Dawid Podsiadło – od lat jeden z najpopularniejszych muzyków w Polsce, kolejny raz angażuje się w nową branżę. Po udanym debiucie w roli koproducenta filmowego, muzyk postanowił zaangażować się biznesowo w bardzo bliski sobie gaming, a konkretnie – Esport.
Artysta zainwestował w Polską Ligą Esportową, obejmując tym samym udziały w spółce, której współwłaścicielem jest również od niedawna Marcin Gortat – polska gwiazda NBA.
Zobacz również
Polska Liga Esportowa przygotowuje rozgrywki w grach komputerowych, wprowadzając esport na zupełnie nowy, profesjonalny poziom, porównywalny do topowych projektów sportowych takich jak UEFA, NBA czy NFL – zarówno pod kątem jakości rozgrywek jak i towarzyszącej im oprawie.
Polska Liga Esportowa słynie z ligi Counter Strike: Global Offensive, czyli gry od wielu lat pozostającej w czołówce tytułów esportowych na świecie. Zwycięzca zeszłorocznych finałów ligi rywalizował o pulę nagród pieniężnych wysokości 100 000 złotych oraz nagrody indywidualne, takie jak lot do USA na mecz NBA. Rozgrywki CS:GO składają się z dwóch dywizji: Profesjonalnej oraz PGE Mistrzowskiej. Oprócz wspomnianej gry, zawodnicy mierzą się w takich tytułach jak Pro Evolution Soccer czy F1. W najbliższym czasie zostaną ogłoszone kolejne turnieje.
Esport jak i szeroko rozumiany Gaming – to jedna z najdynamiczniej rosnących gałęzi biznesu rozrywkowego, która dodatkową stopę wzrostu zanotowała wraz z nadejściem pandemii oraz wprowadzanych restrykcji i lockdownu. Powrót do rozrywki domowej przyczynił się do wzrostu wartości całej branży wirtualnej rozrywki.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Dawid Podsiadło wielokrotnie podkreślał, że prywatnie jest miłośnikiem gier, także ta inwestycja poza walorem biznesowym, jest dla niego także rozwinięciem własnych zainteresowań.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Na podobnym poziomie kocham muzykę, film i gry wideo. Wszystko to się ze sobą przenika i łączy – i bez choćby jednego z tych elementów, inne nie byłyby wystarczająco dobre – mówi Dawid.
– Cieszę się, że już oficjalnie przedstawić możemy kolejnego zawodnika w naszym rozwijającym się zespole. Miło mi również, że Dawid postanowił nam zaufać i współdzielić z nami koncepcję w nadawaniu kierunku rozwojowi polskiego esportu. Wypływamy na nowe wody i czekamy na nowe możliwości – powiedział Paweł Kowalczyk, prezes Polskiej Ligi Esportowej.