– Z nieuwagi podpisałem umowę o współpracy z organizacją UFC, która obligowała mnie do wystawienia faktury. Zmusiło mnie to do założenia działalności, czego nigdy poważnie nie rozważałem. Splot wydarzeń skłonił mnie do pozyskania pierwszych klientów i realizacji wizji o budowie najsilniejszego zespołu do social mediów poza agencją, w której wówczas pracowałem – wspomina Franciszek Georgiew.
Jednoosobowa działalność bardzo dynamicznie przekształciła się w kilkunastoosobową agencję działającą pod rozpoznawalnym brandem Social Tigers. Specjalizacją ówczesnej agencji była obsługa kanałów social media, z naciskiem na dominujący wśród serwisów społecznościowych Facebook. To wszystko przełożyło się na rozwój strony internetowej oraz powstanie pierwszych e-booków. Agencja do tej pory rozwija dział edukacji, który od samego początku był mocno wpisany w DNA marki.
Zobacz również
W 2021 rok agencja weszła już pod nową nazwą TIGERS. W maju 2022 Franciszek Georgiew poinformował o rezygnacji z roli CEO, przekazując stery agencji w ręce Karoliny Kawskiej. Nowa CEO wcześniej w roli Head of Customer Success z powodzeniem rozwijała zespół i stała się naturalną liderką Tigers.
W przededniu wejścia agencji w 10. rok działalności, po dokładnie dwóch latach z roli prezeski ustąpiła Karolina Kawska, a na fotel CEO Tigers powrócił założyciel marki Franciszek Georgiew. Struktura właścicielska agencji pozostaje bez zmian i ustępująca z roli CEO pozostaje udziałowcem w Tigers i XXII Ventures. Wracający do roli CEO Franciszek Georgiew będzie współpracował bezpośrednio z czterema managerami: Aleksandrą Kałużą, Martyną Celuch, Michałem Iwanem oraz Karolem Jaworskim. To zmiana wpisująca się w dalsze upraszczanie struktury organizacyjnej Tigers oraz otwierająca nowy rozdział w historii agencji.
Zdjęcie główne mat. pras.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Słuchaj podcastu NowyMarketing