Paryski Luwr i Wieża Eiffla, Brama Brandenburska, rzymskie Koloseum i londyński Pałac Buckingham, nowojorski Empire State Building, a nawet Chrystus Odkupiciel w Rio de Janeiro – w tym miejscach pojawiła się liczba „30", której znaczenia początkowo nikt nie znał. Okazuje się jednak, że z tak dużym rozmachem do promocji nowej płyty podeszła wytwórnia zajmująca się produkcją nowej płyty Adele.
Odbiorcy szybko domyślili się, że tajemnicze billboardy odwołują się do nowego materiału znanej artystki – znakiem rozpoznawczym miał być krój pisma, który pojawił się na wcześniejszym albumie Adele o nazwie "21". Nowa płyta „30" kontynuuje tradycję lakonicznych tytułów-liczb i przy okazji nawiązuje do tego, że materiał miał pierwotnie ujrzeć światło dzienne w 30. roku życia artystki.
Kiedy pojawi się na rynku nowa płyta Adele? Wokalistka na razie milczy na temat nowego albumu, ale coraz głośniej mówi się o tym, że materiał może ukazać się już w listopadzie tego roku.