– Wizja studia filmowego o strukturze, która napędzana jest wzajemna inspiracją, kreatywnością, wymianą kompetencji pojawiła się u mnie już kilka lat temu. W historii polskiej kinematografii kluczową rolę odegrały zespoły filmowe, które w czasach cenzury, kryzysu urosły w siłę poprzez budowanie mikro kreatywnych struktur z całą gamą talentów i kompetencji. Moc płynąca ze zjednoczenia zaowocowała dziełami, które miały realny wpływ na postawy społeczne w naszym kraju.
Marzy mi się krajobraz naszego rynku reklamowego zbudowany właśnie z takich kreatywnych atomów – domów produkcyjnych z rosterem twórców wpisujących się w misję ich marki. To by w corocznym badaniu producentów produkcje reklamowe z reżyserami w modelu wyłączności projektowej stanowiły 3/4 a nie 1/3. I byśmy wzajemnie czerpali ze swoich zasobów kreatywnych. Możemy wprowadzić razem zmianę w czasach, gdy nasze „nie wiemy” jest ważniejsze od „wiemy”, gdy wspólne szukanie odpowiedzi i zjednoczenie są okazją aby przewartościować nasze priorytety i sprawić by zaufanie, wysiłek zespołowy, kobiecość, wrażliwość, zdrowa konkurencja i odpowiedzialny buisness miały największe znaczenie. Dlatego wspieramy młodych twórców filmowych, reżyserki, studentów, zaangażowanych artystów wizualnych – by dać im pomocną dłoń w czasach absolutnej destabilizacji dla artystów i branży komercyjnej, filmowej – powiedziała Marta Berens.
Zobacz również
– WWA ma szansę stworzyć widoczną i realną zmianę w branży. Marta Berens mocno stawia na kobiety: reżyserki i operatorki, które do dziś w świecie filmu stanowią zdecydowaną mniejszość. Zaproszenie mnie do WWA to znak, że rzeczywiście coś drgnęło, że liczy się wrażliwość, to co i jak ma się do powiedzenia. WWA ma podejść do produkcji filmowej i reklamowej w zrównoważony sposób. Cieszę się, że dołączyłam do tego niezwykłego grona. WWA składa się z niezwykłych artystów i ten aspekt od początku był dla mnie szczególnie interesujący. Na poziomie osobistym niezwykle cenne jest współdziałanie z takimi twórcami jak Adam Broomberg, którego prace od dawna są jedną z moich największych inspiracji. Równie ważne jest, że Marta Berens, która zaprosiła mnie do współpracy, rozumie zarówno to, że w świecie po pandemii wszyscy musimy przemyśleć nasze podejście do pracy i sposób, w jaki działamy, ale także, że kreatywność na zawsze będzie największym naszym zasobem – powiedziała Marta Mach, jedna z reżyserek zrzeszonych w kolektywie.
Warsaw Witches Association zrzesza twórców multidyscyplinarnych o szerokich i elastycznych kompetencjach, dostosowanych do poruszania się w nowej rzeczywistości. Oferuje szeroki zakres usług od współpracy z instytucjami kultuty i sztuki przez produkcję reklamową, content video, po wsparcie kreatywne i doradztwo w obszarze szeroko rozumianej komunikacji obrazem i video.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce