„Jesteśmy tu, bo mamy dość. Najwyższa pora, by załatwić to raz na zawsze!” – mówi na początku spotu Sebastian Stankiewicz, znany m.in. z serialu „Edukacja xD”, a także roli szpaka Mateusza w „Akademii pana Kleksa”. Akcja toczy się w ciemnym, przypominającym piwnicę pomieszczeniu, gdzie wokół Stankiewicza zgromadził się tłum osób. Całość przywodzi na myśl klimat kultowego filmu Podziemny krąg.
Ta mroczna konwencja to jednak tylko pozory. W rzeczywistości zebrani mają szlachetny cel – chcą pomóc zwierzętom. Siła i energia tej grupy nie są wymierzone przeciwko innym ludziom, tylko skupione na walce o kury, które same nie mogą prosić o pomoc. „Gang” przypomina firmom nie o haraczu, lecz o ich obietnicach wycofania jaj z chowu klatkowego.
Zobacz również
Jak tłumaczy Stankiewicz, każdy z nas może realnie zmienić los kur w Polsce. Warunki przystąpienia do „gangu” są proste: troska o zwierzęta, dostęp do internetu i kilka wolnych minut tygodniowo.
– Warto dołączyć do gangu troski o nioski, ponieważ warto dbać o zwierzęta. Dbajmy o to, żeby klatki były otwarte – komentuje Stankiewicz, który włączył się do akcji pro bono.
Nadzieja na zmiany dla kur
Sprzeciw społeczeństwa wobec chowu klatkowego kur spowodował w ostatnich latach duże zmiany w politykach sieci sklepów i producentów żywności, a także restauracji, kawiarni czy hoteli w Polsce – ponad 170 firm zadeklarowało wycofanie jaj klatkowych, a prawie połowa (47%) już teraz się z tej obietnicy wywiązała.
„Enjoy the Classics”: McDonald’s stworzył „starożytną” mozaikę w Rzymie
– Większość firm zobowiązała się wycofać tzw. jaja trójki do końca 2025 roku i chociaż wiele z nich jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu, są też takie, które ukrywają przed konsumentami informację o tym, czy robią w tym zakresie jakieś postępy. Nie pozwolimy im uniknąć odpowiedzialności i zapraszamy wszystkie osoby, którym los zwierząt nie jest obojętny, aby również dołączyły do „gangu troski o nioski” – mówi Paweł Rawicki, prezes Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Otwarte Klatki zachęcają osoby zainteresowane działaniem na rzecz kur do wejścia na stronę. Można tam podpisać deklarację niekupowania jaj z chowu klatkowego, a także dołączyć do wirtualnych akcji pomocy kurom, m.in. poprzez pisanie komentarzy w mediach społecznościowych czy wysyłanie wiadomości do firm.
– Gang kojarzy się zwykle z siłą i brutalnością, ale nasz spot pokazuje, że prawdziwa siła to troska i empatia, które sprawiają, że jesteśmy w stanie naprawdę zmieniać świat na lepsze. Do „gangu troski o nioski” może dołączyć absolutnie każdy, bo jego misja wykracza poza wszelkie podziały. Niezgoda na okrucieństwo wobec zwierząt łączy różnorodne osoby, ale są one skupione na jednym celu – jest nim zakończenie chowu kur w ciasnych klatkach – mówi Julia Pająk, menadżerka ds. kampanii dobrostanowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.
Za produkcję spotu odpowiada agencja Mova, reżyserem jest Mayo Kucharski, a autorem zdjęć Grzegorz Myjkowski. Partnerem Stowarzyszenia Otwarte Klatki i rozpoczynającej się akcji jest Jet Line.
źródło: mat. prasowe, opracowanie: Agata Drynko