Dodatkowo już jakiś czas temu marki obecne na portalu zauważyły, że znacznie lepszy zasięg mają posty, w których użyty został film. W efekcie użytkownicy przeglądając Newsfeed coraz częściej napotykają treści video, dlatego że znajdujące się na nim marki zaczynają inwestować środki finansowe w przygotowywanie filmów specjalnie na Facebooka.
Statystyki filmów na Facebooku
Zmiany w podejściu do video pokazują też statystyki. Na początku roku Socialbakers podał, że już w listopadzie 2014, na Facebooku umieszczonych zostało więcej filmów, niż na Youtube. Tylko w ciągu roku liczba filmów opublikowanych na Facebooku dwukrotnie wzrosła, w dodatku tendencja wzrostowa cały czas się utrzymuje. Obecnie na Facebooku liczba odtwarzanych filmów wynosi miliard dziennie. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na to w jaki sposób Facebook zlicza odtworzenie filmu, które znacznie różni się od tego znanego z Youtube. Zatem na Facebooku wystarczą tylko 3 sekundy włączonego filmu, aby zakwalifikowany był jako odtworzony. W pewnej mierze jest to zasługa opcji autoplay.
Zobacz również
W odróżnieniu od Youtube’a na Facebooku treści serwowane są w inny sposób. Nie wyszukujemy ich, wyświetlane są one w naszym Newsfeedzie z domyślnie włączoną opcją autoplay. Dzięki temu użytkownik bez wchodzenia w interakcję z filmem ma możliwość zobaczyć jego początek. Film wyświetlany jest bez dźwięku, a więc włącza się dopiero wtedy, gdy użytkownik wejdzie z nim w interakcję. A wyłącza się jeżeli użytkownik będzie scrollował w dół Newsfeeda. Dlatego tak ważne jest, aby już na samym początku przyciągnąć uwagę użytkownika, aby zainteresował się treścią filmu i wszedł z nim w interakcję.
Po pierwsze „pierwsze wrażenie”
Jak w każdych działaniach contentowych treść jest najważniejsza. Dlatego tworząc film na Facebooka, zawsze warto pamiętać o pierwszym wrażeniu, jakie zrobi on na użytkowniku – widzu. Przykładem dobrze zrealizowanej kampanii video na Facebooku jest kampania portalu Hotels.com. Jej twórcy wykorzystali to, że film wyświetla się bez dźwięku i dodali do niego napisy. Ciekawy sposób zabawy z konwencją, korespondujący z funkcjonalnością video przyciągał uwagę użytkowników. W efekcie internauci zatrzymywali się na filmie i chętniej oglądali go w całości. Zatem warto zaciekawić i przyciągnąć uwagę użytkownika już na początku, dzięki temu nasz film będzie chętniej oglądany.
Pomimo że autoplay jest włączony domyślnie, to część osób wyłącza go w opcjach. Wtedy spotykają się nie z automatycznie odtwarzanym filmem, a z jego miniaturą. Aby go obejrzeć muszą wejść z nią w interakcję. Tutaj też mamy wpływ na to, aby zachęcić użytkowników do kliknięcia. Sam Facebook rekomenduje, aby w tekście posta z wideo lub reklamy zawrzeć informację, która bezpośrednio odwołuje się do treści filmu i pokazuje ciekawą klatkę z filmu (niekoniecznie tę domyślnie ustawioną przy dodawaniu filmu).
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Po drugie dystrybucja
Dodatkowo, aby zwiększyć liczbę wyświetleń filmu warto go wesprzeć działaniami reklamowymi, dzięki którym będziemy mogli dotrzeć do osób nie będących fanami marki. W panelu reklamowym mamy możliwość promowania samego filmu oraz postów z filmami. Warto jednak pamiętać, że jeśli zależy nam na wyświetleniach filmu, a nie tylko na liczbie osób, do których dotrze nasza reklama, to należy użyć reklam w Newsfeedzie (zarówno na urządzeniach stacjonarnych, jak i na urządzeniach przenośnych). W ten sposób film włączy się użytkownikom dzięki opcji autoplay (nadal nastąpi to bez dźwięku). Ponadto przy reklamie, której celem są wyświetlenia filmu mamy opcję rozliczania się z Facebookiem w modelu CPV (Cost per View). Naliczany jest on wtedy, gdy użytkownik obejrzy 10 sekund filmu. Dzięki temu modelowi mamy pewność, że zapłaciliśmy za więcej niż automatyczne odtworzenie filmu, a użytkownik zatrzymał się na filmie dłużej i miał możliwość zapoznania się z jego treścią.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Kolejną opcją dystrybucji filmu jest możliwość umieszczania konkretnego filmu na stronach zewnętrznych (np. blog, strona twórcy), umożliwi to dotarcie też do użytkowników poza Facebookiem, którzy potencjalnie mogą chcieć zapoznać się z jego treścią.
Po trzecie organizacja kanału
W procesie ciągłych zmian dotyczących treści video, Facebook nie tylko pomaga twórcom, ale daje im narzędzia, dzięki którym mogą uporządkować filmy na swoim fanpage’u oraz wyróżnić te, na których szczególnie im zależy. To, że zmiany widoczne są dla użytkowników po wejściu na fanpage sprawi, że możemy zachęcić użytkowników do zapoznania się z większą liczbą filmów. Na przykład poprzez wyróżnienie filmu, wyświetla się on w zakładce „informacje”. Dodatkowo mamy możliwość tworzenia playlist, co pozwala pogrupować tematycznie filmy i tym samym ułatwić użytkownikom nawigacje po nich. Istotne jest również, aby dodawać przycisk z call to action m.in. „obejrzyj więcej”, dzięki któremu przekierujemy użytkownika do innych naszych filmów.
Podsumowując obecnie nie ma jednego sprawdzonego sposobu, dzięki któremu możemy mieć pewność, że liczba wyświetleń filmu diametralnie skoczy w górę. Ważna jest zarówno przemyślana strategia, jak i kreatywne pomysły na film, które pozwolą przyciągnąć uwagę odbiorców. Istotna jest również znajomość aktualnych trendów panujących wśród społeczności facebookowej. Dodatkowo dokładny i dobrze ułożony plan dystrybucji reklamowej treści zapewni nam dotarcie do osób, które mogą być potencjalnymi odbiorcami naszego filmu. Oczywiście na to wszystko potrzeba czasu. Nieuniknione jest też wyciąganie wniosków z prowadzonych działań, w konsekwencji wprowadzanie zmian, które dadzą nam lepsze efekty. Dlatego też warto takie działania zlecić agencji specjalizującej się w marketingu na Facebooku, która przygotuje całość kampanii od strategii i pomysłu kreatywnego, aż po wsparcie reklamowe.