>>> Tutaj znajdziesz pozostałe artykuły z cyklu
Zobacz również
O marce Pola Zag opowiada jej założycielka.
Na początek trochę o historii marki Pola Zag – jakie były przełomowe momenty, a także największe wyzwania?
Jesteśmy na rynku 10 lat, dokładnie 10 minęło w sierpniu. Przełomowe momenty pojawiają się co jakiś czas i powodują, że nasz grunt w jakiś sposób się umacnia. Na pewno mocnym przełomem była publikacja w Vogue Paris zdjęcia z naszej kampanii Oyster, za którą pojawiły się kolejne bardzo dla nas ważne publikacje. Odezwały się do nas media z całego świata oraz na przykład główna stylistka Beyonce, która zamówiła u nas kilka par kolczyków dla Beyonce.
Największym wyzwaniem, ciągłym i niezmiennym jest utrzymanie się na rynku, zatrzymanie klientów i ciągłe kreatywne działania, które odświeżają nasz wizerunek.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W jaki sposób powstała Twoja marka?
Marka powstała kiedy byłam jeszcze na studiach, zaczęła się od hobbistycznego tworzenia biżuterii dla znajomych, aż tzw. szeptany marketing zadziałał na tyle mocno, że obce osoby z różnych miast zaczęły pisać do mnie maile i wiadomości na Facebooku, że chciałyby zamówić cos dla siebie. To siłą rzeczy zmobilizowało mnie do założenia działalności gospodarczej i później już wszystko toczyło się naturalnym torem. Zamówień było coraz więcej i stało się to moim źródłem utrzymania aż po dziś dzień. Wszystko powstało dość organicznie i bez większego planu.
Jakimi wartościami kierowałaś się przy budowie marki?
Chciałam, żeby produkty opierały się na rzemiośle, które sama odkrywałam. Na bliskim kontakcie z klientem, bez otoczki, która mogłaby klienta krępować. Chciałam, aby produkcja była w Polsce i tak też się dzieje.
Kim jest klientka marki Pola Zag?
Grupa naszych klientów bardzo ewoluowała. Na początku były to głównie młode dziewczyny z dużych miast. Teraz ciężko nam ubrać w ramy grupę naszych odbiorców, ponieważ są to zarówno młode studentki, jak i młode mamy, dojrzałe kobiety z najróżniejszych zakątków Polski i świata. Są to zarówno osoby z wolnym zawodem jak i osoby na wysokich stanowiskach, osoby publiczne, prezentujące różne style.
Co charakteryzuje markę Pola Zag?
Nasz marka to marka rodzinna, jesteśmy dwuosobową firmą – ja + mój tata. Do niektórych zleceń zatrudniamy dodatkowo złotników. Charakteryzuje nas rzemiosło. Każdy przedmiot wykonujemy ręcznie, dlatego nie wszystkie są identyczne i prefabrykowane. Tylko kilka modeli tworzymy za pomocą odlewów. Większość, czyli setki modeli, to praca rąk, każde gięcie, polerowanie, wycinanie ,szlifowanie.
Na jakie elementy kładziecie największy nacisk przy budowaniu wizerunku marki Pola Zag?
Na pewno na walor estetyczny produktu i jego oprawy, na spójność. Ale tez bardzo ważny jest dla nas kontakt z klientem.
Przy wykorzystaniu jakich narzędzi marketingowych promujecie Waszą markę?
Głównie social media.
Jaka jest Wasza ulubiona kampania, którą stworzyliście?
Na pewno nasz numer 1 to kampania kolekcji Oyster, do której zdjęcia robiła Ala Wesołowska. Ta kampania przyniosła nam ogromny sukces.
Co wyróżnia markę Pola Zag na tle pozostałych, konkurencyjnych brandów?
Staramy się do nikogo nie porównywać, tylko skupić na sobie i swoim rozwoju. Nie chcielibyśmy się wywyższać. Wśród konkurencji mamy wielu znajomych, których lubimy i szanujemy. Każda marka ma swoje mocne strony. Konkurencja jest bardzo motywująca.
Jakie są Wasze plany na przyszłość?
Ciągły stabilny rozwój, poszerzanie rzemiosła o nowe metody. Najbliższym planem jest wypuszczenie nowej kolekcji, która ukaże się na pewno jeszcze przed świętami. Mówimy „na pewno” ale nie wiadomo co w obecnych czasach przyniesie jutro, dlatego trzeba działać i rozsądnie dysponować planami.