InClick ułatwi zlecanie drobnych zadań takich jak: testowanie produktów, wystawienie ocen i komentarzy czy chociażby wzięcie udziału we flash mobie. Bazę użytkowników stanowią młodzi ludzie w wieku 16-26 lat, którzy zostali zweryfikowani za pomocą zeskanowanej legitymacji studenckiej, bądź uczniowskiej – co daje pewność, że są to prawdziwe osoby.
Serwis umożliwia targetowanie kampanii, według takich cech zleceniobiorców jak zainteresowania, umiejętności czy lokalizacja. Efekty działań są dostępne na bieżąco, a poprzez zaangażowanie dużej liczby użytkowników możliwe jest szybkie uzyskanie odpowiednich rezultatów.
Zobacz również
– Zależało nam, aby w maksymalnie prosty sposób ułatwić przedsiębiorcom różnego rodzaju działania prowadzone w sieci. Stworzony przez nas ekosystem jest korzystny zarówno dla zleceniodawców, jak i zleceniobiorców, a wszelkie kwestie formalne leżą po naszej stronie – mówi Mariusz Jasiński, pomysłodawca InClicka.
Zleceniodawca tworzy zadanie, np. wystawienie recenzji na temat jego produktu, następnie dostosowuje wytyczne co do jakości jego wykonania oraz cech zleceniobiorców. Dzięki możliwości zdefiniowania takich parametrów, InClick pozwala dotrzeć do wąsko sprofilowanych grup i osób. Użytkownicy za każde wykonane zlecenie otrzymują punkty, które przeliczane są na złotówki i następnie przelewane na ich konta.
– Wykorzystanie InClicka jest ograniczone jedynie kreatywnością zleceniodawców. Możemy założyć, że stanie się narzędziem do pozyskiwaniu uczestników flash mobów, zwiększenia uczestnictwa w eventach i wielu innych niestandardowych działaniach. Naszą rolą jest usprawnić kontakt między marką, a klientem oraz zwiększyć efektywność kampanii – podsumowuje Mariusz Jasiński.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Słuchaj podcastu NowyMarketing