Kampania Play na Nowy Rok bez Barbary Kurdej-Szatan? - NowyMarketing

Fot: @play_polska

Blondynka z Play nie jest już playersem?

Barbara Kurdej-Szatan znana też jako „blondynka z Play” gościła w kampaniach reklamowych sieci telekomunikacyjnej od 2013 r. i bardzo szybko zdobyła dzięki nim popularność. Równolegle do występowania w spotach reklamowych sieci telekomunikacyjnej prowadziła swoją karierę aktorską.

Jednak bez cienia przesady można stwierdzić, że to dzięki kampaniom reklamowym Play zaczęła zyskiwać większe niż tylko epizodyczne i trzecioplanowe role. Zaczęła występować w popularnych telenowelach, programach telewizyjnych czy udzielać swojego głosu w produkcjach takich jak Zwierzogród, czy Kosmiczny mecz: Nowa era.

Zobacz również

Klienci nie chcą Kurdej-Szatan w Play?

Jednak ośmioletnia kariera Barbary Kurdej-Szatan w Play została przerwana, a raczej – nie przedłużono jej kontraktu. Oficjalnym powodem miało być wyczerpanie formuły i poszukiwanie nowej strategii komunikacyjnej. Większość jednak uważa, że to z powodu kontrowersji, które wybuchły po jej poście w social mediach dot. kryzysu imigracyjnego i polskiej Straży Granicznej.

Choć chodziły pogłoski, że sieć kazała wycofywać wszelkie materiały związane z Barbarą Kurdej-Szatan, to pojawiła się ona jeszcze w świątecznej kampanii marki. Trzeba jednak oddać, że spot „Najlepsze prezenty są w Play” na serwisie YouTube spotkał się z wyjątkowo negatywnym odbiorem.

Film reklamowy doczekał się 1,5 tys. łapek w dół i tylko 78 lajków. Ponadto lwia część komentujących negatywnie wypowiadała się o kontynuowaniu kampanii z Barbarą Kurdej-Szatan.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

– Play puszczając reklamy z Baśką, będzie utożsamiany z jej poglądami – pisze jeden z użytkowników YouTube.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Nowy Rok bez Barbary Kurdej-Szatan

W nowych spotach Play, które obejrzeć można zarówno w telewizji, jak i na serwisie YouTube nie ma już Barbary Kurdej-Szatan. W „noworocznych okazjach” Play pojawiają się za to inne postacie. Obok Macieja Łagodzińskiego występuje m.in. Anna Mucha.

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Ewa Sankowska-Sieniek z biura prasowego Play przyznała, że już od dłuższego czasu reklamy sieci telekomunikacyjnej tworzone są w kilku odsłonach.

– Są wersje z udziałem obu naszych sprzedawców, tylko z jednym ze sprzedawców, bez udziału sprzedawców – koncentrujące się na aspekcie sprzętowym (smartfony, czy inne urządzenia towarzyszące ofertom) – przekazywała Ewa Sankowska-Sieniek dziennikarzom Wirtualnemedia.pl.

Rzeczniczka prasowa miała jednak nie zdradzać, czy Barbara Kurdej-Szatan zniknie na dłużej lub całkowicie ze spotów reklamowych Play.