Restauracje, piekarnie i sklepy każdego dnia oferują świeże produkty. Jednak nie zawsze udaje się sprzedać wszystko, co zostało przygotowane. By nic się nie zmarnowało Foodsi pomaga sprzedać nadwyżki jedzenia, łącząc lokale i konsumentów.
We wrześniu Foodsi przeszło rebranding zmieniając logotyp, ulepszając aplikację oraz odświeżając komunikację. Za nową strategię komunikacji oraz kreację odpowiedzialna jest agencja Cut The Mustard, specjalizująca się w projektach digitalowych. Nowa komunikacja social media nawiązuje w designie do odświeżonego logo Foodsi, w przekazie skupia się na promowaniu trendu walki z food waste.
Zobacz również
– Współcześnie jesteśmy bombardowani komunikatami namawiającymi nas do dbania o planetę – mamy ograniczyć zużycie wody, energii elektrycznej i korzystanie z samochodu. Walka o środowisko kojarzy się z wyrzeczeniami. W komunikacji chcieliśmy skupić się na pozytywach, dlatego przygotowaliśmy komunikację opartą o ideę „jedzenie nie idzie na marne”. Dla nas oznacza to, że korzystając z Foodsi zmniejszam food waste, wybieram jedzenie, które pasuje do mojego stylu życia i zgarniam posiłki w super cenie – mówi Karolina Witecka, managing director Cut The Mustard.
– Od kilku lat konsekwentnie rozwijamy Foodsi, które pomogło uratować już dziesiątki tysięcy posiłków. Ostatnia zmiana identyfikacji, zupełna przebudowana aplikacji oraz nowe podejście do komunikacji, mają nam pomóc dotrzeć do jeszcze większej liczby osób, którym bliska jest idea walki z food waste – mówi Mateusz Kowalczyk, CEO i Co-Founder Foodsi.
Cut The Mustard jest odpowiedzialna również za działania performance mające na celu pobrania aplikacji przez konsumentów oraz dołączenie lokali do w celu sprzedaży nadwyżek jedzenia.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Słuchaj podcastu NowyMarketing