Konsumenci codziennie stykający się z masową ilością treści stali się bardzo wymagający. Każde zalogowanie na Instagrama to styczność z dziesiątkami czy nawet setkami fotografii, a tylko niektóre z nich zostają docenione i obdarowane pokaźną ilością reakcji odbiorców. Przez to również prowadzenie wyróżniających się profili w serwisie do łatwych nie należy. Zadania agencji nie ułatwia również powściągliwość odbiorców przy kontakcie z treściami komercyjnymi. Jednak w prowadzeniu działań na Instagramie, podobnie jak w modzie, możemy zaobserwować trendy.
Funkcjonowanie tego portalu opiera się na wizualnym przekazie – użytkownicy komunikują się między sobą za pomocą zdjęć i głównie im poświęcają swoją ulotną uwagę. Dlatego też najczęściej zmianom ulegają style publikacji. Dotyczą one zarówno kolorystyki i stylu fotografii i grafik, ale też układu wszystkich zdjęć na tzw. feedzie. W 2019 roku mogliśmy odnieść wrażenie, że marki odchodzą od wyrazistych, nasyconych barw na rzecz pastelowych kolorów, nierzadko z palety vintage. Niejednokrotnie na IG dało się zauważyć kolaże rysunkowo – zdjęciowe, tzn. łączenie grafik z tradycyjnymi fotografiami. Coraz większego znaczenia nabrał wygląd profili w całości, a nie prezentacja poszczególnych zdjęć. Grupowanie zdjęć w tym samym kolorze i technika puzzle trzymały się wyjątkowo dobrze. Co jeszcze było widać na profilach marek w 2019 roku?
Zobacz również
Naturalność i emocje
Obecnie najbardziej „klikane” zdjęcia to te, które ukazują szczere emocje. Konsumenci zmęczeni są wymuskanym i sztucznym obrazem z reklam. Na rynku mało jest love brands, które mogą oczekiwać entuzjazmu odbiorców po dodaniu zdjęcia produktu. Większość marek musi działać mniej bezpośrednio. Wiele z nich kładzie nacisk na komunikację około produktową i pokazuje ludzi w jak najbardziej naturalnej odsłonie. Uchwycone ruchy, emocje, a nawet wady sprawiają, że zdjęcia marki stają się bliższe odbiorcom. Przez to odróżnienie zdjęcia prywatnej osoby od fotografii umieszczonej przez markę stanowi prawdziwe wyzwanie. Na naturalność na Instagramie postawiła m.in. marka billie, pokazująca modelki z wąsikiem, marka Etam, która umieszcza zdjęcia modelek bez retuszu czy H&M, który w kampanii kostiumów kąpielowych zaprezentował kobiety z naturalnymi krągłościami tj. po prostu normalne kobiety.
Motywy roślinne
Na Instagramie w ubiegłym roku nie osłabła również popularność motywów roślinnych oraz zdjęć plenerowych pokazujących produkt na tle bujnej zieleni lub w jej kontekście. Monstera nadal ma się dobrze, ale o tym trendzie pisano już tyle razy, że nie poświęcimy mu więcej uwagi. Dość napisać, że #monstera pokazuje prawie milion wskazań.
Pastelowe odcienie
Wiele marek stawia na komunikację swoich produktów w jasnej, pastelowej kolorystyce. Instagram w 2019 roku zdecydowanie się rozjaśnił. Stonowane barwy dają wrażenie świeżości, czystości. Prowadzone w ten sposób profile są „lekkie” i miłe w odbiorze, odbierane jako spójne i harmonijne. Tak prowadzone są profile pielęgnacyjnych marek kosmetycznych. Jednocześnie na Instagramie widać powrót do trendu Vaporwave z 2011 roku, w którym dominuje neonowy odcień różu i fioletu. Zaobserwować można również wykorzystanie efektu Glitch, który wprowadza zakłócenia w zdjęciu, stylizuje je na błędnie zapisane lub wykorzystujące stare technologie. Powrót do przeszłości widać również w sposobie stylizowania modeli i modelek na lata 80. Szczególnie marki ubrań z aspiracjami Fashion starają się iść w ten sposób nieco pod prąd. Cóż, mało kto wierzył, że jeszcze z sentymentem spojrzymy na modę lat 80. Zderzenie starego z nowym z przyjemnością możemy podziwiać na profilu promującym klapki Kubota, chociaż w tym przypadku to nie tylko socialowy, ale i PR-owy majstersztyk.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Technika łącząca tradycyjne zdjęcia z grafikami
Nowym, zdobywającym szerokie rzesze zwolenników motywem było łączenie zdjęć z grafikami, wkomponowywanie produktów w obraz graficzny, tak jakby stanowiły jego część. Taki motyw wykorzystała marka Hermes we współpracy z Anną Glik. Artystka zaprojektowała dla domu mody Hermes szereg grafik sprytnie wpasowując w nie artykuły z nowej kolekcji. W Polsce zdjęcia packshot przemieszane z elementami graficznymi możemy oglądać na socialach biżuterii Orska. Ten trend nie jest jeszcze na tyle powszechny, żebyśmy w 2020 roku mogli prognozować jego koniec.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Porządek kolorystyczny
Poszczególne zdjęcia to jedno, ale zadbać należy także o pozytywny odbiór całego profilu, a ten gwarantuje utrzymanie porządku kolorystycznego w socialowej galerii. Na profilach wielu marek można zaobserwować grupowanie zdjęć pod względem kolorów, jakie na nim przeważają. Zdjęcia tworzą kolorystyczne sekcje. Zachwyt gwarantuje odwiedzenie profilu Instytutu Pantona na Instagramie. Ale kto o kolorach wie więcej od nich?