Przedstawiciele organizacji postanowili w ten sposób przypomnieć o dużej kampanii, którą prowadzą od zeszłego roku: Koniec Epoki Klatkowej i szerzyć tym samym świadomość na temat chowu przemysłowego zwierząt. Organizacja pojawiła się w muzeach 7 największych europejskich miast: w Luwrze w Paryżu, Muzeum Historii Naturalnej w Londynie, Rijksmuseum w Amsterdamie, Muzeum Narodowym w Warszawie, Niemieckim Muzeum Historycznym w Berlinie, Museo della Tortura w Lucca i Národního zemědělského w Pradze.
W Warszawie przedstawiciele organizacji skierowali się pod Muzeum Narodowe, gdzie chcieli oddać metalową klatkę jako eksponat do muzealnych zbiorów. Miało to na celu podkreślenie faktu, że klatki – jako pomysł na hodowanie i przetrzymywanie zwierząt przez całe ich życie – nie mają już miejsca w nowoczesnym świecie. Klatkę do muzeum dostarczył sam Królik Bugs. Dlaczego akurat on? Ponieważ to króliki są zwierzęciem najczęściej zamykanym i hodowanym w klatce w Unii Europejskiej.
Zobacz również
Krzysztof Mularczyk, dyrektor polskiego biura Compassion in World Farming, powiedział: „Jest rok 2015. Klatki są reliktem, częścią przeszłości i naprawdę powinny zostać już odesłane do historii. Nie żyjemy w średniowieczu. Najwyższy czas ewoluować i położyć kres takim praktykom hodowania zwierząt gospodarskich – w klatkach, w których spędzają całe swoje życie, bez możliwości wyjścia na zewnątrz i bardzo często nawet bez możliwości jakiegokolwiek ruchu wewnątrz klatki”.
„Klatki powinny należeć do historii i uważamy, że nic tego lepiej nie symbolizuje, niż muzeum” – dodaje Małgorzata Szadkowska z CIWF Polska. „Metalowa klatka, którą dziś tu mamy, służyła kiedyś naprawdę do hodowania królików. W całej Unii Europejskiej hoduje się ich tylko na mięso ponad 330 milionów, ale ferm przemysłowych w Europie wciąż jest bardzo dużo i łącznie przetrzymuje się na nich 700 milionów zwierząt rocznie. Nasze śledztwa wykazały, że zwierzęta przetrzymywane są na takich fermach w strasznych warunkach. I dotyczy to nie tylko królików, ale też kaczek, świń (trzymane są w metalowych kojcach indywidualnych i porodowych), ale przede wszystkim kur”.
Wciąż można podpisywać petycję, którą organizacja pod koniec tego roku złoży w Brukseli.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing