– Pomysł na taką formę akcji był dość naturalny. Przecież urządzenia mobilne są zawsze z nami, a podróż przez miasto jest doskonałą okazją do czytania. Oczekiwanie na przystanku daje czas na pobranie aplikacji, która dostarczy lekturę na dalszą podróż – mówi Beata Gutowska, dyrektor zarządzający Publio.pl.
Dzięki aplikacji Publio.pl swoją prywatną bibliotekę z e-bookami można mieć już zawsze na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko dowolnym telefonem zeskanować QR kod i pobrać bezpłatną aplikację. Mogą z niej korzystać użytkownicy urządzeń z systemami operacyjnymi Android, iOS i Windows 8.
Zobacz również
-
Pink October: jak marki zachęcają do badań profilaktycznych w kierunku raka piersi [PRZEGLĄD]
-
#PrzeglądTygodnia [18.10-24.10.24]: „eksperyment” OFF Radia Kraków, studenci przeciw SHEIN, papierzak szkaradny w kampanii Lasów Państwowych
-
#PolecajkiNM cz. 28: Kreatywność w biznesie, różne twarze polskiego gracza, historia firmy Atlas