Producent napoju energetycznego Devil Energy Drink wyrokiem Sądu Okręgowego w Legnicy z sierpnia br. musi przeprosić za swoją kontrowersyjną reklamę oraz zapłacić 60 000 zł na rzecz fundacji „Dla Polonii”, zajmującej się polskimi uczniami ze Wschodu. Sędzia orzekająca uznała, że kreacja wykorzystującą sugestie do seksu oralnego, zawierająca hasło „Ona już wie co za chwilę będzie miała w ustach”, narusza dobre obyczaje. W celu zebrania środków na pokrycie kary producent napoju, firma Waterius rozpoczęła sprzedaż plakatów, na których widnieje kontrowersyjna kreacja. Za 66,60 zł konsumenci mogą kupić limitowany zestaw, na który składa się zgrzewka napoju oraz plakat.
Zobacz również
PS
Według decyzji Rady Reklamy reklamy m.in. fabryki rajstop ADRIAN, napoju energetycznego Devil i filmu Botoks naruszyły normy Kodeksu Etyki Reklamy. Kto jeszcze przesadził w swoich kreacjach i został ukarany przez KER? O tym przeczytacie w naszym cyklu Grzechy polskiej reklamy.
PS2
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Na początku września br. właściciel włoskiej agencji marketingowej PromoSalento został ukarany przez tamtejszy sąd na 9 miesięcy więzienia oraz nałożono na niego grzywnę w wysokości 8 tysięcy euro, za prowadzenie marketingu szeptanego. Co na temat wyroku uważają eksperci i jak oceniają oni działania w zakresie rozpowszechnianie w internecie fałszywych recenzji restauracji i hoteli w Polsce?
Słuchaj podcastu NowyMarketing