AllSporter wyszedł naprzeciw potrzebom i stworzył aplikację, w której każdy dodając bezpłatne ogłoszenie może udostępnić swój sprzęt sportowy innym członkom społeczności. Dzięki niej możemy mieć wszystko co potrzebne, a przy okazji zaoszczędzić lub zarobić.
Wiadomo, że szczególnie na początku zamiast kupować drogi i trudny do przechowywania sprzęt, lepiej go wypożyczyć. Jednak AllSporter idzie o krok dalej. Wiedząc jak wiele sprzętu sportowego posiadamy, a nie używamy na co dzień – promuje i wdraża w sporcie ideę sharing economy. Za wypożyczenie – mobilne i szybkie – od innych amatorów aktywnego życia zwykle zapłacimy mniej niż w tradycyjnych wypożyczalniach, a zabawa będzie tak samo świetna! To również idealne rozwiązanie dla tych, którzy posiadają sprzęt sportowy, ale go akurat nie używają – zamiast leżeć i zbierać kurz, może „na siebie zarabiać”. Wystarczy wejść na stronę allsporter.com i udostępnić albo pożyczyć sprzęt od innych fanów zimowych sportów i samemu sprawdzić czy drzemie w nas „nowa Justyna Kowalczyk”. Ale nie tylko taki sprzęt możemy udostępnić – sanki, łyżwy, kaski… Niemal każdy sprzęt sportowy, który może przydać się komuś, a my go akurat nie używamy! Właśnie o to chodzi w sharing economy.
Zobacz również
Ferie są po to, aby odpocząć. Najlepiej aktywnie i na świeżym powietrzu. Tworząc aplikację mobilną AllSporter chcieliśmy wyjść naprzeciw potrzebom osób uprawiających wszystkie dyscypliny sportu. Z naszych obserwacji i doświadczeń wynika, że jedną z największych barier na jakie napotykamy chcąc żyć aktywnie jest brak potrzebnego sprzętu. Jest drogi lub zajmuje za dużo miejsca. Jednocześnie po drugiej stronie jest bardzo dużo osób, które posiadają swój sprzęt sportowy, ale używają go kilka razy w roku albo kupiły go, ale przestały używać. Dlatego filozofia sharing economy czyli dzielenia się, idealnie wpasowuje się w potrzeby rynku sportowego. – mówi Michał Polanowski, aktualny Mistrz Europy w Formule Windsurfing, pomysłodawca i założyciel AllSporter.
Aplikacja AllSporter łączy amatorów sportu i pozwala nie tylko znaleźć najlepszego trenera, ale właśnie wypożyczać sobie nawzajem sprzęt sportowy. To rozwiązanie, którego jeszcze nie było. Teraz każdy może bowiem dodać bezpłatne ogłoszenie i zaoferować wypożyczenie swojego sprzętu na dogodnych dla siebie warunkach. Ogłoszenie natychmiast trafia na stronę i do aplikacji AllSporter, gdzie widzą je wszyscy użytkownicy.
Narciarstwo czy snowboard wymagają nie tylko kondycji i świetnej koordynacji, ale również odpowiedniego sprzętu. Ponieważ są one sportami sezonowymi to kupujemy go niechętnie, zwłaszcza że jest bardzo kosztowny, a jego przechowywanie w domu – problematyczne. Zwłaszcza, gdy akurat nie trenujemy. Nasz sprzęt sportowy zamiast kurzyć się w garażu czy leżakować nieużywany przez pół sezonu może zarabiać. Dzięki aplikacji AllSporter możemy samodzielnie – szybko i prosto – wypożyczyć go innym użytkownikom serwisu. Ekonomia dzielenia, którą wspieramy i promujemy, to nie tylko oszczędności. To przede wszystkim zyski. Te w użyczenia naszego sprzętu innym możemy przeznaczyć na rozwijanie kolejnej sportowej pasji – podkreśla Michał Polanowski.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing