Nie jest tajemnicą, że w czasie trwającej na Ukrainie kolejną „bronią” Rosji są media – również portale społecznościowe, które (do czasu ich zablokowania) służyły często jako tuba propagandowa. Kreml wykorzystywał m.in. TikToka do rozpowszechniania dezinformacji na temat trwającej w Europie wojny. Oczywiście większość takich treści rozpowszechnianych przez rosyjskich influencerów na TikToku jest kupiona przez rosyjski rząd i ma na celu kontynuować kłamliwą narrację Kremla.
Okazuje się, że w Stanach Zjednoczonych również zrozumiano, jak dużą moc mają dziś media społecznościowe i jak duży wpływ mają szczególnie na młodych ludzi. Administracja Joe Bidena zorganizowała niedawno spotkanie z najbardziej wpływowymi amerykańskimi twórcami na TikToku. Jak podaje „The Washington Post”, wydarzenie zostało zorganizowane przez Biały Dom z pomocą organizacji non-profit Gen Z For Change, która zaprosiła wybrane gwiazdy TikToka. Stany Zjednoczone chcą w ten sposób edukować i informować influencerów o bieżącej sytuacji w Ukrainie – zapewniają im wiarygodne i najnowsze informacje na temat wojny, które można rozpowszechniać dalej. Konferencja była też okazją do rozwiania wątpliwości, które rodzą się u zmartwionych sytuacją młodych ludzi.
Zobacz również
– Zdajemy sobie sprawę, że jest to ważna ścieżka w sposobie, w jaki amerykańska opinia publiczna dowiaduje się o najnowszych wydarzeniach – przyznał podczas spotkania online dyrektor Białego Domu ds. strategii cyfrowej Rob Flaherty – Dlatego chcieliśmy mieć pewność, że posiadacie najświeższe informacje z autorytatywnego źródła.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Tiktokerzy mogli sami zdecydować o tym, w jakiej formie chcą przekazać zdobytą wiedzę i informacje swoim fanom. Dla przykładu influencer Marcus DiPaola przedstawili proste powtórzenia punktów programu Białego Domu, a Kahlil Greene zdecydował się na analizę i skomentowanie odpowiedzi administracji. W rezultacie powstały komunikaty, które są znacznie bardziej przystępne i zrozumiałe dla pokolenia Z niż oficjalne wiadomości wychodzące z ust urzędników.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Ludzie w moim pokoleniu uzyskują wszystkie nasze informacje z TikToka. To pierwsze miejsce, w którym wyszukujemy nowe tematy i uczymy się różnych rzeczy – przyznał Kahlil Greene, który chętnie przyjął zaproszenie od administracji Joe Bidena.
Niektórzy influencerzy (m.in. 18-letnia Ellie Zeiler, która zgromadziła na swoim TikToku ponad 10,5 miliona obserwujących) powiedziała, że ma nadzieję pozostać w stałym kontakcie z Białym Domem, aby móc naciskać na tamtejszych urzędników w kluczowych kwestiach. Influencerka dodała, że postrzega siebie jako głos młodego pokolenia, które zdobywa informacje głównie za pośrednictwem platform mediów społecznościowych.