Diesel zaskakuje mieszkańców Nowego Jorku — tym razem marka sama sprzedaje swoje „podróby”

Diesel zaskakuje mieszkańców Nowego Jorku — tym razem marka sama sprzedaje swoje „podróby”
Naśladowanie może być najszczerszą formą pochlebstwa, ale dla marek modowych jest również plagą. Diesel to marka, która całe to szaleństwo metek i podróbek postanowiła przekuć w coś wyjątkowego.
O autorze
1 min czytania 2018-02-16

Na ulicy Canal Street w Nowym Jorku, znanej z zatłoczonych sklepów sprzedających podrabiane i fałszywe luksusowe marki, Diesel postawił stoisko, na którym znajdowały się oryginalne produktu z literówką w nazwie.

Kupujący prawdopodobnie nie zdawali sobie wtedy sprawy, że przedmioty, z którymi wyszli ze sklepu, były w rzeczywistości jedynymi w swoim rodzaju egzemplarzami z limitowanej serii, specjalnie zaprojektowanej przez zespół projektantów Diesel i zawierającej błąd w oznakowaniu marki – “Deisel” – powiedziała firma.

To część kampani „Go withe the flaw”, która podkreśla i zachęca do akceptowania wad i skaz, gdyż te powodują, że jesteśmy wyjątkowi i wyróżniamy się z tłumu. Tak samo było z ubraniami z limitowanej kolekcji marki, które można było kupić przy Canal Street – ci, którzy zdecydowali się na zakup swoich ubrań poza centrum handlowym – przekonali się, że ich indywidualność jest nagradzana!

Poniżej możecie zobaczyć spoty, które marka przygotowała w w/w kampanii:

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj


PS

Słuchaj podcastu NowyMarketing

W ubiegłym roku Levis opublikował piękną reklamę, która powstała, by świętować wartości, które wyznajemy w zróżnicowanym społeczeństwie. Reklama „Circle” podsumowuje, że mimo wszystkich różnic, jesteśmy połączeni i bardziej podobni do siebie, niż nam się wydaje, a dzięki temu stajemy się silniejsi!

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się