Dzięki funduszom unijnym bardzo mocno zmieniają się nasze muzea. Jeszcze kilka lat temu w zasadzie tylko wciąż popularne Muzeum Powstania Warszawskiego cieszyło oczy i rozwijało pasje, wykorzystując różnorodne rozwiązania ekspozycyjne, by opowiedzieć swoją historię. Dzisiaj nie ma już regionu, w którym nie pojawia się muzeum chociaż z elementami rozwiązań interaktywnych. I to rozumianych bardzo szeroko – od warsztatów, czy spotkań, które angażują okazjonalnie, po wykorzystanie nowoczesnych technologii. Systemy wielodotykowe, mobilne, kinetyczne, rozszerzona rzeczywistość – to rozwiązania, które stają się już stałym elementem ekspozycji wystaw stałych i czasowych. Sprawiają, że często materiały niestrawne w gablocie czy na tablicy nabierają nowego wyrazu. Często także dzięki dodatkowej korekcie, czy uzupełnieniu o komentarz. Istnieją muzea, które powinny być interaktywnym wzorcem? Zdecydowanie i wbrew pozorom nie musimy ich szukać wyłącznie w dużych miastach.
Interaktywni Krzyżacy
Opowieść o naszej przyszłości może przyciągać, a co bardzo istotne odczarowywać mity, które narosły m.in. w toku szkolnej edukacji. Takimi miejscem jest zdecydowanie Interaktywne Muzeum Państwa Krzyżackiego. Dzięki wykorzystaniu rozszerzonej rzeczywistości i wielu angażującym animacjom, także w 3D, możemy tam dosłownie i w przenośni poznać Krzyżaków „od kuchni”. Oprócz sal na temat uzbrojenia, czy bitwy pod Grunwaldem wyjątkowym miejscem jest poddasze. Tam z myślą o najmłodszych powstała strefa aktywności, która pozwala wszystkim na edukacjną podróż w czasie. Udział w warsztatach archeologii eksperymentalnej, komiksy na nośnikach dotykowych i możliwość doświadczenia przygody ze średniowieczną muzyką – to tylko niektóre z niespodzianek. Co najważniejsze, ta placówka muzealna położona w województwie warmińsko-mazurskim udowadnia, że w projektowaniu muzeów najważniejszy jest pomysł i konsekwentne jego wdrożenie. Zaś łączenie nowoczesnych technologii ze sprawdzonymi narzędziami edukacji muzealnej może przynieść korzyści dla wszystkich odwiedzających.
Zobacz również
W czasie i przestrzeni
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN to dzisiaj najnowocześniejsza warszawska placówka historyczna opowiadająca o dziejach naszego kraju z perspektywy żydowskiej społeczności. Odkrywając to wyjątkowe muzeum w ramach wystawy „1000 lat historii Żydów polskich” mamy szansę przejścia się po żydowskiej ulicy w latach 20. XX wieku, odkrycia międzywojennej klasy, a także skorzystania z szeregu rozwiązań multimedialnych. Do ciekawszych należy chociażby test związany z obciążeniami zaborców w XIX wieku, w ramach którego przechodzimy swoisty test emigracyjny. To placówka, która w swojej formie i treści w ciekawy sposób opowiada dzieje żydowskiej społeczności, pokazując jej stopień zakorzenienia i powiązania z naszą kulturą. Co najważniejsze, historię opowiada się tutaj za pomocą bohaterów, czy świadków historii z konkretnej epoki. Dzięki temu narracja nabiera wartościowego kolorytu i często nieznanych kontekstów związanych z odkrywaną epoką. Dla fanów technologii podróż obowiązkowa, bo muzeum zostało zaprojektowane z iście amerykańskim rozmachem i robi wrażenie także swoimi projektami społecznymi, prezentowanymi w pomieszczeniach pozaekspozycyjnych. Wśród nich jest np. ciekawy projekt udostępniania świadectw i relacji żydowskich z całego świata, które mogą stanowić nie tylko wartościowy materiał badawczy, ale również okazję do rozwoju pasji, czy zbierania marketingowego tła do działań dla tej grupy docelowej.
Dotknij prehistorii
Park Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie na Opolszczyźnie jest jednym z muzeów, które na serio potraktowało rozwiązania interaktywne. W przeciwieństwie do wielu placówek kultury multimedia są tutaj głównym narzędziem do budowania narracji. Już sama budowa obiektu obok JuraParku, na terenie 40-hektarowego parku rozrywki robi wrażenie. A wnętrze? Zdecydowanie bardziej. Wśród wielu ciekawych, a co najważniejsze powstałych z myślą o tym miejscu rozwiązań jest m.in. specjalny hełm, który otrzymujemy na początku naszego zwiedzania. Zintegrowany przewodnik reagujący w określonych strefach, okulary 3D i futurystyczny kształt połączony z pomarańczową barwą już na początku wzbudzają spore zainteresowanie w turystach. A później jest jeszcze ciekawiej. To właśnie na właściwym dobraniu rozwiązań interaktywnych polega sukces tego muzeum. Łączy się tam klasyczne formy muzealne z technologiami w nieco futurystycznej atmosferze. Dzięki temu wbrew pozorom bardzo autentyczna podróż wehikułem czasu robi wrażenie na każdym, niezależnie od wieku.
Jak dzisiaj budować ekspozycję muzealną? Z całą pewnością łącząc rozwiązania tradycyjne i multimedialne w mądry i rozsądny sposób. Sukces ekspozycji zapewni dzisiaj tak naprawdę współpraca ekspertów z różnych dziedzin – od specjalistycznych przez pedagogikę czy nawet marketing. Interaktywny klucz kultury wymaga po prostu zamka, który dzięki swojej konstrukcji z jednej strony, dzięki mechanizmowi, zapewni wszystkim komfort, a z drugiej odczaruje wnętrze i historię, jaką prezentuje muzeum.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Adam Piwek
Head of Public Relations w agencji marketingu zintegrowanego Mind Progress Group