Paweł Nastula reklamuje e-papierosy Mild

Paweł Nastula, utytułowany sportowiec sztuk walki, został twarzą kampanii reklamowej e-papierosów Mild. Popularny zawodnik będzie promował produkty marki na billboardach, w prasie, radiu, a także w internecie i w punktach sprzedaży.
O autorze
1 min czytania 2013-06-25

Przez półtora roku twarzą e-papierosów Mild będzie Paweł Nastula, złoty medalista olimpijski z Atlanty, dwukrotny mistrz świata i trzykrotny Europy w judo, obecnie ceniony zawodnik MMA, mający na swoim koncie walki z najlepszymi wojownikami świata.

– Zanim zdecydowałem się polecać e-papierosy, solidnie zapoznałem się z tematem e-palenia – komentuje Paweł Nastula. – Co prawda ja sam nigdy nie paliłem, wiem jednak, jak destrukcyjną rzeczą jest stres. Dlatego potrafię zrozumieć osoby, które łagodzą go nikotyną. Ważne jest jednak, żeby zminimalizować ewentualne straty zdrowotne, które w przypadku zwykłych papierosów się ewidentne. Badania dowodzą jednak, że dobrej klasy e-papierosy emitują nieporównywalnie mniej szkodliwych substancji, a do tego mogą pomóc całkowicie wyzbyć się nałogu tytoniowego. Jednak muszą to być produkty sprawdzone i przebadane, co gwarantuje tylko taki producent jak Mild – dodaje Paweł Nastula. Wykorzystanie w kampanii znanego sportowca ma na celu podkreślenie, że to produkt zdecydowanie mniej szkodliwy od zwykłych papierosów, a jego dbanie o siebie wcale nie jest niemęskie.

– Poprzez sporty walki chcemy pokazać, że e-papieros Mild skierowany jest do prawdziwych facetów – tłumaczy Adam Gabryelów, przedstawiciel Grupy Chic, do której należy marka Mild. – Kiedyś dbanie o zdrowie i atrakcyjność w oczach kobiet uchodziło za niemęskie, ale te czasy już dawno minęły. Nasze produkty emitują setki razy mniej szkodliwych substancji niż zwykłe papierosy, czego dowiedliśmy w badaniach. Do tego nie psują zapachu ubrań, ani nie niosą tak ewidentnie nieprzyjemnych konsekwencji, jak: żółte zęby, nieświeży oddech czy niezdrowa cera. Przejście ze zwykłego palenia na e-papierosy poprawia też kondycję i wytrzymałość fizyczną, a to są właśnie najlepsze atrybuty prawdziwego mężczyzny – wymienia Adam Gabryelów.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj