Na początku października ukazał się raport “Diagnoza społeczna 2013 Warunki i jakość życia Polaków” – sprawdziliśmy wnioski dotyczące komputeryzacji i używania internetu, jak wygląda społeczno-psychologiczny portret wybranych zawodów oraz przejrzeliśmy główne wnioski z badania. Pełną wersję można pobrać ze strony www.diagnoza.com.
Polacy wobec technologii cyfrowych – uwarunkowania dostępności i sposobów korzystania
źródło: Batorski, D. (2013). Polacy wobec technologii cyfrowych – uwarunkowania dostępności i sposobów korzystania. Diagnoza Społeczna 2013 Warunki i Jakość Życia Polaków – Raport. [Special issue]. Contemporary Economics, 7, 328-352 DOI: 10.5709/ce.1897-9254.114
Zobacz również
Rozwój technologii informacyjno-komunikacyjnych i upowszechnienie ich wykorzystania przyczynia się do transformacji coraz większej ilości sfer życia. Telefon komórkowy jest narzędziem codziennego użytku dla zdecydowanej większości Polaków. Choć liczba użytkowników internetu rośnie wolniej niż w poprzednich latach, to jednak sieć jest coraz ważniejszym narzędziem dostępu do informacji i komunikacji, istotnym zarówno w życiu zawodowym i prywatnym. W konsekwencji jest to coraz istotniejszy czynnik przemian społecznych i gospodarczych w Polsce. Niniejszy rozdział Diagnozy społecznej poświęcony jest diagnozie stanu rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce oraz uwarunkowań, sposobów, a także konsekwencji korzystania z nowych technologii informacyjno-komunikacyjnych.
Komputery i dostęp do internetu są coraz powszechniejsze, jednak przyrost liczby wyposażonych gospodarstw domowych jest coraz wolniejszy. W pierwszej połowie 2013 roku komputery były w 70 proc. gospodarstw domowych, natomiast dostęp do internetu w 66,9 proc. Wolniejsze przyrosty związane są ze stopniowym nasycaniem się rynku. Jak zostanie pokazane w dalszej części rozdziału, gospodarstwa domowe, które nie posiadają komputera i dostępu do internetu, na ogół nie są tymi technologiami zainteresowane i nie mają motywacji do ich wykorzystywania. Posiadanie komputera jest już prawie nierozerwalnie związane z posiadaniem dostępu do internetu. Dla bardzo dużej części użytkowników korzystanie z internetu jest głównym celem posiadania i używania komputerów.
Już zaledwie 5 proc. skomputeryzowanych gospodarstw nie ma dostępu do internetu. Cztery lata wcześniej było to 15 proc. a w 2003 roku dostęp do sieci miało tylko co drugie gospodarstwo wyposażone w komputer.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Internet nie odciąga od telewizorów
Upowszechnienie komputerów i internetu wcale nie oznacza gorszego czasu dla telewizji. W ostatnich latach obserwujemy bardzo duży przyrost liczby gospodarstw posiadających telewizor LCD lub plazmowy. Jest on znacznie szybszy niż przyrost komputerów i dostępu do internetu.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Czas poświęcany na korzystanie z mediów związany jest silnie z wiekiem, jednak wśród młodych, którzy najczęściej i najintensywniej korzystają z internetu wcale nie widać zdecydowanego odchodzenia od telewizji.
Prawie połowa osób w wieku 16-24 lat ogląda telewizję przeciętnie przez przynajmniej 2 godziny dziennie. W starszych grupach wiekowych takich osób jest jeszcze więcej. W konsekwencji osób, które więcej czasu poświęcają na korzystanie z internetu niż na oglądanie telewizji jest w Polsce tylko 15 proc.
Coraz rzadziej brak komputera tłumaczony jest względami finansowymi.
Polacy a nowe technologie
Liczba użytkowników technologii informacyjno-komunikacyjnych nadal rośnie, choć jest to zrost wyraźnie wolniejszy niż w ubiegłych latach.
Zaprzestawanie korzystania z internetu
Podobnie jak w ubiegłych latach nadal widoczne jest zjawisko zaprzestawania korzystania z internetu. Z korzystania z internetu rezygnują przede wszystkim osoby starsze i słabiej wykształcone. Od 2011 roku przestało korzystać 26 proc. użytkowników w wieku 65+ i 19 proc. w wieku 60-64 lat. Do sieci nie zagląda aż 40 proc. użytkowników z wykształceniem podstawowym z 2011 roku i 20 proc. z wykształceniem zawodowym.
Skala zaprzestawania korzystania większa jest również na wsi (14 proc.) i wśród osób z uboższych gospodarstw domowych (14 proc. dla dolnego kwartyla dochodów). Internetu przestają używać emeryci (23 proc. użytkowników sprzed dwóch lat) i rolnicy (24 proc.).
Przyczyny rezygnacji są bardzo różne. Czasem są związane z utratą dostępu ze względu na zmianę sytuacji życiowej, na przykład zmianę lub stratę pracy, ukończenie edukacji, przeprowadzkę lub wyprowadzenie się z gospodarstwa domowego dzieci, które były użytkownikami i posiadaczami komputerów. Czasem wynikają z niewielkiej potrzeby korzystania, które już wcześniej miało ograniczony charakter.
Kto korzysta z internetu?
Choć przybywa użytkowników internetu, to jednak korzystanie z sieci jest ciągle bardzo zróżnicowane ze względu na szereg czynników społeczno-demograficznych. Warto przeanalizować, od czego zależy korzystanie z nowych technologii; analizy takie mogą być wskazówką do działań podejmowanych na rzecz e-integracji i przeciwdziałania cyfrowemu wykluczeniu. Dodatkowo warto porównać, jak różni się struktura internautów oraz osób niekorzystających ze względu na najważniejsze zmienne społeczno-demograficzne.
Podobnie jak w ubiegłych latach, również w 2013 roku mężczyźni korzystają z internetu częściej niż kobiety.
Wśród osób w wieku 16 i więcej lat internautami jest 65 proc. mężczyzn i 61 proc. kobiet. Różnica nie jest duża i od kilku lat wynosi nieco ponad 3 p.p.. Z drugiej strony, wśród użytkowników internetu w Polsce jest więcej kobiet niż mężczyzn, co wynika z ogólnie większej liczby kobiet niż mężczyzn w populacji.
Czynnikami, które w największym stopniu związane są z korzystaniem z internetu pozostają wiek i wykształcenie. Z sieci korzysta zdecydowana większość młodych (97 proc. osób w wieku 16-24 lat) i bardzo niewiele starszych osób (14 proc. w wieku 65 i więcej lat) (wykres 7.2.5). Również wśród osób w wieku 25-34 lat korzysta zdecydowana większość. Natomiast osoby będące w wieku emerytalnym korzystają rzadko. Różnice w wykorzystaniu internetu ze względu na wiek są bardzo silne i nic nie wskazuje na to, aby miały się zmniejszać.
Przyrost nowych użytkowników w starszych grupach wiekowych nie jest wiele szybszy niż wśród młodszych.
Dzieci w sieci
W domach, w których są dzieci, komputery i internet występują znacznie częściej niż w pozostałych gospodarstwach. Już tylko kilka procent dzieci nie posiada w domu komputera i dostępu do internetu. Wśród dzieci chodzących do szkoły podstawowej i gimnazjum komputer ma 95 a dostęp do sieci 90 proc.
Umiejętności korzystania z komputerów
Wraz z rozwojem internetu i upowszechnieniem komputerów i dostępu do sieci znacząco zmieniły się również zastosowania tych technologii. W tej chwili dla dużej części użytkowników komputer jest wyłącznie narzędziem dostępu do internetu (stąd też zrozumiała może być popularność tabletów, które choć mają często mniejsze możliwości niż normalne komputery, to jednak zaspakajają podstawowe potrzeby sporej części internautów). Wiele osób korzysta tylko z niewielkiej części możliwości jakie daje komputer. W konsekwencji umiejętności obsługi komputerów posiadane przez użytkowników są bardzo zróżnicowane.
Czas poświęcany na korzystanie z komputerów i internetu
Średni czas spędzony przy komputerze w okresie jednego tygodnia to około 15 i pół godziny. Wartość ta zbliżona jest do średniej z lat ubiegłych, która w 2011 roku wynosiła nieco ponad 15 godzin, a w 2009 roku 16 godzin tygodniowo.
Przeciętny użytkownik spędza przy komputerze 10 godzin tygodniowo. Osób korzystających niewiele jest mniej niż przed dwoma laty – do dwóch godzin tygodniowo korzysta 17 proc. użytkowników, a do 7 godzin korzysta 40 proc. Przynajmniej 21 godzin tygodniowo z komputera korzysta 23 proc. użytkowników. Osoby spędzające przy komputerze 40 i więcej godzin stanowią podobnie jak w 2011 roku około 12 proc. użytkowników.
Sposoby korzystania z Internetu
Mężczyźni korzystają z internetu w sposób bardziej wszechstronny niż kobiety i częściej używają bardziej zaawansowanych funkcji sieci. Z drugiej strony, panie częściej niż panowie korzystają z zastosowań związanych z komunikacją. Co ciekawe, wyraźnie częściej korzystają z internetu w sposób instrumentalny, związany z pracą zawodową, korzystaniem z bankowości, czy robieniem zakupów online. Rzadziej niż mężczyźni korzystają z zastosowań związanych z rozrywką.
Duże różnice w sposobach korzystania z internetu związane są z wiekiem. Młodsi użytkownicy korzystają nie tylko w sposób bardziej wszechstronny, ale również zdecydowanie częściej używają internetowych narzędzi komunikacyjnych. Częściej też sieć jest dla nich źródłem rozrywki. Wbrew temu co mogłoby się wydawać starsi internauci stosunkowo rzadko komunikują się za pośrednictwem internetu.
Społeczno-psychologiczny portret wybranych zawodów
źródło: Panek, T., Białowolski, P., Kotowska, I.E., Czapiński, J. (2013). Warunki życia gospodarstw domowych. Zasobność materialna. Diagnoza Społeczna 2013 Warunki i Jakość Życia Polaków – Raport. [Special issue]. Contemporary Economics, 7, 59-82 DOI: 10.5709/ce.1897-9254.99
- Użytkowników internetu jest najwięcej, co nie dziwi, wśród specjalistów ds. finansowych i ds. administracji i zarządzania, twórców, prawników (po 100 proc.). Najmniej internautów, poniżej 50 proc. jest w grupie rolników.
- Osób z nadwagą jest najwięcej wśród kowali i ślusarzy, formierzy i spawaczy oraz policjantów i strażaków (ponad 70 proc.). Najmniej od normy BMI odbiegają robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie, pomoce domowe i sprzątaczki, monterzy i kolejarze (mniej niż 20 proc. z nadwagą).
- Największymi poliglotami są twórcy, prawnicy, nauczyciele akademiccy, lekarze i informatycy (co najmniej 70 proc. zna biegle język obcy). Najrzadziej językami obcymi władają hutnicy, robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie oraz robotnicy budowlani (stan surowy).
- Najwięcej przyjaciół mają kelnerzy, barmani i stewardzi, przedstawiciele władz i wyższej kadry kierowniczej oraz nauczyciele akademiccy, a najmniej hutnicy.
- W Polsce poziom uogólnionego zaufania do ludzi należy do najniższych w Europie; na tym tle pozytywnie wyróżniają się jedynie twórcy, artyści, literaci i dziennikarze (46 proc. ufających) oraz nauczyciele akademiccy (29 proc.). Także wśród innych specjalistów, informatyków, przedstawicieli władz i dyrektorów oraz fryzjerów i kosmetyczek ufających jest ponad 20 proc., a więc grubo powyżej średniej krajowej (patrz rozdz. 6.3). Najbardziej nieufni są robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie, pracownicy opieki osobistej oraz kelnerzy, barmani i stewardzi (6 proc. ufających).
- Do kościoła chodzą najczęściej rolnicy produkujący na potrzeby własne (przeciętnie ponad 4 razy w miesiącu), a następnie pozostali specjaliści, kierowcy samochodów osobowych i dostawczych, nauczyciele szkół podstawowych i akademiccy, rolnicy towarowi oraz przedstawiciele władz i dyrektorzy (ponad 3 razy). Najmniej praktykują religijnie twórcy, specjaliści ds. marketingu (przeciętnie 1 raz w miesiącu w kościele).
- Łamać prawo zdarza się najczęściej robotnikom pomocniczym w górnictwie i budownictwie, monterom i kierowcom ciężarówek i autobusów (ponad 10 proc. sprawców), a najrzadziej robotnikom produkcji tekstylnej, pozostałym specjalistom, twórcom, nauczycielom akademickim, urzędnikom państwowym, hutnikom (mniej niż 2 proc. sprawców przestępstw lub wykroczeń).
- Na objawy somatyczne trwające co najmniej pół miesiąca najczęściej narzekają pracownicy opieki osobistej, pomoce domowe i sprzątaczki, twórcy, rolnicy produkujący na potrzeby własne, specjaliści ds. administracji i zarządzania, czyli głównie przedstawiciele zawodów najbardziej sfeminizowanych (od 45 do 98 proc. kobiet); na drugim krańcu, najzdrowsi są kierowcy ciężarówek i autobusów, kolejarze, robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie, urzędnicy państwowi, operatorzy maszyn i urządzeń i robotnicy budowlani ds. wykończenia, czyli przedstawiciele zawodów słabo sfeminizowanych.
- Myśli samobójcze najczęściej nachodzą fryzjerów i kosmetyczki, robotników gdzie indziej niesklasyfikowanych, twórców i kolejarzy (15 i więcej proc.), a najrzadziej pozostałych specjalistów, lekarzy i pielęgniarki (poniżej 5 proc.).
- Na depresję cierpią najbardziej rolnicy, pomoce i sprzątaczki, kolejarze; najmniej symptomów depresji psychicznej wykazują informatycy, mechanicy maszyn i urządzeń, hutnicy, inni specjaliści ochrony zdrowia.
- Ponad połowa jest zadowolonych ze swoich osiągnięć życiowych wśród prawników, przedstawicieli władz i dyrektorów, nauczycieli, lekarzy, specjalistów ds. administracji i zarządzania, kierowników różnych specjalności i operatorów maszyn i urządzeń; najmniej zadowoleni z osiągnięć są robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie oraz pomoce i sprzątaczki.
- Najlepsze perspektywy widzą przed sobą prawnicy a najgorsze hutnicy, robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie, kolejarze oraz pomoce i sprzątaczki. Największy odsetek (powyżej 60 proc.) zadowolonych z pracy jest wśród przedstawicieli władz i dyrektorów, fryzjerów i kosmetyczek, lekarzy, nauczycieli szkół ponadpodstawowych i pozostałych specjalistów, a najmniejszy (poniżej 30 proc.) wśród rolników produkujących na własne potrzeby, robotników pomocniczych w górnictwie i budownictwie oraz robotników produkcji tekstylnej.
- Najwięcej godzin w tygodniu pracują lekarze i kierowcy ciężarówek (ponad 45 godz.), a najmniej – rolnicy produkujący na potrzeby własne (27 godz.) i nauczyciele szkół podstawowych (34 godz.).
- Najczęściej szykują się do pracy za granicą w najbliższych dwóch latach budowlani (20-22 proc.), a oprócz nich formierze i spawacze, kelnerzy, barmani i stewardzi (ponad 15 proc.). Najrzadziej o wyjeździe z kraju myślą hutnicy, prawnicy, przedstawiciele władz i dyrektorzy, kolejarze (0-1 proc.).
- Bez pracy w latach 2011-2012 był co piąty robotnik pomocniczy w górnictwie i budownictwie, robotnik budowlany od stanu surowego i inny robotnik przy pracach prostych. Najmniej o utratę pracy w tym czasie obawiać się musieli m.in. kolejarze, specjaliści ds. administracji i zarządzania, kierownicy różnych specjalności i twórcy, artyści, literaci i dziennikarze.
- Najbardziej mobilni na polskim rynku pracy w latach 2011-2013 byli robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie (ponad 1/3 zmieniła w tym czasie miejsce pracy) oraz formierzy i spawacze (ponad 25 proc.). Najrzadziej miejsce pracy zmieniali kolejarze (4 proc.), rolnicy produkujący na własne potrzeby i nauczyciele akademiccy (po 6 proc.).
Główne wyniki i wnioski z raportu (wybrane z 206 ogółem)
- Prawie 33 proc. gospodarstw domowych oceniało w lutym/marcu 2013 r., że ich sytuacja dochodowa w porównaniu do sytuacji sprzed 2 lat pogorszyła się, a prawie 56 proc., że nie zmieniła się. Odsetek pesymistycznych ocen zmian był przy tym o około 8 p.p. wyższy niż w 2011 r..
- W stosunku do początku wieku najszybciej przybywało dostępu do internetu, kuchenek mikrofalowych, komputerów, pralek automatycznych, nowoczesnych telewizorów, telewizji satelitarnej lub kablowej, samochodów i zmywarek do naczyń.
- W pierwszej połowie 2013 roku komputer posiadało już 70 proc., a dostęp do internetu 67 proc. gospodarstw domowych.
- Zwiększa się też liczba komputerów w wyposażonych gospodarstwach, prawie 31 proc. wszystkich gospodarstw posiada więcej niż jeden komputer. Częściej są to już laptopy niż komputery stacjonarne. Szybko rośnie też liczba tabletów, które są już obecne w ponad 9 proc. gospodarstw.
- Przyrost liczby gospodarstw z komputerem i dostępem do internetu jest coraz wolniejszy. Obserwujemy stopniowe nasycanie się rynku.
- Ponad połowa wszystkich gospodarstw domowych posiada stały dostęp do internetu. 18 proc. podłączonych gospodarstw wykorzystuje dostęp mobilny oferowany przez operatorów telefonii komórkowej.
- Komputer i internet częściej posiadają gospodarstwa wieloosobowe i w konsekwencji 79 proc. Polaków w wieku 16+ ma komputer we własnym domu (wzrost z niecałych 70proc.). Dostęp do internetu w domu posiada 76 proc. Polaków (dwa lata temu było to o 5 pkt. proc. mniej).
- Nie wszyscy posiadający komputer i dostęp do internetu rzeczywiście z tych technologii korzystają. Już 14,9 proc. Polaków w wieku powyżej 16tego roku życia to osoby, które mieszkają w gospodarstwach, w których jest komputer z dostępem do internetu, a jednak zupełnie z internetu nie korzystają. Osób takich przybywa, jest to już ponad 40 proc. nieużywających internetu.
- Kluczową barierą w upowszechnieniu komputerów i internetu jest brak motywacji, a także umiejętności korzystania. Bariery finansowe są istotne dla około 10 proc. gospodarstw, a brak technicznych możliwości posiadania internetu w miejscu zamieszkania deklaruje ledwie 1 proc. Twarde bariery (infrastrukturalne, czy finansowe) są coraz mniej znaczące, natomiast coraz istotniejszymi barierami upowszechnienia nowych technologii są bariery miękkie – mentalne i kompetencyjne (brak motywacji i brak odpowiednich umiejętności korzystania).
- Systematycznie spada liczba gospodarstw domowych posiadających telefon stacjonarny. W kwietniu 2013 było ich zaledwie 47 proc. Telefon komórkowy posiada 87 proc. osób. Ponad jedna czwarta Polaków ma smartfona.
- Dostępność komputerów i internetu w gospodarstwach domowych jest w dużym stopniu zróżnicowana ze względu typ rodziny. Technologie te znacznie częściej są obecne w gospodarstwach małżeństw wychowujących dzieci. Zdecydowanie najrzadziej wyposażone w komputery i internet są gospodarstwa jednoosobowe. Dostępność technologii związana jest także z zamożnością gospodarstwa. Wielkość miejscowości zamieszkania i region mają stosunkowo mniejsze znaczenie.
- Nadal obserwujemy zmniejszenie się różnic pomiędzy miastami i wsią – szczególnie wzrost dostępności internetu jest szybszy na wsi. Jednocześnie jednak dostęp ten rzadziej niż w miastach wykorzystywany jest przez wszystkich domowników. Duże pozostają różnice związane z dochodami, ale coraz mniejszy odsetek gospodarstw wymienia powody finansowe jako przyczynę braku dostępu.
- Upowszechnienie internetu nie przekłada się zupełnie na zmniejszenie zainteresowania telewizją. Wyposażenie gospodarstw domowych w telewizory LCD i plazmowe rośnie szybciej niż wyposażenie w komputery. Więcej domostw ma telewizję kablową lub satelitarną niż internet. Choć użytkownicy internetu poświęcają na oglądanie telewizji wyraźnie mniej czasu niż osoby niekorzystające, to jednak czas poświęcany przez Polaków na oglądanie TV niewiele się zmienia, a wśród osób niekorzystających z sieci nawet rośnie.
- Komputerów używa obecnie prawie 64 proc. Polaków w wieku 16 i więcej lat, prawie zawsze wiąże się to także z korzystaniem z internetu, którego używa 63 proc. Z telefonów komórkowych korzysta już ponad 87 proc.. Przyrost użytkowników tych technologii był znacznie wolniejszy niż w ubiegłych latach.
- Coraz większy odsetek osób korzystających z internetu to osoby, które mają dostęp do sieci w domu (obecnie ponad 95 proc.).
- Korzystanie z komputerów, internetu i telefonów komórkowych jest niezwykle silnie zróżnicowane ze względu na różne czynniki społeczno-demograficzne, przede wszystkim wiek i wykształcenie. Z internetu korzysta zdecydowana większość młodych (97 proc. osób w wieku 16-24 lat) i bardzo niewiele starszych osób (14 proc. w wieku 65 i więcej lat). Z sieci korzystają przede wszystkim osoby uczące się (99 proc. uczniów i studentów) i lepiej wykształcone (91 proc. osób z wyższym wykształceniem). Wśród osób z wykształceniem podstawowym z sieci korzysta zaledwie 12 proc.. Mężczyźni korzystają z technologii informacyjno-komunikacyjnych nieco częściej niż kobiety. Duże znaczenie dla faktu korzystania z komputerów i internetu ma również status społeczno-zawodowy. Korzysta olbrzymia większość uczniów i studentów, a także większość osób pracujących. Najmniej użytkowników jest wśród emerytów, rencistów i rolników. Korzystanie z komputerów i internetu jest też związane z zamożnością, a także z wielkością miejscowości zamieszkania, internetu używa 80 proc. mieszkańców największych miast i 53 proc. osób ze wsi. Znaczenie wielkości miejsca zamieszkania jest jednak mniejsze niż innych czynników, a dodatkowo maleje.
- Zdecydowana większość dzieci posiada w domu komputer, wśród uczniów podstawówek i gimnazjów 95 proc. Dostęp do internetu w domu ma około 90 proc. dzieci w wieku szkolnym. Większość wychowuje się z technologią i wcześnie zaczyna z niej korzystać, domowego komputera używa połowa, 82 proc. 7-latków i 91 proc. 8-latków.
- Przyrost osób korzystających z internetu wpływa na znaczące zmiany struktury populacji użytkowników. Podnosi się przeciętny wiek internautów. W 2003 roku 40 proc. stanowiły osoby w wieku 16-24 lat, a obecnie mają dwukrotnie mniejszy udział. Dziesięć lat temu 16 proc użytkowników miało przynajmniej 45 lat, teraz 30 proc.. Zmalał też udział uczniów i studentów, obecnie to 13 proc. internautów a w 2003 roku 30 proc.. Maleje udział osób z największych miast, a rośnie udział użytkowników ze wsi (z 21 do 33 proc. w okresie dziesięciu lat).
- Kompetencje korzystania z komputerów i internetu są bardzo zróżnicowane. Stosunkowo najpowszechniejsze są umiejętności związane z korzystaniem z internetu, zdecydowanie gorzej jest z bardziej zaawansowanymi czynnościami, a także obsługą programów biurowych. Aż 30 proc. użytkowników korzysta wyłącznie z internetu, nie posiadając nawet podstawowych umiejętności związanych z innymi zastosowaniami komputera.
- Poziom umiejętności przeciętnego użytkownika jest niższy od tego z poprzednich badań, co wynika z generalnie bardzo niskich kompetencji nowych internautów i braku nabywania nowych zdolności przez dotychczasowych użytkowników. Poziom kompetencji bardzo silnie zależy od czynników społeczno-demograficznych. Osoby z grup, w których użytkowników jest proporcjonalnie więcej, mają również wyższe umiejętności korzystania.
- Sposoby i wszechstronność korzystania z internetu są podobne jak w poprzednich latach. Podobnie jak w przypadku umiejętności, również wszechstronność korzystania z sieci jest wyższa w grupach, w których jest proporcjonalnie więcej użytkowników, a więc wśród osób młodszych, uczących się, lepiej wykształconych i mieszkających w większych miejscowościach.
- Użytkownicy internetu znacznie aktywniej uczestniczą w kulturze, niż osoby niekorzystające. Częściej też uprawiają sport. Wśród internautów jest też wyraźnie więcej osób aktywnych społecznie, więcej angażujących się na rzecz społeczności lokalnej i działających w organizacjach i stowarzyszeniach.
- Osoby korzystające z internetu nie tylko znacznie częściej pracują w porównaniu do tych, którzy z internetu nie korzystają, ale dodatkowo jeśli porównamy wyłącznie osoby pracujące, to okaże się, że użytkownicy znacznie częściej podejmują lepiej płatną lub dodatkową pracę, częściej podnoszą swoje kwalifikacje i umiejętności z myślą o możliwości lepszych zarobków, częściej spotyka ich także awans zawodowy. Internauci znacznie częściej zaczynają własną działalność gospodarczą. Korzystanie z internetu wiąże się z mniejszym zagrożeniem bezrobociem i większymi szansami na znalezienie pracy w przypadku jej braku.
- Coraz powszechniejsze wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych, wzrost ich możliwości oraz coraz większa niezbędność w codziennym życiu – nauce, pracy, dostępie do informacji i wiedzy, powoduje, że osoby które z nich nie korzystają są w coraz większym stopniu zagrożone wykluczeniem społecznym. Skala wykluczenia cyfrowego w Polsce nie maleje.
pełen raport: www.diagnoza.com