Film okazał się wielkim sukcesem frekwencyjnym w Niemczech – wybrało się na niego ponad milion widzów. Na potrzeby kampanii został przygotowany spot reklamowy, którego bohaterem jest młody chłopak z zespołem Tourette’a. Śledzimy go w trakcie codziennych czynności, których wykonywanie utrudnione jest przez mimowolne tiki, nieskoordynowane ruchy i wydawane dźwięki. Osoby z tym zaburzeniem często spotykają się z negatywnym przyjęciem społeczeństwa, krytyką i wyśmianiem.
Kampania ruszyła w Internecie w drugiej połowie września. Spot jest umieszczony w serwisie Youtube oraz jest wyświetlany w kinach w paśmie zwiastunów filmowych. A od 27 września zostanie dołączony do wszystkich kopii filmu „Vincent chce nad morze”. Od października akcja reklamowa kampanii obejmie również telewizję (TVP1, TVP 2, TVP INFO).
Zobacz również
Celem kampanii jest zwrócenie uwagi publicznej na osoby z zespołem Tourette’a, dzięki czemu zwiększy się świadomość występowania zaburzenia i zmniejszy się lęk społeczny przed osobami chorymi. Kampania może też działać w sposób terapeutyczny dla osób z syndromem, dodając im odwagi i zwiększając samoakceptację oraz poczucie własnej wartości.
Zespół Tourette’a jest wrodzonym zaburzeniem neurologicznym, które charakteryzuje się występowaniem licznych tików ruchowych i głosowych. Zazwyczaj tiki przybierają łagodną postać, jednak w cięższych przypadkach symptomem choroby może być mimowolne przeklinanie lub wykonywanie nieprzyzwoitych gestów.Początkowo sądzono, że zespół Tourette’a występuje bardzo rzadko. Obecnie wiadomo, że dotyka on ok. 1 % populacji ludzi. W Polsce wg statystyk jest ok. 50 tys. osób z zespołem Tourette’a. Choroba występuje we wszystkich kulturach oraz grupach etnicznych. Badania wskazują, że występuje on 3- 4 razy częściej wśród mężczyzn niż kobiet.
Osoby z „Tourettem”, mimo pełnej sprawności intelektualnej i emocjonalnej, często traktowane są przez społeczeństwo jako osoby chore psychicznie i spotykają się z negatywnym przyjęciem i odrzuceniem. Choroba i poczucie wykluczenia często powodują też dodatkowe schorzenia, jak lęk, depresja, obniżenie nastroju. Chcemy pokazać, że występowanie tej choroby i dziwne zachowania osób z zaburzeniem, nie sprawiają zagrożenia dla otoczenia. OSOBY Z ZESPOŁEM TOURETTE’A, PODOBNIE JAK KAŻDY Z NAS, PRAGNĄ TEGO SAMEGO: CHCĄ BYĆ WŚRÓD LUDZI I CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
– Nie chcieliśmy przedstawiać choroby w sposób stereotypowy i dlatego nasz bohater nie wykrzykuje przekleństw, co – jak się okazuje – wcale nie jest powszechnym zachowaniem u osób z Tourettem. Tiki, których doświadczają osoby z tym zaburzeniem, mogą zaskakiwać otoczenie, utrudniają codzienne czynności, ale nie stanowią większej przeszkody, by móc prowadzić normalne życie – wyjaśnia Małgorzata Borychowska, autorka kampanii „Vincent chce być sobą z syndromem Tourette’a”.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Spot reklamowy został wyprodukowany przez Małgorzatę Borychowską (Brand New Films), która jest również autorką kampanii. Za scenariusz i reżyserię odpowiedzialna jest Małgorzata Suwała, za zdjęcia Marcin Łaskawiec. W roli tytułowej wystąpił Kamil Mrożek – student IV roku Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Partneruje mu Liwia Bargieł. Film został zrealizowany przy wsparciu merytorycznym Polskiego Stowarzyszenia Syndrom Tourette’a.
Bohaterem filmu kinowego „Vincent chce nad morze”, podobnie jak kampanii społecznej, jest chłopak z zespołem Tourette’a. „Vincent chce nad morze” to błyskotliwa i niezwykle czuła komedia drogi, w której trójka młodych bohaterów próbuje w pełni cieszyć się życiem mimo problemów natury zdrowotnej i psychicznej, zmagając się z niechęcią społeczeństwa i brakiem miłości. Vincent, Marie i Alex biorą życie w swoje ręce, ruszając w pełną szalonej radości podróż przez Europę. Film jest podwójnym zwycięzcą Niemieckich Nagród Filmowych oraz królem niemieckiego box office’u – rozbawił ponad milion widzów.
Zwiastun filmu „Vincent chce nad morze”
Vlog z wywiadami z muzykami pt. ”Mam tourette’a i mi z tym dobrze”, aby udowodnić ludziom, że ta choroba to nie jest żadna klątwa, ani ograniczenie umysłowe, tylko, że da się z tym normalnie funkcjonować i spełniać swoje pasję prowadzi chorujący na zespół Tourette’a Bartek Wojtas.