Deweloperzy w Social Media – ranking

Decyzja o kupnie mieszkania jest jedną z najważniejszych decyzji w naszym życiu – podejmowana na kilka, kilkanaście lat, a niekiedy nawet na całe życie. Dlatego wybór odpowiedniej lokalizacji, analiza cen i wszelkich „za i przeciw” spędza sen z powiek wielu Polakom.
O autorze
5 min czytania 2015-12-10

Nie mniej istotna jest również kwestia wyboru dewelopera – bo przecież chcemy, by była to firma stabilna, z doświadczeniem, oferująca dobrą cenę za dobrą jakość i… by miała „to coś”, co skłoni nas do zaufania owej firmie. I tutaj przechodzimy do sedna sprawy, mianowicie promocji deweloperów w Internecie. Oprócz portali, drugim źródłem informacji staje się Facebook (wedle SentiOne jest to aż 1/3 wypowiedzi w Internecie w tematyce deweloperów). Kto pisze? Zdecydowanie częściej mężczyźni niż kobiety, a wypowiedzi najczęściej pojawiają się w miesiącach letnich i jesiennych, zdecydowanie mniej jest ich w miesiącach zimowych i wczesnowiosennych. Cieszy to, że deweloperzy zauważyli ten swoisty „trend” i coraz chętniej nie tylko zakładają swój profil w tym medium (bo to przecież żadna sztuka), ale starają się go prowadzić w miarę interesujący i angażujący sposób. Sprawdziliśmy, co z tych starań wynika i kto zbudował najbardziej angażującą społeczność na polskim Facebooku.

Jak oceniamy?:

Dzięki uprzejmości ekipy z Napoleon Cat mogliśmy pracować na danych z Facebooka z okresu 1.04 do 30.09. W naszym rankingu wzięliśmy pod uwagę 4 wartości, mianowicie:

  • Ilość fanów – tutaj chyba nie trzeba wiele tłumaczyć. Po prostu im więcej fanów zebrał dany profil, tym więcej punktów otrzymał.
  • Aktywność admina – w tym przypadku nie chodzi o wrzucanie postów, lecz o komentarze administratora profilu. Im bardziej był on pomocny dla fanów i komentował treści bądź odpowiadał na pytania, tym oczywiście lepiej
  • Engagement Rate (ER) – jest to stosunek sumy komentarzy fanów, like’ów i share’ów posta do liczby fanów profilu w dniu jego publikacji.
  • Social Interaction Index (SII) – w odróżnieniu od Engagement Rate uwzględnia różne wagi reakcji fanów na post (like = 1, komentarz = 3, share = 9), dzięki czemu w pełniejszy sposób ilustruje poziom reakcji fanów na dany post.

W rankingu wzięło udział 20 profili, tak więc za zwycięstwo w danej kategorii przyznawaliśmy 20 punktów, za drugie miejsce 19, za trzecie 18 itd. Tylko w jednej kategorii (aktywność admina) przyznaliśmy paru profilom 0 punktów. Bo za brak aktywności pod tym kątem przez całe 6 miesięcy nawet 1 punkt to byłoby za dużo. Zyskały na tym inne profile, które uzyskały dzięki temu więcej punktów niż w przypadku, gdyby punkty otrzymały wszystkie profile (także te z zerową liczbą komentarzy).

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Fani lajkują, admini komentują

Jak wygląda nasze zestawienie pod kątem ilości fanów? Największym profilem jest profil Dobrze urządzeni (profil lifestyle’ owy dewelopera Budimex), który pod koniec września zanotował ponad 75 000 fanów. Drugi profil (Pięknie mieszkaj) ma o 30 000 fanów mniej i podobnie jak lider zestawienia skupia się o wiele bardziej na tematyce urządzania wnętrz niż promocji firmy stojącej za profilem (Dom Development). Jak widać na obu przykładach – im mniej obrandowania tym więcej fanów skłonnych jest „polubić” profil. Trzecie miejsce (ponad 23 000 fanów) zajmuje profil ATAL, dewelopera z siedzibą w Cieszynie. Jest to już typowy profil korporacyjny, nastawiony na promocję firmy i jej inwestycji. Miejsce 4 należy do poznańskiego AGROBEX-u, który pomimo nazwy firmowej, stara się jednak również inspirować swoich użytkowników. Miejsce 5 zajmuje profil „Urządzam się w Trójmieście”, prowadzony dla marki ROBYG, na którym znajdziemy głównie informacje z Trójmiasta, ciekawostki, inspiracje i szczyptę informacji produktowych. Na dalszych miejscach znajdziemy profile Marvipol, Otwieramy Drzwi Marzeniom, ROBYG, J.W Construction czy też Archicom.

Czy ilość fanów (a więc teoretycznie więcej komentarzy) powoduje podobną ilość komentarzy administratora profilu? Oczywiście, że… nie. Najwięcej komentarzy (74) zostało dodanych przez administratora oficjalnego profilu Budimex S.A, nieco mniej (69) na profilu Otwieramy Drzwi Marzeniom, gdzie admin stara się być aktywny wszędzie tam, gdzie komentują użytkownicy. Podobnie zresztą jak 19. Dzielnica dewelopera Pro Urba, profil poświęcony jednej z nowopowstałych dzielnic przy Rondzie Daszyńskiego w Warszawie, gdzie także ciężko znaleźć obrandowanie marką dewelopera. Kolejne miejsca należą do profili Archicom i „Pięknie mieszkaj”. Aż 9 profili zamieściło poniżej 10 komentarzy w ciągu 6 miesięcy. To bardzo mało, i w porównaniu do innych branż widać tutaj duże pole do poprawy.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Wnioski

Niekwestionowanym liderem zaangażowania w naszym rankingu jest Budimex, którego profile (Budimex S.A oraz Dobrze urządzeni) zajmują odpowiednio 1 i 8 miejsce pod kątem SII, a więc czynnika najbardziej oddającego stopień zainteresowania fanów komunikatami na profilu. Najlepszy profil pod tym kątem buduje zaangażowanie sentencjami, informacjami historycznymi czy też ciekawostkami, zgrabnie przeplatając je komunikatami produktowymi. Jest to profil, który posiada nieliczną grupę fanów, jednak bardzo aktywną. Warto zwrócić uwagę na drugi pod kątem SII profil Pięknie mieszkaj, który pomimo niższej wartości ER wysoko plasuje się w tabeli pod kątem tego pierwszego wskaźnika – widać w tym przypadku, że aktywność fanów to nie tylko lajki i polubienia, ale też bardziej wartościowe komentarze czy udostępnienia. Jest to wynik m.in częstego zachęcania fanów do interakcji poprzez pytania o inspiracje wnętrzarskie czy też aktualnych wydarzeń. Otwieramy drzwi marzeniom to profil Bouygues Immobilier, który podobnie jak w przypadku Budimexu posiada mniejszą niż wiele konkurencyjnych profili ( ponad 4 000), ale angażuje ich poprzez estetyczne, obrandowe grafiki. Co ważne, brak tam zmory wielu profili, tj. umieszczania inspirujących zdjęć, ale skopiowanych z różnych źródeł. Dość ryzykowny zabieg stosowany jest na profilu Urządzam się w Trójmieście gdańskiego oddziału ROBYG, który jest raczej agregatorem treści niż portalem tworzącym treść własną (zresztą dość niskiej jakości pod kątem graficznym). Przynosi to 4 miejsce pod kątem SII, ale za to o wiele słabiej jest pod kątem ER, który jest jednym z najniższych w zestawieniu. Tuż za nim jest „ogólny” profil grupy ROBYG, który skupia informacje o nowych inwestycjach i eventach firmowych. Oprócz tych profili, za zaangażowanie można wyróżnić profile 19. Dzielnica developera Pro Urba, profil AGROBEX, Apartamenty na Powiślu czy też Archicom. Po drugiej stronie tabeli profile Echo Investment City friendly, Hossa News czy też J.W. Construction które mają dużo do poprawny na tym polu.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Na sam koniec

Cieszy coraz mocniejsza obecność deweloperów w świecie Social Media. Oprócz opisywanych przez nas profili fejsbukowych, niektórzy deweloperzy są także obecni na Instagramie, YouTube czy nawet nieco traktowanym w Polsce macoszemu Pintereście, gdzie także starają się angażować. Wracając jednak do Facebooka, widać dwie „drogi” jakie wybierają twórcy profili deweloperskich – jedną z nich jest profil typowo informacyjny (z oficjalną nazwą dewelopera), zaś drugą (i coraz częstszą) profil bardziej lifestylowy, z odmienną od firmy nazwą. Bolączką wielu profili jest na pewno ten sam rodzaj contentu – albo wklejane są ciągle inwestycje czy zdjęcia z targów budowalnych, albo ciągle użytkownicy atakowani są „salonami w stylu skandynawskim” i pytaniami „Co sądzicie o takim wystroju?”. Sugerowalibyśmy tutaj więcej różnorodności w publikowanej przez deweloperów treści i korzystanie z różnych formatów treści – takich jak np. bardzo wspierane przez Facebooka wideo czy posty wieloproduktowe. Na wielu profilach dziwi znikoma ilość (lub nawet brak) reakcji administratora profilu na pytania czy też komentarze użytkowników. W dzisiejszych czasach wielu młodych użytkowników (czyli tych, co kupują mieszkanie) na początku zadaje pytanie w mediach społecznościowych, dopiero później zaś wykonuje telefon czy wybiera się na stoisko dewelopera. I tutaj pojawia się pytanie: „Czy zaufać deweloperowi, który ma problem z obsługą klienta?” No właśnie. Dlatego dla deweloperów nie ma innego wyjścia jak jeszcze mocniejsze zaangażowanie się w Social Media, gdyż to właśnie tutaj jest przyszłość komunikacji potencjalnych klientów z daną marką. 

Całość rankingu do pobrania tutaj >