fot. depositphotos.com
Zobacz również
Wiele znanych marek takich jak Heinz, Coca-Cola, Unilever, Cadbury czy Johnnie Walker od lat prezentuje na swoich etykietach herb królowej Elżbiety II (Royal Arms). Przywilej ten jest następstwem otrzymania Royal Warrant of Appointment – dokumentu zaświadczającego, że dana firma regularnie dostarcza dobra bądź świadczy usługi brytyjskiej rodzinie królewskiej.
Royal Warrant jest zwykle przyznawany na okres do pięciu lat, a rok przed jego wygaśnięciem marka podlega ocenie, aby można było podjąć decyzję, czy należy go przedłużyć na kolejne pięć lat. Jednak według zasad Royal Warrant Holders Association (RWHA) gwarancja wygasa niezwłocznie wraz ze śmiercią monarchy.
W związku z odejściem królowej Elżbiety II i objęciem tronu przez Karola III, marki otrzymały nakaz usunięcia królewskiego wzoru ze swoich produktów lub złożenia wniosku o ponowne przyznanie Royal Warrant. Firmy zwykle mają czas do 12 miesięcy na zmianę opakowania, artykułów piśmiennych i reklam oraz na usunięcie herbu ze swoich budynków i pojazdów.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
W przypadku marki Johhnie Walker, herb przedstawiający lwa Anglii, jednorożca Szkocji i 4-częściową tarczę z napisem „Z nominacji Jej Wysokości Królowej” znajdował się na froncie opakowania. Z kolei ketchup Heinz prezentował Royal Arm z przodu, na górze szklanych butelek sprzedawanych w Wielkiej Brytanii.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
fot. depositphotos.com
Stowarzyszenie RWHA informuje, że marki mogą ponownie złożyć wniosek, jednak muszą też udowodnić, że dostarczają produkty lub usługi w sposób ciągły do królewskich gospodarstw domowych od co najmniej pięciu ostatnich lat. Co więcej, firmy musza wykazać, że „mają odpowiednią politykę i plan działania w zakresie ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju”.
Każdego roku zostaje anulowanych od 20 do 40 Royal Warrants – i tyle samo nowych jest przyznawanych.