innemu, albo nawet poddać recyklingowi.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jeśli zaś chodzi o polski rynek, to butik Slow Concept Store, znajdujący się w warszawskiej Promenadzie, podjął podobną decyzję o rezygnacji z Czarnego Piątku.
PS
W ubiegłym roku z okazji Czarnego Piątku IKEA zwracała uwagę na ilość oraz wartość posiadanych przez nas już przedmiotów. W tym celu marka stworzyła kolekcję „Przyda się”, która przypominała o rzeczach odłożonych i zapomnianych, bo może „kiedyś się przydadzą”.