Interaktywny klucz do kultury

Interaktywny klucz do kultury
Systemy wielodotykowe, technologie reagujące na ruch zwiedzających i, a może przede wszystkim angażujący content połączony symbiotycznie z wystawą, to dzisiaj recepta angażującego muzeum czy innej placówki. Interaktywny klucz do kultury sprawia, że także polskie muzea zaczynają odzyskiwać swój blask
O autorze
3 min czytania 2015-03-17

Dzięki funduszom unijnym bardzo mocno zmieniają się nasze muzea. Jeszcze kilka lat temu w zasadzie tylko wciąż popularne Muzeum Powstania Warszawskiego cieszyło oczy i rozwijało pasje, wykorzystując różnorodne rozwiązania ekspozycyjne, by opowiedzieć swoją historię. Dzisiaj nie ma już regionu, w którym nie pojawia się muzeum chociaż z elementami rozwiązań interaktywnych. I to rozumianych bardzo szeroko – od warsztatów, czy spotkań, które angażują okazjonalnie, po wykorzystanie nowoczesnych technologii. Systemy wielodotykowe, mobilne, kinetyczne, rozszerzona rzeczywistość – to rozwiązania, które stają się już stałym elementem ekspozycji wystaw stałych i czasowych. Sprawiają, że często materiały niestrawne w gablocie czy na tablicy nabierają nowego wyrazu. Często także dzięki dodatkowej korekcie, czy uzupełnieniu o komentarz. Istnieją muzea, które powinny być interaktywnym wzorcem? Zdecydowanie i wbrew pozorom nie musimy ich szukać wyłącznie w dużych miastach.

Interaktywni Krzyżacy

Opowieść o naszej przyszłości może przyciągać, a co bardzo istotne odczarowywać mity, które narosły m.in. w toku szkolnej edukacji. Takimi miejscem jest zdecydowanie Interaktywne Muzeum Państwa Krzyżackiego. Dzięki wykorzystaniu rozszerzonej rzeczywistości i wielu angażującym animacjom, także w 3D, możemy tam dosłownie i w przenośni poznać Krzyżaków „od kuchni”. Oprócz sal na temat uzbrojenia, czy bitwy pod Grunwaldem wyjątkowym miejscem jest poddasze. Tam z myślą o najmłodszych powstała strefa aktywności, która pozwala wszystkim na edukacjną podróż w czasie. Udział w warsztatach archeologii eksperymentalnej, komiksy na nośnikach dotykowych i możliwość doświadczenia przygody ze średniowieczną muzyką – to tylko niektóre z niespodzianek. Co najważniejsze, ta placówka muzealna położona w województwie warmińsko-mazurskim udowadnia, że w projektowaniu muzeów najważniejszy jest pomysł i konsekwentne jego wdrożenie. Zaś łączenie nowoczesnych technologii ze sprawdzonymi narzędziami edukacji muzealnej może przynieść korzyści dla wszystkich odwiedzających.

W czasie i przestrzeni

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN to dzisiaj najnowocześniejsza warszawska placówka historyczna opowiadająca o dziejach naszego kraju z perspektywy żydowskiej społeczności. Odkrywając to wyjątkowe muzeum w ramach wystawy „1000 lat historii Żydów polskich” mamy szansę przejścia się po żydowskiej ulicy w latach 20. XX wieku, odkrycia międzywojennej klasy, a także skorzystania z szeregu rozwiązań multimedialnych. Do ciekawszych należy chociażby test związany z obciążeniami zaborców w XIX wieku, w ramach którego przechodzimy swoisty test emigracyjny. To placówka, która w swojej formie i treści w ciekawy sposób opowiada dzieje żydowskiej społeczności, pokazując jej stopień zakorzenienia i powiązania z naszą kulturą. Co najważniejsze, historię opowiada się tutaj za pomocą bohaterów, czy świadków historii z konkretnej epoki. Dzięki temu narracja nabiera wartościowego kolorytu i często nieznanych kontekstów związanych z odkrywaną epoką. Dla fanów technologii podróż obowiązkowa, bo muzeum zostało zaprojektowane z iście amerykańskim rozmachem i robi wrażenie także swoimi projektami społecznymi, prezentowanymi w pomieszczeniach pozaekspozycyjnych. Wśród nich jest np. ciekawy projekt udostępniania świadectw i relacji żydowskich z całego świata, które mogą stanowić nie tylko wartościowy materiał badawczy, ale również okazję do rozwoju pasji, czy zbierania marketingowego tła do działań dla tej grupy docelowej.

Dotknij prehistorii

Park Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie na Opolszczyźnie jest jednym z muzeów, które na serio potraktowało rozwiązania interaktywne. W przeciwieństwie do wielu placówek kultury multimedia są tutaj głównym narzędziem do budowania narracji. Już sama budowa obiektu obok JuraParku, na terenie 40-hektarowego parku rozrywki robi wrażenie. A wnętrze? Zdecydowanie bardziej. Wśród wielu ciekawych, a co najważniejsze powstałych z myślą o tym miejscu rozwiązań jest m.in. specjalny hełm, który otrzymujemy na początku naszego zwiedzania. Zintegrowany przewodnik reagujący w określonych strefach, okulary 3D i futurystyczny kształt połączony z pomarańczową barwą już na początku wzbudzają spore zainteresowanie w turystach. A później jest jeszcze ciekawiej. To właśnie na właściwym dobraniu rozwiązań interaktywnych polega sukces tego muzeum. Łączy się tam klasyczne formy muzealne z technologiami w nieco futurystycznej atmosferze. Dzięki temu wbrew pozorom bardzo autentyczna podróż wehikułem czasu robi wrażenie na każdym, niezależnie od wieku.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Jak dzisiaj budować ekspozycję muzealną? Z całą pewnością łącząc rozwiązania tradycyjne i multimedialne w mądry i rozsądny sposób. Sukces ekspozycji zapewni dzisiaj tak naprawdę współpraca ekspertów z różnych dziedzin – od specjalistycznych przez pedagogikę czy nawet marketing. Interaktywny klucz kultury wymaga po prostu zamka, który dzięki swojej konstrukcji z jednej strony, dzięki mechanizmowi, zapewni wszystkim komfort, a z drugiej odczaruje wnętrze i historię, jaką prezentuje muzeum.

 

Słuchaj podcastu NowyMarketing

 Adam Piwek

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Head of Public Relations w agencji marketingu zintegrowanego Mind Progress Group