McDonald’s podjął decyzję o całkowitym wycofaniu się z Rosji po ponad 30 latach działania na tamtejszym rynku. Oczywiście powodem wycofania się amerykańskiego giganta jest atak na Ukrainę.
Rosjanie chcieli m.in. zastąpić sieć McDonald’s własnym Wujkiem Wanią, ale franczyzobiorcy najczęściej po prostu dalej działali pod szyldem amerykańskiej marki – oczywiście bezprawnie, bo w marcu sieć całkowicie zawiesiła działalność na terenie kraju. Firma rozpoczęła zatem proces sprzedaży swoich aktywów i jakiś czas szukała lokalnego inwestora.
Zobacz również
– Kryzys humanitarny spowodowany wojną na Ukrainie oraz nieprzewidywalne warunki gospodarcze doprowadziły McDonald’s do wniosku, że dalsze prowadzenie działalności w Rosji nie jest już możliwe – czytamy w komunikacie marki.
Okazuje się jednak, że inwestor szybko się znalazł i McDonald’s planuje ponownie otworzyć restauracje dla rosyjskich klientów. Lokale od 12 czerwca będą działały pod nową marką, a firma zarejestrowała w Rosji cztery różne nazwy: „Fun and Tasty”, „The Same One”, „Just Like That” i „Open Checkout”. Która z tych nazwa zostanie ostatecznie wybrana (a może żadna i pojawi się jeszcze jakaś nowa propozycja?) – tego dowiemy się wkrótce.
Warto pamiętać, że amerykańska sieć miała w Rosji przed wojną w Ukrainie ok. 850 lokali. Wielu komentatorów mówi, że wycofanie się McDonald’s z Rosji ma wymiar symboliczny – zachodnia firma 30 lat temu z entuzjazmem otwierała pierwszą restaurację w Moskwie, a dziś z niej ucieka.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing