W czasie pandemii, na skutek wprowadzonych przez rząd obostrzeń, wiele lokali gastronomicznych wstrzymało działalność i w efekcie pozostało z dużymi zapasami piwa. Wielu restauratorów, gastronomów oraz właścicieli pubów zdecydowała z dnia na dzień o zamknięciu lokali.
Zamknięte dla klientów puby to wielka bolączka właścicieli. To nie tylko problem ze sprzedażą, ale także w konsekwencji plany redukcji zatrudnienia personelu w całej branży.
Zobacz również
Mając na uwadze trudną sytuację, jako wyraz zrozumienia dla klientów, Browar Fortuna zdecydował, że na własny koszt odbierze niesprzedane piwo.
– Nie jesteśmy dużym browarem z wielkimi budżetami, ale pomoc naszym klientom HoReCa jest dla nas priorytetem. Oferujemy naszym kontrahentom z całej Polski odbiór niesprzedanego piwa beczkowego Browaru Fortuna: Miłosław, Fortuna, Komes i rozliczenie wartości zakupionego towaru. Chcemy w ten sposób zmniejszyć obciążenia lokali i pomóc w ich przetrwaniu na rynku. To czas wzajemnej pomocy, biznes nie jest wyjątkiem. Mamy absolutną świadomość, że musimy się wspierać. Wszystkich nas dotknęła pandemia i musimy współdziałać, bo tylko w ten sposób przetrwany ten trudny czas – mówi Adam Kostrzewa, dyrektor sprzedaży Browaru Fortuna.
Logistyka odbiorów już się rozpoczęła. Warunki są uzgadniane z właścicielami lokali.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing