Większość reklamodawców pokazuje perfekcyjne życie, błyszczące meble, uśmiechnięte rodziny i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kreowany przez kolorowe czasopisma i reklamy obraz wypacza rzeczywistość. IKEA stawia w swojej komunikacji na naturalizm i odwzorowanie codzienności. Pokazuje, że w czasach gdzie świat wypełniony jest niepewnością i oczekiwaniem, co jutro przyniesie, marka chce pokazać ludziom, że chce być razem z nimi. W ich domach i podczas podróży.
Niedawno szwedzki brand pokazał trud wychowania, subtelnie komunikując, że jest świadkiem niedoskonałości w codziennym życiu.
Zobacz również
PS
W jakich wydarzeniach z życia rodziny biorą przez lata udział meble kuchenne? Jakim próbom zostają poddawane? Dlaczego powinny być wytrzymałe?
PS2
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Niedawno IKEA opublikowała również nowy spot promocyjny, w którym widzimy różne domowo-życiowe perypetie. Co więcej, narratorem spotu jest Bartosz „Fisz” Waglewski, który przekonuje, że przeprowadzki, przemeblowania, nauka, zabawa, kłótnie, odpoczynek to piękny czas, na który każdy z nas w życiu powinien zrobić miejsce!
Słuchaj podcastu NowyMarketing