zdjęcie: depositphotos.com
Gala Oscarów z roku na roku odnotowuje coraz niższą oglądalność, z uwagi na długość trwania ceremonii. W tym roku Amerykańska Akademia Filmowa wpadła na pomysł, by skrócić galę do trzech godzin, w związku z czym cztery statuetki zostałyby wręczone podczas przerwy reklamowej – za zdjęcia, montaż, krótkometrażowy film aktorski oraz za najlepszą charakteryzację.
Zobacz również
-
Hashtagi i zakupy: Jak social media rewolucjonizują e-commerce [WEBINAR]
-
#PrzeglądTygodnia [13-19.04]: polski sklep walczy z podróbkami, The Boring Phone, sztuka kamuflażu w kampanii PUMA, odświeżony design marki LEGO
-
#PolecajkiNM cz. 4: narzędzia pracy jutra, człowiek vs. AI, Mapa Trendów 2024, ranking blogów e-commerce 2024
O statuetkę za najlepsze zdjęcia walczy Łukasz Żal, polski operator filmowy i twórca zdjęć do „Zimnej wojny”.
Rezygnacja z transmisji wręczenia czterech statuetek to nie jedyna nowość podczas tegorocznej gali oscarowej – cała ceremonia po raz pierwszy od 30 lat będzie odbywała się bez prowadzącego. Początkowo miał nim zostać komik Kevin Hart, lecz został oskarżony o homofobię, w związku z czym Amerykańska Akademia Filmowa postanowiła odwołać go z roli gospodarza Oscarów.
W swojej kampanii z września 2018 roku, Heineken pokazuje, jak czują się kibice, gdy przegapią ważne momenty podczas meczu piłki nożnej.
Słuchaj podcastu NowyMarketing