Jak się okazuje wzorce i dążenie do ideału nie tylko obecne są w świecie fitness czy mody. Swoje ideały mają również warzywa. Odpowiednia wielkość, kształt, określony gatunek. Co dzieje się jednak z tymi, które odbiegają od powszechnie przyjętej normy? Tu mamy smutną wiadomość: najczęściej marnują się i nie mają szansy trafić na talerze. Jak pokazują badania, ponad połowa (50,9%) Polaków nie kupuje nieidealnych warzyw i owoców. Z taką sytuacją spotkał się jeden z rolników mieszkających we wsi Węglewice-Kolonia w województwie łódzkim – Pan Jakub. Skorzystał z sąsiedzkiej pomocy i otrzymał od Pana Mietka nasiona buraka, które w niedługim czasie obfitowały w wyjątkowe warzywa. Wyrosły dorodne, soczyste, ale… krzywe. Każdy rolnik wie, że oznacza to jedno – nie ma większych szans, aby trafiły na giełdę spożywczą. Setki kilogramów warzyw mogły zostać wyrzucone. Tymczasem z odsieczą przybyło Too Good To Go, aplikacja przeciwdziałająca marnowaniu żywności. Czujni „waste warriors” postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i tak w ramach aplikacji warszawianie mogą nabyć „wyjątkowe buraki”.
– W swojej działalności mierzymy się z wieloma trudnościami. Nigdy nie mamy pewności, jak będzie wyglądał sezon, czy będzie urodzaj czy jednak pogoda pokrzyżuje nam plany i plony nie będą zgodne z przewidywaniami. Tym razem wydarzyło się coś, na co nie byłem przygotowany. Wyhodowałem krzywe, niewymiarowe buraki. Gdyby nie zaangażowanie Too Good To Go nie miałbym możliwości sprzedaży warzyw, a cały wysiłek poszedłby na marne, a buraki „do kosza”. To bardzo dobre rozwiązanie do ograniczenie strat. Cieszę się, że przybyli z pomocą, a nasza planeta i ziemia będzie „zdrowsza”, co mam nadzieję pozytywnie wpłynie na rolnictwo – mówi Pan Jakub Kubiak, rolnik z Węglewic-Kolonii.
Zobacz również
Wyjątkowe paczki-niespodzianki dostępne są od dziś w Too Good To Go do wyczerpania zapasów. Warzywa można odbierać z warszawskiej Prochowni Żoliborz, ul. Czarnieckiego 51 w sobotę, 20 lutego w godz. 11.00-15.00, a przy okazji poznać Pana Jakuba.