Dystopijna moda od Bohema Clothing w obiektywie Karola Grygoruka

Bohema Clothing znana z pierwszych w Polsce wegańskich butów z roślinnych materiałów takich jak skóra z ananasa, kaktusa czy jabłek dziś wraca z nową kolekcją. W nowym lookbooku zatytułowanym „after midnight before morning” pokazuje projekty osadzone w dystopijnym świecie przyszłości.
O autorze
2 min czytania 2020-11-18

Marka Bohema Clothing jest nierozerwalnie związana z takimi wartościami jak tolerancja, poszanowanie środowiska i zwierząt oraz głośne wyrażanie poglądów. Od początku pokazuje nam swoją definicję streetwearu ubraną w wegańskie materiały. Tym bardziej w obecnych niespokojnych czasach marka nie mogła zwyczajnie milczeć. Najnowsza kampania nawiązuje do burzliwej sytuacji na świecie, do buntu, który w ostatnich czasach tak często widzimy na ulicach a jednocześnie odpowiada na oczekiwania, jakie stawiane są dziś modzie.

– Tworząc nasze kolekcje nieustannie obserwujemy, co dzieje się na świecie. Co nas inspiruje, a co przejmuje czy nawet przeraża. W tej kampanii postanowiliśmy zachęcić do przeciwstawianiu się narzuconym regułom, jeżeli nie są do zaakceptowania, do szukania alternatywy i do zmieniania świata a nawet do buntu, ponieważ wierzymy, że każda jednostka ma ogromną siłę i pełne prawo do manifestowania swoich opinii. A moda od zawsze odzwierciedla nastroje społeczne – mówi projektant Sebastian Szypuła.

W nowej kolekcji Bohema Clothing znalazły się buty z roślinnych materiałów – tym razem również dla mężczyzn, unisexowe nerki noszone na piersi, czy obszerne bluzy z dużymi kapturami. Mocno wyczuwalny jest tu flirt z cyberpunkiem i połączenie futuryzmu ze stylem rebel. Obok masywnych butów na militarnych podeszwach, futurystycznych botków ze srebrnym zamkiem z przodu, marka proponuje również białe sznurowane kozaki w szpic. Obok butów nerki wykonane z nowego wegańskiego materiału – niezwykle trwałego ekologicznego silikonu, bluzy z organicznej bawełny i portfele ze skóry z jabłek. Wszystkie projekty wykonane ręcznie w Polsce.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Do współpracy nad lookbookiem marka zaprosiła Karola Grygoruka, cenionego fotografa dokumentalnego. Wszystko po to, by zachować autentyzm i jak najmocniej odzwierciedlić dystopijny wyraz kampanii, tak bardzo bliski dzisiejszemu światu.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

– Wiedzieliśmy, że z Karolem łączy nas nie tylko estetyka, ale też poglądy, dlatego to właśnie z nim chcieliśmy tworzyć tę kampanię. Zależało nam na autentyzmie i czymś więcej niż zwykłej sesji lookbookowej. Ta kolekcja jest dla nas w jakiś sposób przełomowa, dlatego w kampanii postanowiliśmy połączyć nasze wartości ubrane w produkty – mówi Wiola Wiertel współtwórczyni marki.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Część sesji, która powstała w studio, pozwala poczuć inspirację avedonowską fotografią -modelki na jego zdjęciach nie przypominają posągów, to kobiety z krwi i kości, z emocjami wypisanymi na twarzach. Śmiały się, tańczyły, płakały. Zdjęcia Karola Grygoruka w lookbooku Bohemy również skupiają się głównie na bohaterach i pokazują ich autentyczne nastroje, a kolekcja marki ma je wyrażać i podkreślać. Druga część sesji stworzona w postindustrialnej przestrzeni dopełniona mocnym żółtym i czerwonym światłem przywołuje skojarzenie z kulturą cyberpunk. Na fotografiach Grygoruka kolekcja marki podkreśla emocje ludzi i pozwala im je manifestować. To idealnie obrazuje podejście Bohemy do mody, która od lat moda wyraża wartości i nastroje społeczne.