Metoda badania – wskazówki Sotrendera
Badanie zostało przeprowadzono specjalne na konferencję Internet Beta 2012 w oparciu o nową funkcjonalność Sotrendera – wskazówki optymalizacyjne, sugerujące prowadzącym co działa dobrze, a co należałoby poprawić. Wskazówki są obliczane co tydzień indywidualnie dla każdego fanpage’a w oparciu o ponad 90 algorytmów data miningowych i dotyczą 4 kluczowych obszarów: profilu, publikowania, interakcji i treści. Więcej o wskazówkach na naszym blogu.
W tym badaniu wykorzystaliśmy wskazówki, aby sprawdzić kondycję 1000 największych stron na polskojęzycznym Facebooku, zarówno firmowych, jak i niekomercyjnych . Dane zostały zebrane 21 sierpnia 2012 r. Zakresy dat, dla których liczone są wskazówki, różnią się w zależności od ich typu, obejmując zakresy od 7 do 90 dni wstecz od momentu przeliczenia rekomendacji. Analizy dotyczyły kilku kluczowych aspektów komunikacji na profilu oraz budowy profilu i jego integracji ze stroną WWW.
Zobacz również
Częste i regularne publikowanie
Dość trudnym obszarem okazało się częste i regularne publikowanie. Na Facebooku dobrą praktyką jest postowanie przez fanpage własnych treści średnio przynajmniej raz dziennie. Nie tylko pozwala to przypomnieć o sobie odbiorcom, ale też wpływa na Edge Rank, czyli Facebookowy mechanizm filtrowania treści. Dla wielu firm i marek częste publikacje to duże wyzwanie, gdyż często wymaga komunikowania poza zwykłymi godzinami i dniami pracy oraz wytwarzania wielu treści. Widać to w wynikach naszego badania. W ciągu badanych 7 dni 71% największych polskich profili publikowało średnio rzadziej niż 1 dziennie. Lepiej wygląda regularność. W ciągu ostatniego tygodnia niewiele, bo 17% fanpage’ów milczało przez przynajmniej 2 dni z rzędu, przy czym przeważały wśród nich komercyjne profile dużych marek. Co ciekawe, przypadki milczenia dotyczą nie tylko weekendów, ale także dni roboczych.
Uzupełnienie profilu na Facebooku i integracja z WWW
Analizowane fanpage dobrze poradziły sobie z podstawowymi polami profilu. Tylko 9% nie ma ustawionego skróconego adresu profilu (tzw. vanity URL). Taki krótki adres bardzo pomaga w promocji, co wiedzą prawie wszyscy najwięksi gracze. Dwie trzecie spośród tych, którzy mają długi adres to strony niekomercyjne, ale zdarza się to też na dużych profilach komercyjnych, jak choćby na profilach Kuby Wojewódzkiego, hiphopowca Grubsona czy Mamopedii.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Co więcej, 87% podało w polu „informacje” adres strony WWW. Wśród tych, które go nie mają, zdarzają się inicjatywy działające wyłącznie na Facebooku i nie związane z żadną stroną WWW, np. Nie dla ACTA w Polsce czy Popieram zakaz palenia w miejscach publicznych. Sporadycznie zdarza się nawet, że fanpage kieruje do niedziałającej strony. Dotyczy to np. oficjalnego profilu Prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, kierującego na www.gronkiewicz.pl.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Gorzej wygląda integracja stron WWW z profilem na Facebooku. Aż 79% ze stron WWW podanych na opisie w profilu nie zawiera widgetu „lubię to” (tzw. like box). A szkoda, bo w wielu przypadkach byłoby to wskazane i pomogło np. w zdobyciu dodatkowych fanów na profilu.
Mimo wszystko – nie ignorują…
I na koniec budująca wiadomość: wśród polskiego top 1000 nie ma stron, których prowadzący w ciągu ostatnich 70 dni nie zabraliby choćby raz głosu w komentarzach pod własnym postem lub pod postami fanów.
Podsumowanie wyników badania