Eksperci z Sembot.com powołali do życia CENTEO. Pod tą nazwą kryje się aplikacja automatyzująca proces sprzedaży na Ceneo.pl oraz agencja świadcząca usługi z zakresu optymalizacji widoczności na Ceneo.pl. To początek oficjalnej współpracy pomiędzy twórcami rozwiązania i największą polską porównywarką cenową, w której sprzedawcy zobaczą niebawem specjalny przycisk przekierowujący na stronę CENTEO.
Według danych opublikowanych przez firmę Bisnode, tylko w pierwszym półroczu 2020 roku zarejestrowano w Polsce aż 5,5 tys. sklepów internetowych. Wszystkich takich sklepów mamy nad Wisłą obecnie ok. 40 tys. Jeszcze przed wybuchem pandemii Polska miała jeden z najdynamiczniej rozwijających się rynków e-commerce w Europie. Duża w tym zasługa prężnie działających serwisów, takich jak Ceneo.pl. Jest to drugi co do wielkości portal e-commerce w Polsce, który skupia ponad 18 tys. podmiotów. W efekcie, 12,5 proc. zamówień internetowych nad Wisłą pochodzi z tego portalu.
– Świętym Graalem wszystkich sprzedających poprzez Ceneo.pl jest ulokowanie swojego produktu jak najwyżej na karcie produktu lub karcie kategorii. Jak łatwo się domyślić, im wyższa pozycja produktu na liście, tym większa jest jego sprzedaż – mówi Bartosz Ferenc, współzałożyciel CENTEO. – Pierwsze 3 wyniki znajdujące się w strefie polecanych ofert na karcie produktu pochłaniają nawet do 70 proc. wszystkich przejść do sklepu. A pierwsza strona kategorii zbiera do 80 proc. odwiedzin w sklepach. Jest się więc o co bić.
Zobacz również
Samodzielna automatyzacja
Dotychczas Ceneo.pl nie posiadało jednego, ogólnodostępnego narzędzia, które pozwalałoby kontrolować pozycję produktów w porównywarce. Aby zapewnić swoim ofertom obecność na wysokich pozycjach, właściciel danego sklepu mógł skorzystać z dwóch rozwiązań. Pierwsze z nich wymagało wykupienia dostępu do API serwisu na poziomie umożliwiającym ocenę konkurencyjności oferty oraz stworzenia własnego programu, który pozwoliłby na jej automatyczne pozycjonowanie w oparciu o dane. Drugie rozwiązanie polegało na systematycznym sprawdzaniu pozycji przedmiotów na kartach produktów czy kategorii, za pomocą raportów dostarczanych w formacie excel, i „ręcznym” zarządzaniu ofertą. Teraz wszyscy użytkownicy Ceneo.pl, za sprawą CENTEO, zyskali dostęp do trzeciego rozwiązania.
– Stworzyliśmy oprogramowanie do licytacji pozycji na kartach produktu – tłumaczy Bartosz Ferenc. – Dzięki analizie takich elementów oferty konkurencji, jak cena, czas wysyłki czy dostępności produktu możemy określić precyzyjne warunki i okoliczności, w jakich oferta ma się pojawić. To pozwala nam na automatyzację procesów, a co za tym idzie, optymalizację współczynnika CPC, który określa koszt, jaki firma musi ponieść za każde odnotowane przez system kliknięcie w ofertę. To nie tylko szansa na znaczne oszczędności, ale również narzędzie do precyzyjnego docierania do klientów, czyli osób, które rzeczywiście są zainteresowane zakupem danego produktu. Dodatkowo łączymy te dane z informacjami o sprzedaży z Google Analytics, dzięki czemu możliwe jest podejmowanie działań opartych o zwrot z inwestycji marketingowych (ROAS).
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Z CENTEO mogą korzystać nie tylko pojedyncze sklepy internetowe, lecz również podmioty, które obsługują wiele różnych sklepów, takie jak np. agencje marketingowe. Każda taka firma uzyska dostęp do dedykowany panelu agencji, z pozycji którego będzie mogła zarządzać w modelu white lable wieloma kontami swoich klientów, a dla każdego z nich otrzyma również szyty na miarę plan działania.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
O krok przed konkurencją
Kluczem do sukcesu podczas działań marketingowych na Ceneo.pl jest pilnowanie aktualnej pozycji, stawki za przeklik do sklepu oraz ceny każdego produktu z osobna względem cen konkurencji. Dzięki oprogramowaniu CENTEO reklamodawca ma możliwość automatycznie reagować na zmianę stawek i cen produktów konkurentów. To spełnienie oczekiwań szerokiej grupy właścicieli sklepów internetowych, z których wielu w ogóle nie zarządza stawkami, a pozostali codziennie analizują raporty w excelu i ręcznie modyfikują stawki.
– Nasze oprogramowanie umożliwia realizowanie kilku strategii promocyjnych jednocześnie dla wybranych produktów, co pozwala wykorzystać szanse np. tam, gdzie dystans do cen konkurencji jest mały. Wszystko odbywa się w sposób w pełni zautomatyzowany. Ponadto śledzi ono zmiany cen, analizując je kilka razy dziennie. Strategie działań marketingowych można oprzeć o kluczowe dane, takie jak odchylenie od cen konkurencji, czas wysyłki produktów, liczbę ofert konkurencji czy segment cenowy – mówi Jarek Zambrzycki, jeden z twórców narzędzia.
Warto tu również wspomnieć, że system automatycznie wstrzymuje licytację nierentownych produktów, reklamując tylko te z konkurencyjną ceną. Gdy konkurencji nie ma, nie odbywa się również bidowanie, gdyż nie ma takiej potrzeby. A w przypadku, gdy oferta jest opłacalna, system dąży do maksymalnej ekspozycji. Dzięki takiemu zachowaniu sklepy reklamują te produkty, w których mają przewagę konkurencyjną. Powoduje to wzrost średniej stawki za kliknięcie, ale jednocześnie znacząco wzrasta współczynnik konwersji, a w konsekwencji spada CPA i rośnie marża.
Współpraca partnerska
Dotychczas za sam dostęp do API Ceneo.pl na poziomie umożliwiającym analizę konkurencyjnych ofert sklep musiał co miesiąc płacić kwotę rzędu 2500 zł. – To więcej niż średnia wartość usługi za prowadzenie konta reklamowego Google Ads dla e-commerce w Polsce, przy wydatkach na reklamę w granicach 20 tys. zł miesięcznie. Dodajmy do tego koszty napisania i utrzymania dedykowanego oprogramowania, a tworzyła się spora kwota – tłumacz Bartosz Ferenc.
CENTEO zwróciło się do Ceneo z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tego problemu, co spotkało się z aprobatą zarządu. Firmy nawiązały współpracę, dzięki której nie jest konieczne kupowanie klucza API z dostępem do danych analitycznych. W konsekwencji sklepy internetowe i agencje PPC zyskają narzędzie, a koszt obsługi agencyjnej wyniesie tyle samo, ile firmy płacą za działania reklamowe w Facebook czy Google Ads. – Udostępnienie sklepom panelu CENTEO tworzy nowy atrakcyjny kanał reklamowy i pozwala na jeszcze lepsze wykorzystanie możliwości aukcyjnych na Ceneo.pl – konkluduje Ferenc.
Oferta CENTEO będzie promowana w porównywarce Ceneo.pl, m.in. poprzez umieszczenie tam przycisku, przekierowującego sprzedawców na stronę Centeo.pl. Z rozwiązania użytkownicy mogą korzystać samodzielnie, lecz nie jest to konieczne. Firma bowiem w imieniu swoich klientów może zająć się kompleksowym wsparciem sprzedaży na Ceneo.pl, od wprowadzenia sklepów na porównywarkę, poprzez zarządzanie ich ofertą, aż po optymalizowanie stawek i strategii marketingowych. To duże ułatwienie dla tych właścicieli sklepów, którzy nie posiadają wystarczających kompetencji lub nie mają czasu na samodzielne prowadzenie działań w tym zakresie.
CENTEO to kolejny projekt seryjnego przedsiębiorcy Bartosza Ferenca. Biznesmen jest właścicielem m.in. Sembot.com – popularnej aplikacji do zarządzania kampaniami reklamowymi w Google Ads, usługi BlitzHello.com pozwalającej optymalizować komunikację w firmie oraz największego w branży sklepu internetowego „Materace dla Ciebie”.