Tylko policzenie śladu węglowego firmy daje możliwość zbudowania strategii realnych działań dążących do zeroemisyjności. Jako pierwsze w branży komunikacji marketingowej w Polsce zrobiło to Group One. Spółka udostępniła informację o wysokości swoich emisji dwutlenku węgla netto – 31,309.19 tCO2e. Dane pochodzą z raportu opracowanego z pomocą Planetly, który był jednym ze zobowiązań grupy wobec fundacji WWF Polska.
Zgodnie z wyliczeniami przeprowadzonymi przy pomocy Planetly, firmy specjalizującej się w dostarczaniu rozwiązań niezbędnych do zarządzania śladem węglowym przedsiębiorstwa, emisja netto Group One w 2021 roku wyniosła 31,309.19 tCO2e. To tyle, ile np. 4705 lotów samolotem dookoła Ziemi nad równikiem. Choć w branży komunikacji marketingowej w Polsce jeszcze nikt poza Group One nie opublikował podobnego raportu, działania takie poczyniły już wybrane marki z innych sektorów. Obok rządów i samorządów oraz osób indywidualnych, biznes stanowi bowiem trzeci fundament w walce o powstrzymanie zmian klimatu. Do grona firm, które policzyły swoją emisję we wszystkich trzech zakresach w celu ustalenia strategii działań proklimatycznych, można zaliczyć m.in.: BMW, Orange, Millenium czy Ringier Axel Springer Polska.
Zobacz również
– Policzenie śladu węglowego było koniecznym krokiem do rozpoczęcia realnych działań dążących do zerowej emisji netto. Musimy wiedzieć, ile wynoszą emisje Group One we wszystkich zakresach, a co ważniejsze, gdzie znajdują się ich źródła. To pozwoli nam na wyznaczenie celów obniżenia śladu węglowego i wdrożenie planu redukcji emisji zgodnie z nauką i Science Based Target initiative, do której dołączyliśmy w kwietniu 2022 roku, jako pierwsza firma z branży marketingowej w Polsce. Biznes odgrywa ogromną rolę w globalnym wyzwaniu ograniczania śladu węglowego, bo jest pośrednio lub bezpośrednio odpowiedzialny za ok. 70% światowej emisji gazów cieplarnianych. Już za 3 lata każda duża firma w Polsce będzie zobowiązana do raportowania śladu węglowego i postępów w jego obniżeniu. My robimy to już dziś i zachęcamy całą branżę do policzenia swoich emisji. Jesteśmy pierwsi, ale mamy nadzieję, że pójdą za nami następni – komentuje Marek Żołędziowski, CEO Group One.
Skąd pochodzą emisje Group One?
Emisje gazów cieplarnianych powstających w organizacji można podzielić na trzy zakresy. Pierwsza grupa to gazy powstające bezpośrednio w wyniku spalania paliw w źródłach stacjonarnych i mobilnych, należących do firmy lub kontrolowanych przez nią. W przypadku Group One jest to: flota samochodowa, ogrzewanie gazowe w biurze w Gliwicach czy ogrzewanie olejowe w siedzibie we Wrocławiu. Do zakresu drugiego można zaliczyć emisje pośrednie wynikające z dostarczonej z zewnątrz energii elektrycznej, cieplnej, chłodniczej i pary technologicznej. Group One do tej grupy zaliczyło: zakupioną energię elektryczną (wszystkie biura), cieplną (sieć miejska w Warszawie) oraz chłodniczą (Warszawa). Zakres trzeci to inne emisje pośrednie powstałe w całym łańcuchu wartości. W przypadku Group One jest to największe źródło emisji (99.48%), a uwzględniono w nim m.in.: zakup dóbr i usług (mediów w imieniu klientów, usług profesjonalnych, dóbr konsumpcyjnych, serwerów), dobra inwestycyjne (zakup sprzętu), leasing, podróże służbowe, podróże pracowników z domu do biura i z powrotem, pracę w trybie home office, generowane odpady czy wejścia na strony www 13 spółek (Change Serviceplan, Game Changer, Get Louder!, GONG, Grow Now, Labcon, Mediaplus, Media Ready, Media Republic, RL Media, SalesTube, TechNest, Value Media) należących do Group One.
– Początkiem procesu liczenia emisji jest określenie standardu wg. którego policzony zostanie ślad węglowy. Najpopularniejszym jest GHG Protocol Corporate Accounting and Reporting Standard, który wykorzystaliśmy do policzenia emisji w Group One. Kolejnym krokiem jest określenie granic działalności biznesowej i na tej podstawie zebranie odpowiednich danych. To wymaga kontaktu z wieloma osobami odpowiedzialnymi w firmie za finanse, administrowanie budynkiem, zakupy. Ostatnim krokiem jest zastosowanie odpowiednich wskaźników emisyjności i obliczenie śladu węglowego oraz jego interpretacja. Z pomocą przychodzą firmy, takie jak Planetly, specjalizujące się w dostarczaniu rozwiązań technologicznych do obliczenia śladu węglowego i jego analizowania i monitorowania – stwierdza Sylwia Jedyńska, sustainability manager Group One.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Co po raporcie?
Wyniki zawarte w raporcie opisującym ślad węglowy Group One pomogą zbudować strategię redukcji CO2. Wyznaczenie celów dekarbonizacyjnych, opracowanych zgodnie z nauką i zatwierdzonych przez SBTi umożliwi wprowadzenie realnych działań. Pierwsze z nich, już częściowo zrealizowane, dotyczą: wymiany floty na zero- lub niskoemisyjną, przejście na zieloną energię, co udało się już Group One wprowadzić w 85% oraz wymiany oświetlenia na LEDowe. Group One wprowadziło na stałe pracę hybrydową co ma również realny wpływ na obliczenie emisyjności podczas dojazdu do pracy. Jednym z obszarów wymagających największej zmiany jest obniżenie śladu węglowego związanego z zakupem mediów w imieniu klientów. Ten zakres emisji będzie wymagał zaangażowania w klimatyczną zmianę wszystkich wydawców mediów offline i online. Group One rozpoczęło już dialog ze swoimi największymi partnerami z obszarów reklamy.
Słuchaj podcastu NowyMarketing