Dubliner łamie konwenanse
Dubliner nie boi się odważnych zmian. Nowa butelka i logo odchodzą od tradycyjnego stylu opakowań whiskey, a ich prostota nawiązuje do bezpośredniego stylu, z którego słyną Dublińczycy. To zmienione opakowanie oraz kolorowa i dynamiczna kampania doskonale oddają ducha transformacji, którą w ostatnich latach przeszedł Dublin. Ze starzejącego się miasta przeistoczył się on w pełną życia, nowoczesną i europejską stolicę.
Dubliner to nie tylko bogaty w smaku trunek. To też odważna i komunikująca się bardzo bezpośrednio marka pochodząca prosto z serca współczesnego Dublina. Ten właśnie styl oddają nowe opakowania i komunikacja. Po latach prohibicji, która sprawiła, że Irlandia straciła miano największego producenta whisky na świecie, irlandzka whiskey znowu przeżywa swój renesans zarówno w Polsce, jak i na świecie. Wiemy jednak, że współczesne pokolenie konsumentów nie potrzebuje kolejnej whiskey, którą będą kojarzyć ze skórzanym fotelem i cygarem. Dlatego wierzymy, że nowy Dubliner przyciągnie pokolenia millenialsów i generacji Z, które poszukują autentycznych produktów w atrakcyjnej oprawie – mówi Sławomir Kreczmański, senior brand manager marki Dubliner w Stock Polska.
Zobacz również
Smak z serca Dublina
Dubliner pochodzi ze stolicy Irlandii, czyli Dublina. Jego „ojcem” jest Darryl Macnally, mistrz destylacji i członek prestiżowego stowarzyszenia najlepszych mistrzów gorzelnictwa na świecie. Do dziś Dublinera wytwarza się w historycznych budynkach Dublin Liberties Distillery – tradycyjnym centrum destylacji whiskey w Irlandii.
Dubliner jest dostępny w 2 wariantach: Irish Whiskey Bourbon Cask oraz Irish Whiskey & Honeycomb. Wkrótce pojawi się również Dubliner Fiery Irish z cynamonem i chili.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing