Niedawno w mediach pojawiła się informacja dotycząca planów wejścia Amazona do Polski jeszcze w tym roku. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, obecnie sklep prowadzi rozmowy z Pocztą Polską dotyczące możliwej współpracy. Jak wejście Amazona wpłynie na polskie marketplace’y, sklepy internetowe i cały rodzimy rynek e-commerce? Swoimi opiniami podzielili się Zuzanna Gębka z GroupM Polska, Adam Plona z Grupy Domodi, Anna Gromańska z Cube Group, Grzegorz Wachowicz z RTV EURO AGD, Karol Tokarski z Komputronik, Marcin Pabiańczyk z Interia.pl, Kinga Dolega z Adtraction Polska Sp. z o.o, Artur Halik z Shoper.
Zuzanna Gębka
digital director, GroupM Polska, członek Grupy Roboczej E-commerce przy IAB Polska
Zobacz również
Z zapartym tchem będziemy śledzić wdrożenie i rozwój biznesu Amazona w Polsce. Dla klientów prowadzących sklepy online oznacza to pojawienie się nowego, obiecującego kanału dystrybucji. Czy okaże się on atrakcyjny? Doświadczenia z rynków zachodnich oraz oswojenie z procesem dzięki platformie Allegro sugerują, że tak. Sugerują, bo żadnych pewników tutaj nie ma – pamiętamy choćby nieudane wdrożenie platformy eBay. Na sukces wpłynąć mogą zapisy polityki cenowej i polityki zwrotów oraz specyfika zachowań polskiego konsumenta.
Dla użytkowników oznacza to pojawienie się kolejnej platformy zakupowej. Biorąc pod uwagę jak elastyczny jest polski użytkownik (wedle raportu Gemiusa 62% Internautów kupuje online: nie tylko w sklepach internetowych, ale też na Allegro, AliExpress, wykorzystuje porównywarki cenowe i płaci online) siła brandu Amazon może okazać się kusząca. Z perspektywy rozwoju reklamy digitalowej, interesujące będzie czy i jak zmieni się udział dwóch głównych platform do zautomatyzowanego zakupu reklamy, czyli Google’a i Facebooka w wydatkach klientów. Na rynku amerykańskim, Amazon istotnie wpłynął na dynamikę rozwoju tych graczy. Wedle analityków eMarketera przy obecnych trendach w 2021 będzie odpowiadał za 11,2% wydatków reklamy on-line zajmując 3 miejsce na podium.
Podsumowując, wejście Amazona na polski rynek e-commerce może mieć istotny wpływ zarówno na rzeczywistość konsumencką, jak i rynek reklamy digital.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Adam Plona
CEO Grupa Domodi
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Wejście Amazona do Polski było oczekiwane przez branżę już od kilku lat, nie jest więc zaskoczeniem.
Amazon jest, co prawda, najczęściej odwiedzanym marketplace’em w całej Europie, jednak polski rynek ma inną różnorodność w stosunku do rynków zachodnioeuropejskich, gdzie – mimo obecności lokalnych graczy, jak np. niemieckie Otto czy francuskie Cdiscount – Amazon uzyskał pozycję lidera. Obecność Allegro, dziesiątego co do wielkości marketplace’u na świecie, które co miesiąc odwiedza ponad 60% polskich Internautów sprawia, że uzyskanie podobnej pozycji w Polsce będzie dla Amazona trudne. Tym bardziej, że Allegro odrobiło swoje lekcje i od kilku lat bardzo intensywnie i skutecznie rozwija swój marketplace.
Ten rozwój przyspieszył od momentu przejęcia Allegro przez fundusze Cinven, Permira i Mid Europa Partners w 2016 roku. Zawrotna kwota transakcji – 3,25 mld USD – spowodowała oczywiście bardzo wysokie oczekiwania wobec zwrotu z inwestycji, a to wyzwoliło dużą motywację po stronie zarządu Allegro do poszukiwania metod kreacji wartości, która odbywa się głównie przez zwiększanie skali działalności i głębokie inwestycje.
Widzieliśmy już wiele prób podważenia lokalnego status quo w polskim internecie. Pamiętamy historie eBaya, Yahoo czy Microsoft MSN, które zapisały się w historii jako przypadki porażek. Nie sądzę, aby Amazon podzielił ten los, ale droga do uzyskania pozycji lidera będzie dla niego długa i trudna.
Realnym zagrożeniem dla Allegro może być lepsza oferta Amazona skierowana do merchantów oraz szeroka gama produktów własnych. Mimo to, pozyskanie 125 tys. podmiotów, z którymi dzisiaj współpracuje polska platforma zajmie Amazonowi trochę czasu. Trudno jednak nie docenić jego skuteczności – pamiętajmy, że w Niemczech Amazon odpowiadał za ponad 50% całego wzrostu branży e-commerce w 2018 roku.
Polski rynek e-commerce jest nadal bardzo młody – zaledwie 9% zakupów robimy online (dla porównania w UK odsetek ten wynosi ponad 50%), więc naturalnie jesteśmy jasnym punktem na strategicznej mapie ekspansji międzynarodowych podmiotów, wabionych perspektywą szybkiego zdobycia istotnego udziału w rosnącym torcie. Co ważne, już dziś 26% polskich internautów deklaruje, że kupuje w zagranicznych e-sklepach (a znakomitą większość stanowią klienci chińskiego marketplace’u Aliexpress).
Motywacja Allegro do utrzymania swojej pozycji jest ogromna. Amazon znany jest zaś z agresywnych strategii market-entry. Jeżeli zatem planuje wejść na polski rynek na poważnie – to czeka nas bardzo efektowna batalia tych dwóch podmiotów. W dużej mierze rozegra się w kanałach marketingowych – wizerunkowych i performance’owych. A to sprawia, że cała nasza branża od kilku dni z wypiekami na twarzy śledzi kolejne informacje w tej sprawie.
Anna Gromańska
publishing & innovations director w Cube Group, członek Grupy Roboczej E-commerce przy IAB Polska
Wejście Amazona na nasz rynek będzie niewątpliwie jednym z ważniejszych wydarzeń 2020 roku dla e-commerce w Polsce, tym bardziej że zapowiedzi słyszymy od co najmniej kilku lat. Z jednej strony może to mieć ogromny wpływ na zwyczaje zakupowe Polaków, a co za tym idzie, wymusi duże zmiany na polskiej konkurencji, zwłaszcza na Allegro. Z drugiej strony rodzimy potentat systematycznie przygotowuje się na wejście tego poważnego konkurenta i miał czas na zmiany. Wprowadza coraz więcej udogodnień dla kupujących, m.in. system lojalnościowy, wygodne i różnorodne metody płatności, systemy ratalne, aplikacja mobilna, flagowy już produkt Allegro Smart czy debiutująca na początku tego roku Społeczność. Allegro na pewno musi mieć się na baczności i obserwować każdy krok Amazona, bo jeśli ten zapewni użytkownikom wyższy poziom obsługi, innowacje w zakresie dostaw i dobre ceny, to biorąc pod uwagę jak łatwo w Polsce potrafimy adaptować się do zmian i korzystać z nowych rozwiązań, przepływ użytkowników do amerykańskiego giganta może być znaczny. Kolejny duży gracz – AliExpress, raczej nie musi się obawiać dużego odpływu polskich kupujących. Na wielu rynkach Amazon i AliExpress funkcjonują z powodzeniem obok siebie, bo moim zdaniem celują w zupełnie innych klientów, o innych potrzebach i wymaganiach.
Wejście Amazona może sporo namieszać na rynku, ale przed wszystkim zmusi większość rodzimych e-commerce’ów do jeszcze szybszego rozwoju, głównie w zakresie customer service. Amazon ma know-how z najbardziej wymagających rynków w tym obszarze i jednocześnie fundusze na to, żeby implementować te rozwiązania wszędzie, gdzie otwiera działalność.
Grzegorz Wachowicz
dyrektor ds. handlu i marketingu, RTV EURO AGD
Spekulacje dotyczące wejścia Amazona do Polski pojawiają się już od kilku lat, więc dopóki nie będzie potwierdzonych przez koncern informacji, trudno się do tego odnosić. Gdyby się tak stało, wpłynęłoby głównie na firmy online’owe, działające w modelu marketplace. Wpływ na pozostałych graczy rynkowych byłby różny, zależnie od branży. W elektronice użytkowej i AGD nie przewiduję rewolucji, bo kluczowe w tym przypadku jest posiadanie sieci sklepów stacjonarnych. Klienci wciąż najchętniej kupują i oglądają produkty w sklepach fizycznych, nawet jeśli wstępne analizy i porównania robią online. A my mamy blisko 300 sklepów, jesteśmy dostępni w całym kraju, od 30 lat budujemy pozycję lidera i mamy bardzo dużą grupę lojalnych klientów, więc nie podejrzewam, żeby wejście Amazona z dnia na dzień zmieniło sytuację. Z drugiej strony, silna konkurencja jest korzystna, przede wszystkim dla kupującego – wpływa na działania wszystkich firm i zmusza do większego zaangażowania w budowanie lepszych doświadczeń klienta (customer experience) w kontakcie z marką, a jednocześnie do stawiania na innowacje, pionierskie rozwiązania i nowe technologie, więc stymuluje rozwój.
Karol Tokarski
dyrektor e-Commerce w Komputronik
Konsumenci już od wielu lat oczekują pojawienia się Amazona na polskim rynku. Z pewnością nowy, duży gracz wywoła wiele emocji zarówno wśród klientów, jak i dystrybutorów. Komputronik od wielu lat jest w czołówce firm zajmujących się dystrybucją elektroniki. Posiadamy rozbudowaną sieć salonów własnych i partnerskich oraz najdłużej działający w Polsce sklep internetowy, dzięki czemu swoim zasięgiem obejmujemy cały kraj. Jesteśmy też liderem sprzedaży laptopów w kraju. Mając na uwadze rosnącą konkurencję i zmieniające się potrzeby konsumentów od wielu miesięcy systematycznie wprowadzamy dla naszych klientów nowe usługi, po które coraz częściej sięgają Polacy. To np. atrakcyjny leasing, zakupy na raty, ubezpieczenie sprzętu, przedłużona gwarancja czy profesjonalne i fachowe doradztwo. Dzięki temu z powodzeniem przyciągamy nowych klientów. Uważam, że pojawienie się nowego gracza na rynku wymusi na dostawcach i dystrybutorach jeszcze większą konkurencyjność, co z pewnością będzie pozytywne dla klientów.
Marcin Pabiańczyk
product manager z Interia.pl, członek Grupy Roboczej E-commerce przy IAB Polska
Polska jest bardzo atrakcyjnym kierunkiem dla wszystkich globalnych graczy, nie będę zdziwiony, jeśli te doniesienia się potwierdzą. Należy pamiętać, że w przeszłości nie wszystkie próby wejścia na nasz rynek były sukcesem, ale mając o nim dużą wiedzę i wybierając właściwą strategię, to jak najbardziej może się udać. Jest to przede wszystkim dobra informacja dla konsumentów, którzy cenią różnorodność i mogą oczekiwać, że zarówno Amazon, jak i obecne już na rynku e-commerce podmioty jeszcze bardziej będą zabiegać o ich względy. Jedno jest pewne. Czeka nas nowa odsłona user experience.
Kinga Dolega
Adtraction Polska Sp. z o.o, członek Grupy Roboczej E-commerce przy IAB Polska
Wejście Amazona niewątpliwie zatrzęsie polskim rynkiem e-commerce. Wśród dużych graczy na pewno zaostrzy się walka o klienta na płaszczyźnie ceny, asortymentu oraz customer service. Dla mniejszych podmiotów może to natomiast doprowadzić do całkowitego wypchnięcia z rynku, ponieważ nie będą w stanie konkurować marżą oraz szybkością obsługi. Z drugiej strony, retailerzy będą mogli przenieść większą część sprzedaży na platformę Amazon bez dodatkowych formalności, dotyczących rozliczania podatku VAT za granicą – jak to było dotychczas, a także rozszerzyć swoją działalność na rynki zagraniczne.
Pewne jest, że konkurenci amerykańskiego giganta w Polsce będą musieli podjąć bardzo odważne kroki odnośnie strategii sprzedażowej oraz marketingowej. Oczywiście pierwszym nasuwającym się pytaniem jest, jak zachowa się Allegro? 2020 rok zapowiada się bardzo ciekawie!
Artur Halik
head of sales / manager działu sprzedaży w Shoper
Doniesienia o planowanym partnerstwie Amazona z Pocztą Polską pokazują, że zamiary amerykańskiego giganta wobec naszego rynku są poważne i wyciąga on wnioski z nieudanego podboju Polski przez eBay sprzed kilkunastu lat. Wówczas globalny serwis aukcyjny boleśnie przekonał się, że znana marka to nie wszystko, ważna jest również wygoda obsługi i system wsparcia klienta. Szczególnie, gdy na rynku mocną pozycję zdążył zdobyć lokalny gracz – Allegro.
Wygląda na to, że Amazon próbuje wynegocjować dla siebie preferencyjne stawki dostaw u naszego przesyłkowego potentata, co jest oczywiście słusznym zagraniem. Warto jednak pamiętać, że polski e-commerce jest jeszcze bardziej dojrzały niż półtorej dekady temu i już dawno nie konkuruje się w nim wyłącznie ceną. Nie spodziewałbym się, że dojdzie do takiej sytuacji jak w USA, gdzie 3/4 klientów chcąc kupić coś w sieci, wchodzi na stronę Amazona, więc sprzedawcy po prostu nie mają wyjścia i muszą tam być. Na pewno jednak amerykańska platforma zdobędzie pewną popularność i stanie się dobrym miejscem dla właścicieli e-biznesów, by dywersyfikować swoje kanały sprzedaży i docierać do nowych klientów i zapewne będziemy ich do tego zachęcali. Spodziewałbym się więc więcej ożywczej różnorodności na polskim rynku e-handlu niż szybkiego podboju przez amerykańskiego giganta.