Upoluj wejściówkę na GrafConf 2025 [KONKURS]

Upoluj wejściówkę na GrafConf 2025 [KONKURS]

Upoluj wejściówkę na GrafConf 2025 [KONKURS]

Jedno z najważniejszych wydarzeń dla branży kreatywnej w Polsce, powraca z szóstą edycją. Sprawdź, jak zdobyć wejściówkę.

SPRAWDZAM

Demagog i IMM: Antyukraińska propaganda w polskojęzycznym internecie [RAPORT]

Demagog i IMM raport Antyukraińska propaganda
W ciągu czterech miesięcy 2025 roku Demagog i IMM zidentyfikowali w polskojęzycznym internecie ponad 94 tys. wpisów, które atakują Ukrainę i obrażają jej obywateli. Kto rozpowszechniał antyukraińską propagandę i jakie narracje wykorzystano w tym celu?
O autorze
3 min czytania 2025-08-26

Stowarzyszenie Demagog we współpracy z Instytutem Monitorowania Mediów (IMM) analizują skalę antyukraińskiej propagandy w polskojęzycznym internecie. Dotychczas przygotowano już siedem raportów, w których opisano skalę tego zjawiska, podano jego przykłady, a także wskazano głównych autorów treści propagandowych.

Tym razem, po raz kolejny, w odpowiedzi na dezinformację przekładającą się na wzrost niechęci wobec Ukraińców wśród Polaków, zbadano trendy propagandowe, które pojawiły się w polskojęzycznym internecie w okresie kwiecień–lipiec 2025 roku. Również w tym przypadku zidentyfikowano głównych autorów tego typu dezinformacji. Tak powstał raport „Antyukraińska propaganda: kwiecień–lipiec 2025”.

W 8. publikacji Stowarzyszenia Demagog i Instytutu Monitorowania Mediów (IMM) poświęconej analizie antyukraińskiej propagandy w polskim internecie monitorowano 18 słów kluczowych najczęściej używanych w tego typu narracjach (m.in. „banderowiec”, „Ukry” czy hasła typu „Stop  ukrainizacji  Polski”)  –  w serwisie X, na Facebooku, Instagramie i YouTubie oraz na forach.

Pełna wersja raportu:

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Analiza powstała w ramach projektu współfinansowanego ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu Wspieramy Ukrainę, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji. 

– Antyukraińskie   narracje   oparte  na  strachu  i  stereotypach  nasilają  napięcia  społeczne. W odpowiedzi, po raz ósmy we współpracy z Instytutem Monitorowania Mediów, przeanalizowaliśmy dokładnie dezinformację – jej główne źródła, trendy i motywy – aby wspierać budowanie odporności informacyjnej społeczeństwa – mówi Marcin Fic, analityk Demagoga i współtwórca raportu.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Wnioski z raportu

  • Najwięcej antyukraińskich treści (92,2 proc.) opublikowano na platformie X., 1,1 proc. wpisów ukazało się na Facebooku, a pozostałe 6,7 proc. postów – na innych platformach.
  • Wśród najaktywniejszych kont w serwisie X znalazły się m.in. Martin Demirow, Ministerstwo Prawdy oraz profil europarlamentarzysty Grzegorza Brauna.
  • Również na Facebooku wyróżniono najpopularniejsze konta powielające antyukraińską propagandę. Na pierwszym miejscu znalazł się Grzegorz Braun, a drugą pozycję zajął oficjalny fanpage partii Konfederacja Korony Polskiej. Konto o nazwie „Ukrainiec nie jest moim bratem”, które uplasowało się na trzecim miejscu, nie jest już dostępne.
  • W analizowanym okresie zadebiutował GROK, który w 4 miesiące opublikował 265 wpisów zawierających wytypowane do raportu słowa kluczowe.
  • Wśród głównych propagatorów antyukraińskich narracji na platformie X znalazł się Martin Demirow, który konsekwentnie nazywał Ukraińców nazistami, chwalił działania rosyjskiej armii i negował zbrodnie w Buczy. Eksperci Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych wskazują, że takie dyskursy są kluczowym elementem prorosyjskiej dezinformacji.
  • Uwagę przykuwała także kampania wyborcza Grzegorza Brauna, w której regularnie używano obraźliwych określeń („Ukropol”, „Banderland”, „Eurokołchoz”). Braun tworzył fałszywą narrację między sojuszem z Ukrainą a patriotyczną postawą wobec Polski. Ponadto fałszywie twierdził, że trwają przygotowania Wojska Polskiego do interwencji.
  • Wiele   źródeł   propagandy   wykorzystywało   pojedyncze  przypadki  zachowań  Ukraińców w  Polsce,  by  kreować  negatywny  obraz  całej  społeczności  (takie  treści  publikowano np. w serwisie Magna Polonia). Dezinformacja dotyczyła też edukacji – Ruch Narodowy fałszywie twierdził, że ministra Barbara Nowacka miała popierać wprowadzenie języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego w polskich szkołach.
  • Analiza pokazuje, że narracje zbieżne z przekazem Kremla szczególnie nasilają się przy okazji ważnych wydarzeń. Wzmożoną aktywność dezinformacyjną odnotowano m.in. w trzech okolicznościach: kampania prezydencka – w tym czasie nasiliła się narracja o „uległości polskich polityków wobec Ukraińców”; rocznica krwawej niedzieli na Wołyniu – wykorzystywana do utożsamiania współczesnych Ukraińców ze zbrodniarzami sprzed dekad i do krytykowania polskiego wsparcia dla Kijowa; podpisanie przez prezydenta Ukrainy ustawy ograniczającej niezależność służb antykorupcyjnych, co stało się kolejnym pretekstem do wzmocnienia narracji antyukraińskich.

– W dyskusjach o Ukrainie w mediach społecznościowych można zauważyć pewne schematy, które mocno wpływają na emocje odbiorców. Autorzy antyukraińskich treści często odwołują się do historii – zwłaszcza do banderyzmu – który staje się filtrem do interpretowania bieżących wydarzeń. Takie zestawienie przeszłości z teraźniejszością napędza negatywne emocje internautów. Kolejnym wątkiem jest podważanie wiarygodności mediów głównego nurtu. Pojawiają się oskarżenia o cenzurę, manipulację i „ukrywanie prawdy” na temat Ukrainy. W ten sposób autorzy próbują przekonać odbiorców, że tylko „alternatywne” kanały informacyjne pokazują rzeczywistość taką, jaka jest. Krytykują także polski oraz ukraiński rząd, przedstawiając ich działania jako szkodliwe dla obywateli. Partią, która otwarcie podtrzymuje krytyczne stanowisko wobec Ukrainy, pozostaje Konfederacja. Jej obecność w tego typu przekazach nadaje im dodatkowy kontekst polityczny i wzmacnia poczucie legitymizacji antyukraińskich przekazów. W antyukraińskich postach zupełnie pomijany jest wątek napaści Rosji na Ukrainę i związanej z tym osobistej tragedii milionów emigrantów zmuszonych do ucieczki przez wojnę – zauważa Monika Ezman, dyrektorka Centrum Zarządzania Jakością i Działu Analiz w Instytucie Monitorowania Mediów.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

źródło: mat. prasowe IMM i Stowarzyszenia Demagog, opracowanie: Agata Drynko