– Rebranding, ale dość sprytny: bez zmiany nazwy, bo jak ktoś powie na głos starą i nową, to usłyszy dokładnie to samo. Taki ukryty żarcik. Ale nie będziemy żartować, jeśli chodzi o zaangażowanie i pracę firmy, tak jak zresztą dotąd nie żartowaliśmy. Postaramy się tylko, żeby nowe, znacznie bardziej ekspansywne w wyrazie logo towarzyszyło wyraźnemu zwiększeniu rozgłosu na temat naszych klientów i tego, co dla nich robimy – mówi Kot Przybora, współwłaściciel agencji Buzzgrow oraz współwłaściciel i dyrektor kreatywny agencji PZL.
Bazgroł powstał w 2016 r. jako nowa spółka w rodzinie PZL zajmująca się komunikacją w kanałach digitalowych, z głównym naciskiem na strategię i projekty content marketingowe, akcje typu native advertising oraz aktywacje z influencerami. Od samego początku Bazgroł budował pozycję w oparciu o swoje indywidualne kompetencje w komunikacji online, dodatkowo wykorzystując potencjał kreatywny agencji PZL. Przez kilka lat zrealizował wiele tego typu projektów, sukcesywnie budując swoje portfolio. Obecnie jako Buzzgrow postawił na poszerzenie zakresu swoich usług oraz odświeżenie identyfikacji.
Zobacz również
– W agencji Buzzgrow realizujemy projekty od najmniejszych po najbardziej rozbudowane, ale zawsze staramy się podchodzić do nich nieszablonowo i z wyjątkową dbałością o jakość każdego z nich. Do współpracy z klientami Buzzgrowa podchodzimy podobnie jak przez ponad 20 lat w PZL – musi być wyjątkowo, wyróżnialnie i efektywnie. Łączy nas z PZL ta sama szkoła wyobraźni, rozbudzania emocji, jakości w myśleniu strategicznym i kreatywnym aż po realizację – mówi Michał Nadgrodkiewicz, współwłaściciel i partner zarządzający agencji Buzzgrow. – Jednocześnie, chcąc bardziej kompleksowo realizować projekty dla naszych klientów, dobraliśmy sobie wyjątkowych ekspertów i partnerów, we współpracy z którymi będziemy w stanie zrealizować wielowymiarowe projekty digitalowe – dodaje.
