Ubrania i akcesoria z „ludzkiej skóry” w fikcyjnym sklepie PETA

Ubrania i akcesoria z „ludzkiej skóry” w fikcyjnym sklepie PETA
PETA kolejny raz dosadnie walczy o prawa zwierząt i prezentuje serię odzieży oraz akcesoriów z materiałów przypominających ludzką skórę. Produkty ze śladami krwi mają uświadomić okrucieństwo branży mody wobec zwierząt.
O autorze
1 min czytania 2021-12-01

PETA, znana ze swoich dalekich od subtelności kampanii na rzecz zwierząt, nieraz apelowała o zaprzestanie używania skóry naturalnej w branży mody. Kilka miesięcy temu organizacja ruszyła z kampanią, która obejmowała billboardy uświadamiające, że materiały naturalne to „czyjaś skóra”.

Następnie PETA postanowiła pójść o krok dalej – zamiast oddziaływać na wyobraźnię hasłami, zaprezentowała drastyczny, fikcyjny sklep internetowy. Znalazły się w nim akcesoria i odzież „wykonane z najlepszej skóry”, czyli materiału, który imituje ludzką tkankę. Przyglądając się produktom, można dostrzec elementy ludzkiego ciała i krew. Dodatkowo każdy element garderoby został podpisany tak, aby upamiętnić osobę, która „poświęciła się” dla jego wyprodukowania.

Oprócz ubrań, internetowy „sklep” oferuje również fikcyjną usługę o nazwie „Kolekcja Afterlife”. Ta opcja umożliwia „kupującym” przekształcenie zmarłej bliskiej osoby lub w modne przedmioty, aby móc zatrzymać piękną pamiątkę.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez PETA (@peta)

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Produkty te nie zostały w rzeczywistości wyprodukowane, a powstały jedynie ich cyfrowe odpowiedniki, za pomocą których PETA chce uświadomić ludziom, jak okrutne jest zabijanie zwierząt w branży mody. Aby rozpowszechnić informacje o kampanii, organizacja oferuje sztuczną „kartę podarunkową”. W rzeczywistości bon nie posiada żadnej wartości, jednak służy do przekierowania na stronę internetową zawierająca „informacje, które są cenniejsze niż pieniądze, ponieważ dzięki nim ludzie poznają prawdziwy koszt skóry”.

fot. urbanoutraged.com

Nowy program o nazwie Urban Outraged jest skierowany w głównej mierze do grupy Urban Outfitters, do której zaliczają się takie marki jak Anthropologie i Free People. Organizacja walcząca o prawa zwierząt apeluje do firm o zaprzestanie okrutnych praktyk i wycofanie ze sprzedaży odzieży wykonanej ze skóry zwierzęcej.

– Skóra krowy należy do niej, a ona czuje strach i ból w rzeźni tak samo jak ty czy ja – powiedziała wiceprezes wykonawcza PETA, Tracy Reiman.

PS
PETA przez 30 lat prowadziła kampanię „I’d Rather Go Naked Than Wear Fur”, w której wystąpiło liczne grono modelek i gwiazd z branży muzyki, kina czy sportu. 

PS 2
Wolność zwierząt jest łamana nie tylko w branży mody. W swoich kampaniach PETA zwraca uwagę na problem torturowania słoni oraz na kupowanie zwierząt jako prezentów świątecznych, które trafiają na ulice tuż po opadnięciu pierwszych zachwytów.